Afront: Jedna mi
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Afront: Jedna mi
Gdy cały świat ogarnęła nienawiść
dla mnie miłość jest siłą, której nie da się zabić
Próbuję odnaleźć Boga wśród pogan,
co w każdym widzą wroga, ludzie, nie tędy droga!
Co mam poradzić na napływ złych informacji
z kraju co zawisł na skraju przepaści
Kto może wyjeżdża za granicę za pracą
tam lepiej płacą, u nas robić nie ma za co
Tu kaczor z przewagą ładną w wyborach zwyciężył
i teraz nam ukradną pewnie nie tylko księżyc
a ja mam być cicho i gryźć się w język
gdy wkurwienia enzym rozpierdala chłonne węzły
(o nie!) nie dla mnie cenzury kaganiec
mam za zadanie zburzyć mury strachów
wzniecić powstanie, tabu przeciąć na pół
środkowy dla tajniaków co liczą na kontrolowany zakup
mam gdzieś CBŚ, śpiewam pieśń wolności słowa
666 nie będzie mnie kontrolował
mam gdzieś CBŚ, śpiewam pieśń wolności słowa
666 nie będzie mną manipulować
Czas znieść tę treść, by wmieść tę pleść wam
szarych komórek odkręcam kurek, odkręcam kurek
co odkręcam kurek, odkręcam kurek, odkręcam kurek
każdy dzień może być tym ostatnim
dochody, wydatki, wzloty, wpadki
nie wracam więcej do tego co było
idę dalej, napędza mnie jedna miłość
cokolwiek robisz, czymkolwiek się zajmujesz
czy masz hobby, czy kombinujesz skąd skołować coś z komis
mnie to nie obchodzi, po prostu miej to uczucie
po to żyj w każdej minucie, kłopotom nie próbuj uciec
z ochotą wyjdź im na przeciw
to motto będzie ci dodawać sił do dodatkowych
wypłuczesz błoto i śmieci kodowane w nas jak leci przez syf ten
zamiast hurtem płynąć z jego nurtem
decyzje podejmijcie sami
za nic nie dajcie się omamić hajsem i błyskotkami
macie szansę zawładnąć swoim losem
zanim zrobią to za was inni
rządy, korporacje, koncerny, firmy
rozsądny ma determinację bez przerwy i czynnik
który głupiec mógłby wziąć za m jak serial
(ty weź mnie nie wnerwiaj)
pierdolą im się kryteria, nie jesteś nim bynajmniej
pieniędzy ilość
dla tych co kumają, ziom jedna miłość...
każdy dzień może być tym ostatnim
przychody, podatki, wzloty, porażki
nie wracam więcej do tego co było
idź dalej, niech napędza cię jedna miłość
dla mnie miłość jest siłą, której nie da się zabić
Próbuję odnaleźć Boga wśród pogan,
co w każdym widzą wroga, ludzie, nie tędy droga!
Co mam poradzić na napływ złych informacji
z kraju co zawisł na skraju przepaści
Kto może wyjeżdża za granicę za pracą
tam lepiej płacą, u nas robić nie ma za co
Tu kaczor z przewagą ładną w wyborach zwyciężył
i teraz nam ukradną pewnie nie tylko księżyc
a ja mam być cicho i gryźć się w język
gdy wkurwienia enzym rozpierdala chłonne węzły
(o nie!) nie dla mnie cenzury kaganiec
mam za zadanie zburzyć mury strachów
wzniecić powstanie, tabu przeciąć na pół
środkowy dla tajniaków co liczą na kontrolowany zakup
mam gdzieś CBŚ, śpiewam pieśń wolności słowa
666 nie będzie mnie kontrolował
mam gdzieś CBŚ, śpiewam pieśń wolności słowa
666 nie będzie mną manipulować
Czas znieść tę treść, by wmieść tę pleść wam
szarych komórek odkręcam kurek, odkręcam kurek
co odkręcam kurek, odkręcam kurek, odkręcam kurek
każdy dzień może być tym ostatnim
dochody, wydatki, wzloty, wpadki
nie wracam więcej do tego co było
idę dalej, napędza mnie jedna miłość
cokolwiek robisz, czymkolwiek się zajmujesz
czy masz hobby, czy kombinujesz skąd skołować coś z komis
mnie to nie obchodzi, po prostu miej to uczucie
po to żyj w każdej minucie, kłopotom nie próbuj uciec
z ochotą wyjdź im na przeciw
to motto będzie ci dodawać sił do dodatkowych
wypłuczesz błoto i śmieci kodowane w nas jak leci przez syf ten
zamiast hurtem płynąć z jego nurtem
decyzje podejmijcie sami
za nic nie dajcie się omamić hajsem i błyskotkami
macie szansę zawładnąć swoim losem
zanim zrobią to za was inni
rządy, korporacje, koncerny, firmy
rozsądny ma determinację bez przerwy i czynnik
który głupiec mógłby wziąć za m jak serial
(ty weź mnie nie wnerwiaj)
pierdolą im się kryteria, nie jesteś nim bynajmniej
pieniędzy ilość
dla tych co kumają, ziom jedna miłość...
każdy dzień może być tym ostatnim
przychody, podatki, wzloty, porażki
nie wracam więcej do tego co było
idź dalej, niech napędza cię jedna miłość
Tłumaczenie piosenki
Afront: Jedna mi
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Afront: Jedna mi
-
Metro
- Afront
-
Nie zamulaj si
- Afront
-
Niez
- Afront
-
Wuaja
- Afront
-
Zasady cz.2
- Afront
Skomentuj tekst
Afront: Jedna mi
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Jedna mi - Afront, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Jedna mi - Afront. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Afront.
Komentarze: 0