KACZOR BRS: Wróg publiczny
Tekst piosenki
Tekst piosenki
KACZOR BRS: Wróg publiczny
[Intro]
Popalone styki wróg publiczny
Dwa zero dwadzieścia
Własnie tak, właśnie nie
Właśnie nie, właśnie nie, właśnie nie
Beng, beng, beng, beng
Popalone styki wróg publiczny dwa zero dziewiętnaście, dwa dwadzieścia nara ku*wiska
Beng, beng, beng
Czapki z głów
Yoł, yoł, yoł
[Zwrotka 1]
Jestem wrogiem publicznym numero uno
Na kolędzie ekstraklasa znowu potłuczone lustro
Kto bez winy niech pierwszy rzuci tutaj kamieniem w czaszkę
Nad ranem zadymy wieczorami pacierz
Co drugi pokaże na ciebie tu palcem
Co trzeci farmazon poproszę sałatkę
Obcinam tu włażę i zarzucam wędkę
Nie znasz, nie oceniasz, nie pijesz, nie lejesz i się mieszka
Tak jest loko tu gdzie mieszkam
Wróg publiczny numer jeden
Żyje się jak w niebie
Na odwyku leci kreska między piekłem ziom a niebem
Znowu "zakrwawiony?" teren
Pod nogami wiją nam wszystkim się węże
Zabieram "po dro?", "podnosi?" tą teczkę
Tu od dziecka każdy z nas wie co to ferment
Trener kazał na progu podnieść tą belkę
[Refren]
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Mamy to
[Zwrotka 2]
Nie przewidzisz tego co dzisiaj loko tu zrobię
Na ośmiu wychodzę z kosą między wierszami się modle
Wielu ma tu problem rzygowinami się dusi
Kto był pierwszy na podwórku, kogo boli, kogo budzi
Krew co ku*wa leci z buzi karetka przecina dzielnie
Znowu wsadzić chcą do puchy a ja znowu piszę werset
Kiedy zobaczymy się tego nie wiem mordeczko
Orzeł myli z reszką a psy gończe węszą
Ulica jak matka a cierpliwa zemsta
Game changer od zawsze wróg publiczny rzeczkach
Krwią zalane brzegi spalona karetka
Pudelki, portale, feściary i Wietnam
Wychodzę na przeciw i wszystko ogarnę
Co drugi ku*wa hipokryta i tancerz
Stoję tu jak stałem podejmuje walkę
Nie jak frajer w kilku na jednego z gazem
[Refren]
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Mamy to
[Zwrotka 3]
Kto był pierwszy na podwórku, kto burdel ogarniał
Kto był pierwszy na ulicy i dla niej zawsze tu czas miał
Kto był tu pismakiem i gaśnie latarnia
Pudelki, feściary, raport społeczniaka
Frajerek podbija i chciałby oklaski
Internet podchwyca weź noże do walki
Jesteśmy od dziecka na getto skazani
Tu Zielona Mila z puchy list do matki
Na beef'ie chcą wybić się ku*wy tu wszędzie
Kim była parówka zanim siedzi w cieście
Od zawsze tu płynę loko jak Lord Vader
Wrogiem tu publicznym zawsze numer jeden
Nie ma tego złego na dobre nie wyszło
O scenariusz prosił już dawno mnie Hitchcock
Wróg publiczny pierwszy, społeczniaki, hip-hop
Jesteście tu warci w internecie - Bitcoin
[Refren]
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Mamy to.
Popalone styki wróg publiczny
Dwa zero dwadzieścia
Własnie tak, właśnie nie
Właśnie nie, właśnie nie, właśnie nie
Beng, beng, beng, beng
Popalone styki wróg publiczny dwa zero dziewiętnaście, dwa dwadzieścia nara ku*wiska
Beng, beng, beng
Czapki z głów
Yoł, yoł, yoł
[Zwrotka 1]
Jestem wrogiem publicznym numero uno
Na kolędzie ekstraklasa znowu potłuczone lustro
Kto bez winy niech pierwszy rzuci tutaj kamieniem w czaszkę
Nad ranem zadymy wieczorami pacierz
Co drugi pokaże na ciebie tu palcem
Co trzeci farmazon poproszę sałatkę
Obcinam tu włażę i zarzucam wędkę
Nie znasz, nie oceniasz, nie pijesz, nie lejesz i się mieszka
Tak jest loko tu gdzie mieszkam
Wróg publiczny numer jeden
Żyje się jak w niebie
Na odwyku leci kreska między piekłem ziom a niebem
Znowu "zakrwawiony?" teren
Pod nogami wiją nam wszystkim się węże
Zabieram "po dro?", "podnosi?" tą teczkę
Tu od dziecka każdy z nas wie co to ferment
Trener kazał na progu podnieść tą belkę
[Refren]
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Mamy to
[Zwrotka 2]
Nie przewidzisz tego co dzisiaj loko tu zrobię
Na ośmiu wychodzę z kosą między wierszami się modle
Wielu ma tu problem rzygowinami się dusi
Kto był pierwszy na podwórku, kogo boli, kogo budzi
Krew co ku*wa leci z buzi karetka przecina dzielnie
Znowu wsadzić chcą do puchy a ja znowu piszę werset
Kiedy zobaczymy się tego nie wiem mordeczko
Orzeł myli z reszką a psy gończe węszą
Ulica jak matka a cierpliwa zemsta
Game changer od zawsze wróg publiczny rzeczkach
Krwią zalane brzegi spalona karetka
Pudelki, portale, feściary i Wietnam
Wychodzę na przeciw i wszystko ogarnę
Co drugi ku*wa hipokryta i tancerz
Stoję tu jak stałem podejmuje walkę
Nie jak frajer w kilku na jednego z gazem
[Refren]
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Mamy to
[Zwrotka 3]
Kto był pierwszy na podwórku, kto burdel ogarniał
Kto był pierwszy na ulicy i dla niej zawsze tu czas miał
Kto był tu pismakiem i gaśnie latarnia
Pudelki, feściary, raport społeczniaka
Frajerek podbija i chciałby oklaski
Internet podchwyca weź noże do walki
Jesteśmy od dziecka na getto skazani
Tu Zielona Mila z puchy list do matki
Na beef'ie chcą wybić się ku*wy tu wszędzie
Kim była parówka zanim siedzi w cieście
Od zawsze tu płynę loko jak Lord Vader
Wrogiem tu publicznym zawsze numer jeden
Nie ma tego złego na dobre nie wyszło
O scenariusz prosił już dawno mnie Hitchcock
Wróg publiczny pierwszy, społeczniaki, hip-hop
Jesteście tu warci w internecie - Bitcoin
[Refren]
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Mamy to.
Tłumaczenie piosenki
KACZOR BRS: Wróg publiczny
[Intro]
Popalone styki wróg publiczny
Dwa zero dwadzieścia
Własnie tak, właśnie nie
właśnie niewłaśnie niewłaśnie nie
Beng, beng, beng, beng
Popalone styki wróg publiczny dwa zero dziewiętnaście, dwa dwadzieścia nara ku*wiska
Beng, beng, beng
Czapki z głów
Yoł, yoł, yoł
[Zwrotka 1]
Jestem wrogiem publicznym numero uno
Na kolędzie ekstraklasa znowu potłuczone lustro
Kto bez winy niech pierwszy rzuci tutaj kamieniem w czaszkę
Nad ranem zadymy wieczorami pacierz
Co drugi pokaże na ciebie tu palcem
Co trzeci farmazon poproszę sałatkę
Obcinam tu włażę i zarzucam wędkę
Nie znasz, nie oceniasz, nie pijesz, nie lejesz i się mieszka
Tak jest loko tu gdzie mieszkam
Wróg publiczny numer jeden
Żyje się jak w niebie
Na odwyku leci kreska między piekłem ziom a niebem
Znowu "zakrwawiony?" teren
Pod nogami wiją nam wszystkim się węże
Zabieram "po dro?", "podnosi?" tą teczkę
Tu od dziecka każdy z nas wie co to ferment
Trener kazał na progu podnieść tą belkę
[Refren]
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Mamy to
[Zwrotka 2]
Nie przewidzisz tego co dzisiaj loko tu zrobię
Na ośmiu wychodzę z kosą między wierszami się modle
Wielu ma tu problem rzygowinami się dusi
Kto był pierwszy na podwórku, kogo boli, kogo budzi
Krew co ku*wa leci z buzi karetka przecina dzielnie
Znowu wsadzić chcą do puchy a ja znowu piszę werset
Kiedy zobaczymy się tego nie wiem mordeczko
Orzeł myli z reszką a psy gończe węszą
Ulica jak matka a cierpliwa zemsta
Game changer od zawsze wróg publiczny rzeczkach
Krwią zalane brzegi spalona karetka
Pudelki, portale, feściary i Wietnam
Wychodzę na przeciw i wszystko ogarnę
Co drugi ku*wa hipokryta i tancerz
Stoję tu jak stałem podejmuje walkę
Nie jak frajer w kilku na jednego z gazem
[Refren]
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Mamy to
[Zwrotka 3]
Kto był pierwszy na podwórku, kto burdel ogarniał
Kto był pierwszy na ulicy i dla niej zawsze tu czas miał
Kto był tu pismakiem i gaśnie latarnia
Pudelki, feściary, raport społeczniaka
Frajerek podbija i chciałby oklaski
Internet podchwyca weź noże do walki
Jesteśmy od dziecka na getto skazani
Tu Zielona Mila z puchy list do matki
Na beef'ie chcą wybić się ku*wy tu wszędzie
Kim była parówka zanim siedzi w cieście
Od zawsze tu płynę loko jak Lord Vader
Wrogiem tu publicznym zawsze numer jeden
Nie ma tego złego na dobre nie wyszło
O scenariusz prosił już dawno mnie Hitchcock
Wróg publiczny pierwszy, społeczniaki, hip-hop
Jesteście tu warci w internecie - Bitcoin
[Refren]
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Mamy to.
Popalone styki wróg publiczny
Dwa zero dwadzieścia
Własnie tak, właśnie nie
właśnie niewłaśnie niewłaśnie nie
Beng, beng, beng, beng
Popalone styki wróg publiczny dwa zero dziewiętnaście, dwa dwadzieścia nara ku*wiska
Beng, beng, beng
Czapki z głów
Yoł, yoł, yoł
[Zwrotka 1]
Jestem wrogiem publicznym numero uno
Na kolędzie ekstraklasa znowu potłuczone lustro
Kto bez winy niech pierwszy rzuci tutaj kamieniem w czaszkę
Nad ranem zadymy wieczorami pacierz
Co drugi pokaże na ciebie tu palcem
Co trzeci farmazon poproszę sałatkę
Obcinam tu włażę i zarzucam wędkę
Nie znasz, nie oceniasz, nie pijesz, nie lejesz i się mieszka
Tak jest loko tu gdzie mieszkam
Wróg publiczny numer jeden
Żyje się jak w niebie
Na odwyku leci kreska między piekłem ziom a niebem
Znowu "zakrwawiony?" teren
Pod nogami wiją nam wszystkim się węże
Zabieram "po dro?", "podnosi?" tą teczkę
Tu od dziecka każdy z nas wie co to ferment
Trener kazał na progu podnieść tą belkę
[Refren]
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Mamy to
[Zwrotka 2]
Nie przewidzisz tego co dzisiaj loko tu zrobię
Na ośmiu wychodzę z kosą między wierszami się modle
Wielu ma tu problem rzygowinami się dusi
Kto był pierwszy na podwórku, kogo boli, kogo budzi
Krew co ku*wa leci z buzi karetka przecina dzielnie
Znowu wsadzić chcą do puchy a ja znowu piszę werset
Kiedy zobaczymy się tego nie wiem mordeczko
Orzeł myli z reszką a psy gończe węszą
Ulica jak matka a cierpliwa zemsta
Game changer od zawsze wróg publiczny rzeczkach
Krwią zalane brzegi spalona karetka
Pudelki, portale, feściary i Wietnam
Wychodzę na przeciw i wszystko ogarnę
Co drugi ku*wa hipokryta i tancerz
Stoję tu jak stałem podejmuje walkę
Nie jak frajer w kilku na jednego z gazem
[Refren]
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Mamy to
[Zwrotka 3]
Kto był pierwszy na podwórku, kto burdel ogarniał
Kto był pierwszy na ulicy i dla niej zawsze tu czas miał
Kto był tu pismakiem i gaśnie latarnia
Pudelki, feściary, raport społeczniaka
Frajerek podbija i chciałby oklaski
Internet podchwyca weź noże do walki
Jesteśmy od dziecka na getto skazani
Tu Zielona Mila z puchy list do matki
Na beef'ie chcą wybić się ku*wy tu wszędzie
Kim była parówka zanim siedzi w cieście
Od zawsze tu płynę loko jak Lord Vader
Wrogiem tu publicznym zawsze numer jeden
Nie ma tego złego na dobre nie wyszło
O scenariusz prosił już dawno mnie Hitchcock
Wróg publiczny pierwszy, społeczniaki, hip-hop
Jesteście tu warci w internecie - Bitcoin
[Refren]
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Zajeżdża karetka (ijo, ijo)
Na czaszce krwiak pęka
Ty nie gryź orzeszka i weź się nie wczuwaj
Popalone styki wróg publiczny kumasz
Tu na Barskiej mieszkam
Wróg publiczny hejnał
W całym kraju znają pośmigaj w mych butach
Jak orzeł wysoko tu w górach czy pucha
Mamy to.
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
KACZOR BRS: Wróg publiczny
-
Pac Man (ft. Dawid Obserwator)
- KACZOR BRS
-
Będzie dobrze (feat. Intruz, Ace)
- KACZOR BRS
-
Literatka (ft. lacocamadre, książę kapota, c.i.o.s)
- KACZOR BRS
-
Jad (ft. Grzybek LD)
- KACZOR BRS
-
Tu (feat. TMK Solo)
- KACZOR BRS
Skomentuj tekst
KACZOR BRS: Wróg publiczny
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Nie wiem co za głuchy baran ten tekst wstawił,a le zaraz go edytuję :D
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
The Tower (piosenka na Eurowizja 2024)
Luna
„Luna prezentuje piosenkę "The Tower" - propozycja do Konkursu Piosenki Eurowizji 2024. Premiera 24 stycznia 2024 r. Looking for a miracle Waiting for a sun to catch me I’ve gotta find a way back”
-
Nasz Czas
TEENZ
„TEENZ prezentuje utwór "Nasz Czas". Zaczynamy projekt ja jak zawsze dobrze ubrany kiedyś byłem spięty tak jak struna mojej gitary dziś co by nie było zawsze jestem wyluzowany najważniejsze są”
-
Cała sala śpiewa!
Siostry Grabowskie, sanah
„Uuu, na dancing sama szłam Uuuuu, jak gdyby nigdy nic Uuuuuu, pamięć jak sito mam Uuuu, i to plus na dziś W życiu mym nie same róże A szafa gra Ktoś tam wysoko w górze Chyba o mnie dba Ja c”
-
Co ja robię tu
Lanberry
„Dzisiaj znowu nad Warszawą, wisi parę ciemnych chmur. Myślami zawieszona, ciągle tone w tych ramionach, męczy mnie zepsuty mood. Pora zmierzyć sobie puls, i odpuścić może już. Jesteś ciągle ”
-
Ballada
Lunaria
„Uciekamy jak najdalej od Tego, czego nie chce widzieć świat Gdy wokoło każdy boi się Czy jutro będzie lżej Gdzie to dobro, które było w nas Wszystko poszło w piach Po co była w nas ta złość ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- kaczor brs wrog publiczny album●
- kaczor wrog publiczny tekst●
- tekst piosenki kaczor brs eryk publiczny●
- kaczor brs tekst piosenki●
- do pieca wsadzić Kaczora pełny tekst●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Nie będę żył problemami co dzień Prod.NBAVLVCKY
- Dudek P56
-
Niggas in Paris
- Jay-Z & Kanye West
-
Ikar - feat. karol krupiak
- Kartky
-
MALANKA
- Jerry Heil
-
GARNY CHŁOPIEC (prod. CrackHouse)
- ZUSJE
-
Wolność... to nie u NAS - PROTEST SONG - Energetyczny HIT
- Pompa Ciepła i PV
-
Lift Off (Ft. Beyoncé)
- Jay-Z & Kanye West
-
Balujemy
- DR. VODKA
-
Eras Of Us
- Fletcher
-
No Church in the Wild
- Jay-Z & Kanye West
Reklama
Tekst piosenki Wróg publiczny - KACZOR BRS, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Wróg publiczny - KACZOR BRS. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - KACZOR BRS.
Komentarze: 1
Sortuj