Kwiato: Nie stać nas na dziadostwo (feat Pih, Dynam)

Nie mów nami
Jak mamy żyć
Bo i tak po naszemu musi być
Choćby lała się krew
My i tak wyjdziemy na prostą bo
Bo nas nie stać na dziadostwo

Pamiętam chwile, Gdy czas był jak towar
Za noc bez hamulców bym dwie inne przehandlował
Młodość miała moc
Kopała w łeb jak towar
Gdybym wiedział, że przemija
To bym trochę sobie schował

Patrzę pod nogi
Z wrogiem nie zjem z jednej miski
Bo w każdym z nas siedzi gdzieś Rysiu Kukliński
Jak robisz zyski to cię stać by coś przeżyć
A gdzie bym na mnie mówią
Chłopie, W co mamy wierzyć

Miłość to na maksa
Przyjaźń to nie z netu
Bo dwukropek i nawias nie zastąpią ci uśmiechu
W świecie bez reguł, gdzie łatwo z głodu umrzeć
Jestem rap restauratorem
Nakarmię cię tym gównem

Mam zakręcić życie jak zakrętka __
Albo siedzieć z chu* w ręku i plakatem Paris Hilton
Jestem tu bo wierzyłem w to mocno
gdy mówił mój ziomal nie stać nas na dziadostwo

Nie mów nami
Jak mamy żyć
Bo i tak po naszemu musi być
Choćby lała się krew
My i tak wyjdziemy na prostą bo
Bo nas nie stać na dziadostwo
Nie mów nami
Jak mamy żyć
Bo i tak po naszemu musi być
Choćby lała się krew
My i tak wyjdziemy na prostą bo
Bo nas nie stać na dziadostwo
Nie!

Mówią dość tego syfu
I to jest rzeczą wielką
Kobiety wiedza, blizny mężczyzn nie szpecą
Pamiętam jak kiedyś piłem, tylko biała czysta
Biała czyta – mówili że jestem rasista
Nie stać mnie na dziadostwo
Nie używam skrótów
Mam swój prywatny pas ruchu
Idę pewne z rękoma głęboko w kieszeniach
Tak bardzo przyciąga mnie do życia ziemia
Stoję twardo na scenie
Pih skandalista
Odpierd* się, w końcu nie gram na skrzypcach
Łapię powietrze, czuję ten haj
Może tobie tez wyrosną, w końcu dorobisz się jaj
Dzis mylisz kroki
Jaki na grobie taniec
To ja tobie niosę w dłoniach czarne przebranie
Bez asekuracji, tam gdzie niebezpiecznie
Ty zachowujesz się jakbyś miał żyć wiecznie

Nie mów nami
Jak mamy żyć
Bo i tak po naszemu musi być
Choćby lała się krew
My i tak wyjdziemy na prostą bo
Bo nas nie stać na dziadostwo
Nie mów nami
Jak mamy żyć
Bo i tak po naszemu musi być
Choćby lała się krew
My i tak wyjdziemy na prostą bo
Bo nas nie stać na dziadostwo
Nie!