Emazet & Procent: Szuflandia
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Emazet & Procent: Szuflandia
Był taki typ znałem go dobrze 22 lata
śmigałem z nim zawsze razem ulicami miasta
on to trzymał w swoich rękach
mówił życie to pasjans
masz szczęście w miłości nie masz go w kartach
zawsze gdy patrzyłem w lustro
miałem tam na wprost jego oczy
radził nie licz na farta ogarniaj pierdoły
a wkrótce cały ten raptime posłuszny będzie tobie
lokata Szybki szmal nacodzień rozparte nogi w sobie
zapamiętaj to uderz jak w przypowieść
to twoja kadencja na tym globie
pierdol co o dysydenta to strategia jest wszystko
powierzchowne o tych małych rzeczach
życie to roller coaster
płynie czas przewrotnie tak widze to w Polsce
my bez was wy bez nas Ema i Procent
cały świat nie jest blokiem choć tu mieszkam
szuflandia żyje bez nas nasz bunt masz w wierszach
Ref. x2
Przez mój mikrofon głos gruchta
w kraine szuflad rap wpuszczam
gdzieś daleko stąd
jest cel lecz tu jest moje miejsce
M3 na ósmym piętrze to moja życiowa przestrzeń
którą dziele z matką i jej mężem
jestem codzienności więźniem
w mieście gdzie pech atakuje z nienacka
można zachlać albo się pochlastać
to jest fikcja literacka
pierdolona farsa która wprawia w obłęd
to są dni do siebie tak podobne
że zapętliłem się w nich na dobre
to szuflandia witaj to się ciągnie jak Jerzego plan [ ? ]
wymarzyłeś sobie standard życia jak w klipach
to dziadowska manga pociąg z którego niejeden wypadł
to jest skandal skoro plan który utchnął to niewypał
to jest bal dla głupców raj dla głupców
frajda dla tych co już nie chcą czuć po ludzku
mówiąc anonimowo w strone końca
nadal kisimy się w tych szufladach
spal jointa każdy by stąd wyszedł gdyby mógł
czarne dziury zamiast mlecznych dróg
trzeba się z tym zmagać by nie dać się wessać
EP konsekwencja czasu i miejsca tarararara aha
Ref. x2
Przez mój mikrofon głos gruchta
w kraine szuflad rap wpuszczam
gdzieś daleko stąd
jest cel lecz tu jest moje miejsce
To miasto skrajności gdzie pościg za pieniądzem
zabija indywidualności postęp
jakim kosztem pytam jeszcze ilu
to tanie jak historie miłosne z harlekinów
słowem nie zabije dla tego w mojej wojnie nikt nie ginie
to mój jedyny przywilej
wolność opiera się tu na zasadach
nie kocham tego miasta ale kocham tu wracać
ludzie kłamstwa wciąż mówią
są chciwi prawda nie jest kwaśna
więc czemu się krzywisz
ludzie mają dość siebie
ale czują strach by powiedzieć to sobie prosto w twarz
Ref. x2
Przez mój mikrofon głos gruchta
w kraine szuflad rap wpuszczam
gdzieś daleko stąd
jest cel lecz tu jest moje miejsce
śmigałem z nim zawsze razem ulicami miasta
on to trzymał w swoich rękach
mówił życie to pasjans
masz szczęście w miłości nie masz go w kartach
zawsze gdy patrzyłem w lustro
miałem tam na wprost jego oczy
radził nie licz na farta ogarniaj pierdoły
a wkrótce cały ten raptime posłuszny będzie tobie
lokata Szybki szmal nacodzień rozparte nogi w sobie
zapamiętaj to uderz jak w przypowieść
to twoja kadencja na tym globie
pierdol co o dysydenta to strategia jest wszystko
powierzchowne o tych małych rzeczach
życie to roller coaster
płynie czas przewrotnie tak widze to w Polsce
my bez was wy bez nas Ema i Procent
cały świat nie jest blokiem choć tu mieszkam
szuflandia żyje bez nas nasz bunt masz w wierszach
Ref. x2
Przez mój mikrofon głos gruchta
w kraine szuflad rap wpuszczam
gdzieś daleko stąd
jest cel lecz tu jest moje miejsce
M3 na ósmym piętrze to moja życiowa przestrzeń
którą dziele z matką i jej mężem
jestem codzienności więźniem
w mieście gdzie pech atakuje z nienacka
można zachlać albo się pochlastać
to jest fikcja literacka
pierdolona farsa która wprawia w obłęd
to są dni do siebie tak podobne
że zapętliłem się w nich na dobre
to szuflandia witaj to się ciągnie jak Jerzego plan [ ? ]
wymarzyłeś sobie standard życia jak w klipach
to dziadowska manga pociąg z którego niejeden wypadł
to jest skandal skoro plan który utchnął to niewypał
to jest bal dla głupców raj dla głupców
frajda dla tych co już nie chcą czuć po ludzku
mówiąc anonimowo w strone końca
nadal kisimy się w tych szufladach
spal jointa każdy by stąd wyszedł gdyby mógł
czarne dziury zamiast mlecznych dróg
trzeba się z tym zmagać by nie dać się wessać
EP konsekwencja czasu i miejsca tarararara aha
Ref. x2
Przez mój mikrofon głos gruchta
w kraine szuflad rap wpuszczam
gdzieś daleko stąd
jest cel lecz tu jest moje miejsce
To miasto skrajności gdzie pościg za pieniądzem
zabija indywidualności postęp
jakim kosztem pytam jeszcze ilu
to tanie jak historie miłosne z harlekinów
słowem nie zabije dla tego w mojej wojnie nikt nie ginie
to mój jedyny przywilej
wolność opiera się tu na zasadach
nie kocham tego miasta ale kocham tu wracać
ludzie kłamstwa wciąż mówią
są chciwi prawda nie jest kwaśna
więc czemu się krzywisz
ludzie mają dość siebie
ale czują strach by powiedzieć to sobie prosto w twarz
Ref. x2
Przez mój mikrofon głos gruchta
w kraine szuflad rap wpuszczam
gdzieś daleko stąd
jest cel lecz tu jest moje miejsce
Tłumaczenie piosenki
Emazet & Procent: Szuflandia
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Emazet & Procent: Szuflandia
-
Absurd
- Emazet & Procent
-
Tytu
- Emazet & Procent
-
Biegli w kwestii wierszy
- Emazet & Procent
-
Znasz zasady
- Emazet & Procent
-
Binga
- Emazet & Procent
Skomentuj tekst
Emazet & Procent: Szuflandia
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Szuflandia - Emazet & Procent, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Szuflandia - Emazet & Procent. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Emazet & Procent.
Komentarze: 0