Lady GaGa: John Wayne

Wiesz, to jest tak, że po prostu kocham kowbojów... Wiem, że to okropne, ale zwyczajnie myślę sobie: czy mogę po prostu zwisać z twojego konia, gdy ty popędzisz SZYBCIEJ?

Trzecia w nocy, z prędkością Mustanga
Dwójka kochanków zmierza ku śmierci.
Zbyt szybko, 'trzymaj się' - śmieje się,
Pędząc przed czerwone światła.

Krzyki, odgłos palonej gumy,
Wielki łyk, kolejna puszka piwa -
Jest tak jasno, dziś w nocy
Pomodlę się w świetle księżyca.

Każdy John jest identyczny,
Mam dość ich miejskich gierek.
Pragnę prawdziwych, dzikich mężczyzn
Jestem uzależniona od John Wayne'a!

Kochanie, naćpajmy się, John Wayne...

Robotnik - klejnot czerwonych stanów
Odurzony miłością na 3-dniowej balandze.
Jego uścisk - tak mocny...
Kłopoty jak na policji.

Podekscytowany, przecież jest na misji,
raz-dwa, szybka zmiana zbiegów.
On zadzwonił, ja płakałam, rozstaliśmy się,
Pędząc w świetle księżyca.

Każdy John jest identyczny,
Mam dość ich miejskich gierek.
Pragnę prawdziwych, dzikich mężczyzn
Jestem uzależniona od John Wayne'a!

Kochanie, naćpajmy się, John Wayne...

Tak więc ruszam w sam środek burzy
Tylko po to, aby poczuć Twą miłość
Przewróć mnie, ruszam w stronę
Twojej burzliwej miłości.

Każdy John jest identyczny,
Mam dość ich miejskich gierek.
Pragnę prawdziwych, dzikich mężczyzn
Jestem uzależniona od John Wayne'a!

Kochanie, naćpajmy się, John Wayne...