Inespe: Staram si

Staram się cały czasRef.: Staram się cały czas już od samego startuZ życia nie robić sobie żartówNie zapomnieć, że jestem jednym z sześciu miliardówNie kochać wszystkich jak pan Bóg, ale szanować jak człowiekaStaram się od zła i draństwa trzymać z dalekaNie szukam lekarstw, skurwiele zawsze będą tu sie końca nie doczekamSukces ciągle się odwlekaTo już nowa epokaJa staram sie pamiętać kim jestem gdy wszystko wokół jest tylko na pokazA prędkość za wysokaInni niszczą się w nierozważnych krokachHerka, koka, debile po bokachNie ma czasu pomyśleć, bo nie ma czasu zmrużyć okaJa na wariactwa wciąż sobie pozwalamAle od tego zdala, ciśnieniowcom mówię wonNie ważne kim jest i skądW mieście ciągłych melanży, czasem trzeba trzymać pionNie potrafisz to won mi stądNie dla was tron tak jak dla zjadaczy chlebaW pojebanym świecie starać się trzebaNie spaść tam gdzie biedaI nie mierzyć za blisko niebaRef. Sam się nieraz zastanawiam czemu widzę to tak czarnoPowód to masy ludzi z coraz gorszą karmąGdzie nawet wśród przyjaciół nie ma nic za darmoNikt nikogo nie będzie za to karaćW tym przypadku trzeba sie tylko staraćWybrać drogę i być w porządku wobec ludzi i swoich bliskichOmijać skurwysynów i tych wszystkichZ poziomem człowieczeństwa niskimBo ja mam swoich ludzi i z nimi sie bawieStaram sie ich nie zawieść, pomagać w każdej trudnej sprawieCzasem coś spierdolę i sie nie poprawięAle staram sie nie przeginać pałyJak te durne dzieciaki co mocne prochy poznały i odpalałyLoty miały póki fani klepałyTeraz odwyki, zastrzykiZłote starzały i inne trikiNiech mój świat będzie nudny, ale na pewno nie dziki jak oniTe słowa ku i głupocieNie będzie słów pociechNie staracie się żyć, bo nie umiecie żyć w istocieBawić się inaczej jak na odlocieRef.Wszystko wydaje się złe jak o tym mówię, trafia cięNie jest tek źleŻeby nie mogło być gorzejSłuchaj mnie a to na pewno pomożeBo wszędzie gdzie jest źle trzeba starać sięUmieć jak człowiek się zachowaćDo góry głowa nie daj się zwariowaćIdzie nowa epoka, pomóż ją kształtowaćA propos starania to dla przyjaciół z rodzinyMy sercem kuzyniNawet wtedy gdy się kłócimyChoć jednomyślni czasem tylko gdy palimyTo nie słowa, a czynyPokażą, że moi przyjaźnią sie darząI nie ma drania co by popsuł szyki namDlatego ja dokładam swe staraniaOlewam tych od gadania i wyśmiewaniaSram na tych co zazdroszczą i bronie swego zdaniaRef. Inespe