Masters: Zakochani

Zobaczyłem Cię wczoraj na ulicy gdzieś przy kinie,
Pomyślałem mała chyba mi to minie,
W dyskotece zaszalałem, dj puszczał pokolei,
Jakieś same Hity, Hity i maliny,
Dzisiaj siadam przy bufecie i patrzyłem na dziewczyny,
Które siedzą przy stolikach, piją jakieś driny,
Nagle wkońcu coś ruszyło, serce mocniej biło,
Zobaczyłem twoje ciało, nie wiem co się stało.
Ref.
Powiedz no proszę powiedz, nie wiem co robię,
Ty znasz odpowiedź,
Powiedz no proszę powiedz, nie wiem co robię,
Ty znasz odpowiedź,
To zakochani na na na naj, to zakochani, Ty i Ja,
Zakochani na na na naj to zakochani, są wśród nas,
To zakochani na na na naj to zakochani, Ty i Ja,
To Zakochani na na na naj to zakochani, są wśród nas.
Znowu idę po ulicy i rozglądam się za siebie,
Poszukałem tylko Ciebie każdy widział co się dzieje,
Czasem myśle że to bajka lecz uwierzcie mi na prawdę,
Ta historia się zdarzyła, mówię wam poważnie,
Wróciłem to tam i czekałem tam przy piwie,
Że zobaczyłem znowu Ciebie, chyba się nie myle.
Zobaczyłem twoje ciało, nie wiedziałem co się stało.
Ref.
Powiedz no proszę powiedz, nie wiem co robię,
Ty znasz odpowiedź,
Powiedz no proszę powiedz, nie wiem co robię,
Ty znasz odpowiedź,
To zakochani na na na naj, to zakochani, Ty i Ja,
Zakochani na na na naj to zakochani, są wśród nas,
To zakochani na na na naj to zakochani, Ty i Ja,
To Zakochani na na na naj to zakochani, są wśród nas.x2