Little Mix: Weird People

Kiedy byłam dzieckiem, siedziałam na murze ogrodu (och, złaź z tego muru)
No cóż, myślę, że musiałam uderzyć się w głowę, bo już nie tańczę tak jak wcześniej (och, spadłam z muru)
Wyszłam z tłumu i bawię się po drugiej stronie (och, po drugiej stronie)
I żaden frajer z lepszej dzielnicy nie będzie mi mówił jak mam żyć (żyję swoim życiem)

Będziemy dziwne całą noc
Powiedziałam: bądźmy dziwne całą noc

Dziwacy na parkiecie
Robimy to, co mieliśmy zrobić
Bo jesteśmy dziwakami i to nam się podoba
Nie pozwól frajerom się wyzywać
Bo wszyscy jesteśmy dziwakami
I trzęsiemy od piwnicy aż po dach
Znasz takich ludzi z autobusu i z ulicy
Ludzi takich jak Ty i takich jak ja
Dziwni ludzie/ dziwaki


Widzę miastowego przystojniaczka ze swoimi kolegami przy barze (och, odejdźcie od baru)
Ma pieniądze i Benz (Mercedesa) ale to nie ma znaczenia (och, nie ma wcale znaczenia)
Cóż, proszę pana, pozwól mi coś powiedzieć: możesz trochę zdziwaczeć za darmo (och, dostaniesz to za darmo)
Bo nieważne kim jesteś, możesz być kim chcesz (och, kim chcesz)


Będziemy dziwne całą noc
Powiedziałam: bądźmy dziwne całą noc

Dziwacy na parkiecie
Robimy to, co mieliśmy zrobić
Bo jesteśmy dziwakami i to nam się podoba
Nie pozwól frajerom się wyzywać
Bo wszyscy jesteśmy dziwakami
I trzęsiemy od piwnicy aż po sufit
Znasz takich ludzi z autobusu i z ulicy
Ludzi takich jak Ty i takich jak ja
Dziwacy

No cóż, coś jest w tym chłopaku (coś jest w tej dziewczynie)
Coś jest w tym chłopaku (coś jest w tej dziewczynie)
Nie robię nic złego, kotku, po prostu jestem sobą
Będę twerkować tak jakbym nie martwiła się o swoje zdrowie

Będziemy dziwne całą noc
Powiedziałam: bądźmy dziwne całą noc
Będziemy dziwne całą noc
Powiedziałam: bądźmy dziwne całą noc

Dziwacy na parkiecie
Robimy to, po co przyszliśmy,
Bo jesteśmy dziwakami i to nam się podoba,
Nie pozwól frajerom się wyzywać,
Bo wszyscy jesteśmy dziwakami
I trzęsiemy od piwnicy aż po dach,
Znasz takich ludzi z autobusu i z ulicy
Ludzi takich jak Ty i takich jak ja