Kartky: Serendipity
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Kartky: Serendipity
Fuego Infinito!
Czasami jaram się jak gimbus miesiące
Odlatujemy wysoko - Nimbus 4000 lat
Podaruj mi złote słońce,
Nie może cię nigdy tu nie być
I nic się nie może wydarzyć, nic złego, takiego jak wtedy
/2x
Jestem z miejsca którego nie zobaczysz na zdjęciach
Zamykam serca, bliskim zdejmuję maski
Odbite od siebie, wyprute z marzeń warstwy, relacje to pastisz
Zacznij myśleć na poważnie o życiu
Albo tam zostań, zostań tam zdechniesz
W szamotaninie której celu nie widać a kto go odkrył, już nie biegnie bo nie chce
Pierdolę czeski film, wariaty serio, mam styl
A kto mnie wcześniej znał jest dumny ze mnie
Że nie skurwiłem ani jednej z tych chwil, po które tu w kolejce wszyscy stają niezmiennie
Szybko i niespodziewanie, mam talent,
Nie sprzedałem ani minuty
Było jak było kochanie znam kody do bram winy, schody pokuty
Dobrze wiesz, że nie zabijesz ich wszystkich choć tak naprawdę znowu zrobię co zechcesz
Nie wiem co paru tu próbuję nawijać ale wpierdalam ich nosem jak oni brudne powietrze
I nie wiem co zrobić ze sobą, jak patrzę w źrenice tak pusty od bólu i zła
Za nami tak wiele, a przed nami wszystko co może ocalić nasz świat
Nie zrobię nic wbrew twojej woli, jeżeli sekundy lecą tak powoli
A każda zabiera część siebie i boli; czas pożegnać złe wybory
Daj mi chwilę zanim odejdę i zniknę gdzieś
Ja pokażę ci tą prawdę nim skreślisz mnie, tak!
Bez głów, które spadały po schodach do piekła
Moje zdziwienie kiedy krzyczysz mi: "Więcej!"
A tylko wiara której znowu nie widać wpierdala wszystko jak dobre intencje
Bez snów i ostatnich słów, marznę bo jesteś tak zimna jak:
Chłód, polarna noc, koszmarny kac i zimny próg
Nikt nie patrzy już w oczy nam
Za dużo razy wracałem a ty nie pytaj mnie dokąd
I nie mam pomysłu na nic, tak myślę, gdy znowu łapię mikrofon
Lubię takie dziewczyny, chodź zatańczymy
Chodź zatańczymy ze światłem i ogniem, cieniem i mrokiem
Dotykiem i wzrokiem i godnie przywitaj się z ogniem
Nie chciałbym wiele dziś, zanim coś zrobię
I patrzę w oczy im, i nie wiem co robię
Odpalam racę to symbol tego co widzę gdy myślę o hektarach głów
I krzyku ludzi, i krzyku ludzi
Nie chcę rozmowy z Bogiem w sprawach, w których nie zna tematu
I już chcę się obudzić, chcę się tylko obudzić
Znowu nie mogę ci nic więcej powiedzieć a kiedy mogę tylko znikam za rogiem
Więc nie zadawaj pytań bez odpowiedzi i czytaj ze źrenic, które płoną na trwogę
I co?
Mam wjazd na tył sceny, nikogo nie ma jak wtedy
Rozpalę ognisko do nieba za murem, który zburzymy jak kiedyś
Biała noc nie jest dla mnie a kiedy szukam sam siebie
Nie pytaj o moje szaleństwo, co odkryłem na dnie
Żadna z was mnie nie powstrzyma bo gdy prawda wyjdzie na jaw bardzo szybko popłyniemy w ostatni rejs
Zimny i martwy, brudna szklanka, karty i szanty na stołach w połogach
Sypią się sami od siebie jak nie wiem, dzieci gorszego Boga
We mnie widzi tylko światło, które wziąłem za cień
I żyje iskra od której odpalam noc
To widok widowiska które sobie wziąłem za cel
I spełniam go, choć bardzo dobrze znam dno
I cele których nie możesz rozwikłać, co? (co?)
Chociaż wiem, że lubisz destroy
Więcej przed nami niż dobre chęci mam dobre wieści: Zabiorę wszystko!
Czasami jaram się jak gimbus miesiące
Odlatujemy wysoko - Nimbus 4000 lat
Dobra wariacie, oni i tak wiedzą, że ten singel to prowo
Kartky
Czasami jaram się jak gimbus miesiące
Odlatujemy wysoko - Nimbus 4000 lat
Podaruj mi złote słońce,
Nie może cię nigdy tu nie być
I nic się nie może wydarzyć, nic złego, takiego jak wtedy
/2x
Jestem z miejsca którego nie zobaczysz na zdjęciach
Zamykam serca, bliskim zdejmuję maski
Odbite od siebie, wyprute z marzeń warstwy, relacje to pastisz
Zacznij myśleć na poważnie o życiu
Albo tam zostań, zostań tam zdechniesz
W szamotaninie której celu nie widać a kto go odkrył, już nie biegnie bo nie chce
Pierdolę czeski film, wariaty serio, mam styl
A kto mnie wcześniej znał jest dumny ze mnie
Że nie skurwiłem ani jednej z tych chwil, po które tu w kolejce wszyscy stają niezmiennie
Szybko i niespodziewanie, mam talent,
Nie sprzedałem ani minuty
Było jak było kochanie znam kody do bram winy, schody pokuty
Dobrze wiesz, że nie zabijesz ich wszystkich choć tak naprawdę znowu zrobię co zechcesz
Nie wiem co paru tu próbuję nawijać ale wpierdalam ich nosem jak oni brudne powietrze
I nie wiem co zrobić ze sobą, jak patrzę w źrenice tak pusty od bólu i zła
Za nami tak wiele, a przed nami wszystko co może ocalić nasz świat
Nie zrobię nic wbrew twojej woli, jeżeli sekundy lecą tak powoli
A każda zabiera część siebie i boli; czas pożegnać złe wybory
Daj mi chwilę zanim odejdę i zniknę gdzieś
Ja pokażę ci tą prawdę nim skreślisz mnie, tak!
Bez głów, które spadały po schodach do piekła
Moje zdziwienie kiedy krzyczysz mi: "Więcej!"
A tylko wiara której znowu nie widać wpierdala wszystko jak dobre intencje
Bez snów i ostatnich słów, marznę bo jesteś tak zimna jak:
Chłód, polarna noc, koszmarny kac i zimny próg
Nikt nie patrzy już w oczy nam
Za dużo razy wracałem a ty nie pytaj mnie dokąd
I nie mam pomysłu na nic, tak myślę, gdy znowu łapię mikrofon
Lubię takie dziewczyny, chodź zatańczymy
Chodź zatańczymy ze światłem i ogniem, cieniem i mrokiem
Dotykiem i wzrokiem i godnie przywitaj się z ogniem
Nie chciałbym wiele dziś, zanim coś zrobię
I patrzę w oczy im, i nie wiem co robię
Odpalam racę to symbol tego co widzę gdy myślę o hektarach głów
I krzyku ludzi, i krzyku ludzi
Nie chcę rozmowy z Bogiem w sprawach, w których nie zna tematu
I już chcę się obudzić, chcę się tylko obudzić
Znowu nie mogę ci nic więcej powiedzieć a kiedy mogę tylko znikam za rogiem
Więc nie zadawaj pytań bez odpowiedzi i czytaj ze źrenic, które płoną na trwogę
I co?
Mam wjazd na tył sceny, nikogo nie ma jak wtedy
Rozpalę ognisko do nieba za murem, który zburzymy jak kiedyś
Biała noc nie jest dla mnie a kiedy szukam sam siebie
Nie pytaj o moje szaleństwo, co odkryłem na dnie
Żadna z was mnie nie powstrzyma bo gdy prawda wyjdzie na jaw bardzo szybko popłyniemy w ostatni rejs
Zimny i martwy, brudna szklanka, karty i szanty na stołach w połogach
Sypią się sami od siebie jak nie wiem, dzieci gorszego Boga
We mnie widzi tylko światło, które wziąłem za cień
I żyje iskra od której odpalam noc
To widok widowiska które sobie wziąłem za cel
I spełniam go, choć bardzo dobrze znam dno
I cele których nie możesz rozwikłać, co? (co?)
Chociaż wiem, że lubisz destroy
Więcej przed nami niż dobre chęci mam dobre wieści: Zabiorę wszystko!
Czasami jaram się jak gimbus miesiące
Odlatujemy wysoko - Nimbus 4000 lat
Dobra wariacie, oni i tak wiedzą, że ten singel to prowo
Kartky
Tłumaczenie piosenki
Kartky: Serendipity
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Kartky: Serendipity
-
Smoke
- Kartky
-
Wciąż Cię Kocham Emily
- Kartky
-
Każdy Dzień Jest Taki Sam (BraKe Blend)
- Kartky
-
Blackout
- Kartky
-
Rewind
- Kartky
Skomentuj tekst
Kartky: Serendipity
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Zajebiście narasta ciśnienie w tym numerze, szacun !
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
The Tower (piosenka na Eurowizja 2024)
Luna
„Luna prezentuje piosenkę "The Tower" - propozycja do Konkursu Piosenki Eurowizji 2024. Premiera 24 stycznia 2024 r. Looking for a miracle Waiting for a sun to catch me I’ve gotta find a way back”
-
Nasz Czas
TEENZ
„TEENZ prezentuje utwór "Nasz Czas". Zaczynamy projekt ja jak zawsze dobrze ubrany kiedyś byłem spięty tak jak struna mojej gitary dziś co by nie było zawsze jestem wyluzowany najważniejsze są”
-
Cała sala śpiewa!
Siostry Grabowskie, sanah
„Uuu, na dancing sama szłam Uuuuu, jak gdyby nigdy nic Uuuuuu, pamięć jak sito mam Uuuu, i to plus na dziś W życiu mym nie same róże A szafa gra Ktoś tam wysoko w górze Chyba o mnie dba Ja c”
-
Co ja robię tu
Lanberry
„Dzisiaj znowu nad Warszawą, wisi parę ciemnych chmur. Myślami zawieszona, ciągle tone w tych ramionach, męczy mnie zepsuty mood. Pora zmierzyć sobie puls, i odpuścić może już. Jesteś ciągle ”
-
Ballada
Lunaria
„Uciekamy jak najdalej od Tego, czego nie chce widzieć świat Gdy wokoło każdy boi się Czy jutro będzie lżej Gdzie to dobro, które było w nas Wszystko poszło w piach Po co była w nas ta złość ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- Kartky serendipity●
- żre mnie ogień bólu ●
- odejde zniknę gdzieś za rogiem●
- podaruj mi milosc i nic nie pytaj●
- dźwięk którego nie usłyszysz przyjdzie z miejsca którego nie zobaczysz●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Burn Slow
- Wiz Khalifa
-
Bombay & Lemonade
- Wiz Khalifa
-
Best Life
- Wiz Khalifa
-
Boss
- Wiz Khalifa
-
Ballin Freestyle
- Wiz Khalifa
-
Can't Be Stopped (Mortal Kombat X)
- Wiz Khalifa
-
Bad Influence
- Wiz Khalifa
-
Big Screen
- Wiz Khalifa
-
ATL Freestyle
- Wiz Khalifa
-
All Day (with John Cena, WWE 2K15)
- Wiz Khalifa
Reklama
Tekst piosenki Serendipity - Kartky, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Serendipity - Kartky. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Kartky.
Komentarze: 1
Sortuj