Michał Wrzos: Warszawska Noc
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Michał Wrzos: Warszawska Noc
Nocą Warszawa
Tańczy bezwładnie
Topię niuanse
W kolejnej szklance
Myśli o tobie
Wylewam na parkiet
Wiem tylko tyle, że
Dzisiaj nie zasnę
Nocą na mieście, łapiemy taxi
Sumienie ciężkie, może je sprawdzisz
Czuję lawendę, może podejdę
To i tak są tylko ze dwa przystanki
Przy tobie czerpałem z życia oburącz
Chcesz, to mnie jeszcze raz w sobie zaurocz
Chciałem cię wybrać, staliśmy przy drzwiach
Chcieliśmy iść w stronę - nie wiedzieć którą
Jak masz napisać to wiesz gdzie, chociaż nie sądzę, że zmienisz podejście
Może wyszłoby nam to na dobre, może byśmy się znaleźli nareszcie
Teraz, to stoję w kolejce, zaraz będę po kolejnej kolejce
Mogę odczytać, odpisać od razu, bo widzę że piszesz, ale teraz nie chcę
Skłamałbym gdybym powiedział, że tęsknię
Piję za dużo potem chcę wytrzeźwieć
Po tym jak to wtedy rzuciliśmy, nic już nie wróciło na swoje miejsce
Drugie zamawiam już gestem, płacę znów więcej nie prosząc o resztę
Ty chciałaś robić mi sceny zazdrości, a ja schodziłem z tej sceny już wcześniej
Wtapiam się w tłum
W szklance topi się lód
Nie ma nieba bez chmur
W głowie pali się Luwr
Mocny woltaż, chociaż nie ma napięć
To Warszawa centrum miasta, a straciłem zasięg
Nocą Warszawa
Tańczy bezwładnie
Topię niuanse
W kolejnej szklance
Myśli o tobie
Wylewam na parkiet
Wiem tylko tyle, że
Dzisiaj nie zasnę
Nocą Warszawa
Tańczy bezwładnie
Topię niuanse
W kolejnej szklance
Myśli o tobie
Wylewam na parkiet
Wiem tylko tyle, że
Dzisiaj nie zasnę
Nocą Warszawa
Tańczy bezwładnie
Topię niuanse
W kolejnej szklance
Myśli o tobie
Wylewam na parkiet
Wiem tylko tyle, że
Dzisiaj nie zasnę
Nocą Warszawa
Tańczy bezwładnie
Topię niuanse
Wiem tylko tyle, że dzisiaj nie zasnę
Tańczy bezwładnie
Topię niuanse
W kolejnej szklance
Myśli o tobie
Wylewam na parkiet
Wiem tylko tyle, że
Dzisiaj nie zasnę
Nocą na mieście, łapiemy taxi
Sumienie ciężkie, może je sprawdzisz
Czuję lawendę, może podejdę
To i tak są tylko ze dwa przystanki
Przy tobie czerpałem z życia oburącz
Chcesz, to mnie jeszcze raz w sobie zaurocz
Chciałem cię wybrać, staliśmy przy drzwiach
Chcieliśmy iść w stronę - nie wiedzieć którą
Jak masz napisać to wiesz gdzie, chociaż nie sądzę, że zmienisz podejście
Może wyszłoby nam to na dobre, może byśmy się znaleźli nareszcie
Teraz, to stoję w kolejce, zaraz będę po kolejnej kolejce
Mogę odczytać, odpisać od razu, bo widzę że piszesz, ale teraz nie chcę
Skłamałbym gdybym powiedział, że tęsknię
Piję za dużo potem chcę wytrzeźwieć
Po tym jak to wtedy rzuciliśmy, nic już nie wróciło na swoje miejsce
Drugie zamawiam już gestem, płacę znów więcej nie prosząc o resztę
Ty chciałaś robić mi sceny zazdrości, a ja schodziłem z tej sceny już wcześniej
Wtapiam się w tłum
W szklance topi się lód
Nie ma nieba bez chmur
W głowie pali się Luwr
Mocny woltaż, chociaż nie ma napięć
To Warszawa centrum miasta, a straciłem zasięg
Nocą Warszawa
Tańczy bezwładnie
Topię niuanse
W kolejnej szklance
Myśli o tobie
Wylewam na parkiet
Wiem tylko tyle, że
Dzisiaj nie zasnę
Nocą Warszawa
Tańczy bezwładnie
Topię niuanse
W kolejnej szklance
Myśli o tobie
Wylewam na parkiet
Wiem tylko tyle, że
Dzisiaj nie zasnę
Nocą Warszawa
Tańczy bezwładnie
Topię niuanse
W kolejnej szklance
Myśli o tobie
Wylewam na parkiet
Wiem tylko tyle, że
Dzisiaj nie zasnę
Nocą Warszawa
Tańczy bezwładnie
Topię niuanse
Wiem tylko tyle, że dzisiaj nie zasnę
Tłumaczenie piosenki
Michał Wrzos: Warszawska Noc
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Michał Wrzos: Warszawska Noc
Skomentuj tekst
Michał Wrzos: Warszawska Noc
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Przyrzekam
- Spike
-
Living in the ’20s
- Green Day
-
Far Far Away | Przesłuchania w ciemno | The Voice Senior 5
- Wojciech Kwiatkowski
-
Strange Days Are Here to Stay
- Green Day
-
IF IT DOESN'T HURT
- Nothing More
-
Crazy
- Lil Baby
-
Fancy Sauce
- Green Day
-
If You Dare
- CROWNSHIFT
-
Father to a Son
- Green Day
-
W miłości - feat. Nikodem Dybiński
- Asia Nawojska
Reklama
Tekst piosenki Warszawska Noc - Michał Wrzos, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Warszawska Noc - Michał Wrzos. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Michał Wrzos.
Komentarze: 0