Filipek: Przepraszam
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Filipek: Przepraszam
kłamałem że kocham raz
choć wtedy myślałem tak
poleciała jedna łza
na drugą nie pozwoliłem
zawsze byłem trochę sam
znów dostaje dziecka DM
'że co zrobić, ze zabije się'
stracił miłość, siano, przyszłość
uwierz mi, jest chwile źle
życie to są etapy
ja się nauczyłem walki
jednocześnie mam na wszytko
ten minimum tolerancji
Bo dziesiątki raz spałem
Na jakiś obrzeżach klatki
Choć na dom nie chce narzekać
Zawsze miałem miłość matki
I nie wybaczyłbym se to rozjabania na przyjaciela
I nie wybaczyłbym sobie bujania sie po tych burdelach
I nie wybaczyłbym gdybym cię zdradził na jakiś baletach
To jedyna szans ze mógłbym tu kończyć bo życie jest pienne i smutek przeczekać
trzeba od zawsze
też miałem życiowy midfuck
siano w kielni
fejm na dzielni
wyżej dupy w samych majtkach
ciuchy na które patrzyłem
kiedyś tylko przez witryny
a ja siedzę najebany i mam myśl, że się zabije
pisałem że kochasz raz
i bolało tak jak wtedy, gdy zraniona dałaś w twarz
ale jeszcze mocnie mnie tutaj bolała twoja łza
zasłużyłaś na przepraszam
byłem głupim chujem,
znam każdy stan
taki stan ze cie niesie dziki tłum
a gdy jeszcze chwilę temu zalegałaś siano tu
każdy stan, taki stan, ze ci się układa wszystko
a dosłownie chwilę temu cię straszyli tu eksmisją
kłamałem rodziców wciąż
mówiąc mamie ze się uczę
a kleiłem zwrotek 100
wstyd mi było pokazywać jej świadectwo – było średnie
ale 5 lat później miałem tłumy na każdym koncercie
kłamałem dziewczyny wciąż
mówiły mi że chcą związek, a ja uciekałem bo
dla nich życie poza pracą, studiami nie miało racji
a dla mnie dwie pierwsze rzeczy były dodatkiem do pasji
i w pewnym momencie poczułem
ze nie ma mowy o wyborze
że mogę w to iść, albo mieć tutaj plamę an honorze
i zrobiłem płyt e, która powoli doczłapuje złota
następny do piekła – wiec nie możesz mówić, ze karma to ciota
studio, zawsze Poznań, Wrocław
ale w każdym miejscu wtedy była prawdziwa tam zwrotka
chociaż stawiać tu na hip hop
prawie jak puszczać totka wcześniej zastawiając dom
myśląc ze 6 go odda
kłamałem rodziców wciąż
mówiąc mamie ze się uczę
a kleiłem zwrotek 100
wstyd mi było pokazywać jej świadectwo – było średnie
ale 5 lat później miałem tłumy na każdym koncercie
kłamałem dziewczyny wciąż
mówiły mi że chcą związek, a ja uciekałem bo
dla nich życie poza pracą, studiami nie miało racji
a dla mnie dwie pierwsze rzeczy były dodatkiem do pasji
choć wtedy myślałem tak
poleciała jedna łza
na drugą nie pozwoliłem
zawsze byłem trochę sam
znów dostaje dziecka DM
'że co zrobić, ze zabije się'
stracił miłość, siano, przyszłość
uwierz mi, jest chwile źle
życie to są etapy
ja się nauczyłem walki
jednocześnie mam na wszytko
ten minimum tolerancji
Bo dziesiątki raz spałem
Na jakiś obrzeżach klatki
Choć na dom nie chce narzekać
Zawsze miałem miłość matki
I nie wybaczyłbym se to rozjabania na przyjaciela
I nie wybaczyłbym sobie bujania sie po tych burdelach
I nie wybaczyłbym gdybym cię zdradził na jakiś baletach
To jedyna szans ze mógłbym tu kończyć bo życie jest pienne i smutek przeczekać
trzeba od zawsze
też miałem życiowy midfuck
siano w kielni
fejm na dzielni
wyżej dupy w samych majtkach
ciuchy na które patrzyłem
kiedyś tylko przez witryny
a ja siedzę najebany i mam myśl, że się zabije
pisałem że kochasz raz
i bolało tak jak wtedy, gdy zraniona dałaś w twarz
ale jeszcze mocnie mnie tutaj bolała twoja łza
zasłużyłaś na przepraszam
byłem głupim chujem,
znam każdy stan
taki stan ze cie niesie dziki tłum
a gdy jeszcze chwilę temu zalegałaś siano tu
każdy stan, taki stan, ze ci się układa wszystko
a dosłownie chwilę temu cię straszyli tu eksmisją
kłamałem rodziców wciąż
mówiąc mamie ze się uczę
a kleiłem zwrotek 100
wstyd mi było pokazywać jej świadectwo – było średnie
ale 5 lat później miałem tłumy na każdym koncercie
kłamałem dziewczyny wciąż
mówiły mi że chcą związek, a ja uciekałem bo
dla nich życie poza pracą, studiami nie miało racji
a dla mnie dwie pierwsze rzeczy były dodatkiem do pasji
i w pewnym momencie poczułem
ze nie ma mowy o wyborze
że mogę w to iść, albo mieć tutaj plamę an honorze
i zrobiłem płyt e, która powoli doczłapuje złota
następny do piekła – wiec nie możesz mówić, ze karma to ciota
studio, zawsze Poznań, Wrocław
ale w każdym miejscu wtedy była prawdziwa tam zwrotka
chociaż stawiać tu na hip hop
prawie jak puszczać totka wcześniej zastawiając dom
myśląc ze 6 go odda
kłamałem rodziców wciąż
mówiąc mamie ze się uczę
a kleiłem zwrotek 100
wstyd mi było pokazywać jej świadectwo – było średnie
ale 5 lat później miałem tłumy na każdym koncercie
kłamałem dziewczyny wciąż
mówiły mi że chcą związek, a ja uciekałem bo
dla nich życie poza pracą, studiami nie miało racji
a dla mnie dwie pierwsze rzeczy były dodatkiem do pasji
Tłumaczenie piosenki
Filipek: Przepraszam
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Filipek: Przepraszam
-
Whiskey do dna (Intro)
- Filipek
-
Listy w butelce
- Filipek
-
Sasin Flow
- Filipek
-
Nowy York (ft. Diana Ciecierska)
- Filipek
-
Cyganeczko (ft. Diana Ciecierska)
- Filipek
Skomentuj tekst
Filipek: Przepraszam
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
The Tower (piosenka na Eurowizja 2024)
Luna
„Luna prezentuje piosenkę "The Tower" - propozycja do Konkursu Piosenki Eurowizji 2024. Premiera 24 stycznia 2024 r. Looking for a miracle Waiting for a sun to catch me I’ve gotta find a way back”
-
Nasz Czas
TEENZ
„TEENZ prezentuje utwór "Nasz Czas". Zaczynamy projekt ja jak zawsze dobrze ubrany kiedyś byłem spięty tak jak struna mojej gitary dziś co by nie było zawsze jestem wyluzowany najważniejsze są”
-
Cała sala śpiewa!
Siostry Grabowskie, sanah
„Uuu, na dancing sama szłam Uuuuu, jak gdyby nigdy nic Uuuuuu, pamięć jak sito mam Uuuu, i to plus na dziś W życiu mym nie same róże A szafa gra Ktoś tam wysoko w górze Chyba o mnie dba Ja c”
-
Co ja robię tu
Lanberry
„Dzisiaj znowu nad Warszawą, wisi parę ciemnych chmur. Myślami zawieszona, ciągle tone w tych ramionach, męczy mnie zepsuty mood. Pora zmierzyć sobie puls, i odpuścić może już. Jesteś ciągle ”
-
Ballada
Lunaria
„Uciekamy jak najdalej od Tego, czego nie chce widzieć świat Gdy wokoło każdy boi się Czy jutro będzie lżej Gdzie to dobro, które było w nas Wszystko poszło w piach Po co była w nas ta złość ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
You
- The Kid LAROI
-
What'S The Move? (feat. Future, BabyDrill)
- The Kid LAROI
-
1987
- DIAMANTE
-
Where Do You Sleep?
- The Kid LAROI
-
Golem
- Caligula's Horse
-
You Never Forget Your First Time...
- The Kid LAROI
-
What Went Wrong
- The Kid LAROI
-
Like A Clown
- Milky Chance
-
False flag (PROBLEM)
- PRO8L3M
-
Tell Her She Can
- Chris Norman
Reklama
Tekst piosenki Przepraszam - Filipek, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Przepraszam - Filipek. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Filipek.
Komentarze: 0