Lady Antebellum: Nothin’ Like the First Time

Ostatnim razem, gdy cię widziałam, piłam kawę
W naszej starej, ulubionej kawiarni
Wtedy wszedłeś
Próbowałam się schować za filiżanką
Kiedy spytałeś: co u ciebie?
Odpowiedziałam ci typowym zwrotem
U mnie w porządku
Ale kłamałam i konałam, tak
Byłam tak jakby zakochana
Wstrząsnąłeś mną wtedy i ciągle to robisz, bo

Nie ma niczego takiego, jak pierwszy raz
Takiego jak pierwszy uśmiech
Gdy na ciebie patrzę, widzę wieczność
Która utrzymuje mnie na drodze aż do ostatniego kilometra
I trzymam się tego jak obłąkana
Aż do naszego pożegnania, kochanie
I ostatnio znowu za tobą tęsknię
Nie ma niczego takiego, jak pierwszy raz
Takiego, jak pierwszy raz, tak

Pamiętam jak zaparło mi dech
Przy stopniach na stadionie
Teraz krążę wokół bloku
10 lat później, puk, puk, puk
Pukam do wspomnień
Które znów nas zalewają
Kiedy to miłość była wolna
Błyszczeliśmy, lataliśmy
Tak, nie rozumiałam tego
Miałam cię w swoich ramionach

Nie ma niczego takiego, jak pierwszy raz
Takiego jak pierwszy uśmiech
Gdy na ciebie patrzę, widzę wieczność
Która utrzymuje mnie na drodze aż do ostatniego kilometra
I trzymam się tego jak obłąkana
Aż do naszego pożegnania, kochanie
I ostatnio znowu za tobą tęsknię
Nie ma niczego takiego, jak pierwszy raz

Pierwszy raz
Nigdy tego nie odzyskam
Ale wciąż to pamiętam
Pierwszy raz
Pierwszy raz
To jest magiczne
Ty zawsze taki pozostaniesz
Tak

Nie ma niczego takiego, jak pierwszy raz
Takiego jak pierwszy uśmiech
Gdy na ciebie patrzę, widzę wieczność
Która utrzymuje mnie na drodze aż do ostatniego kilometra
I trzymam się tego jak obłąkana
Aż do naszego pożegnania, kochanie
I ostatnio znowu za tobą tęsknię
Nie ma niczego takiego, jak pierwszy raz

To jest magiczne
Ty zawsze taki pozostaniesz
To jest magiczne
Ty zawsze taki pozostaniesz