Miły ATZ: 7 razy (prod. @atutowy)
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Miły ATZ: 7 razy (prod. @atutowy)
ATZ, ATZ, ej
Bywa że jestem odporny na potworny ból
Mam amulet ochronny na twój ogromny głód
Kontynuuję podróż, nie odgrywam ról
Nie sypię proszków na rany, mam wuchte jointów
Nagranych przez co stres wypłucze się jak sól
Jesteś zaorany (fest), to był (test), więc japę stul
Yo, czekałeś na miły gest
ATZ na oldschoolu to twój przedwczesny kres
Teraz stwierdzam, że bym coś, kurwa, na bicie przegryzł (co?)
Może twój pseudointeligentny przebłysk wyśmiał
Twoje zaślepienie przez zysk
Nie wiem, co żeś myślał, ale należy ci się liść na pysk
A ja wypiję za ludzi i miejsca
Którе już często opisywałem w wersach
Kochają bez warunku i niе toną w pretensjach
Ja to klasyka gatunku i to w obu wersjach
Więc zaciskam zęby, mijam różne maski i omijam różne gęby
Z płuca wypluwam dymów kłęby, z gardła emanuję prawdą
Nie chcę dbać o twe względy, więc nie powiem pardon
Wybaczam siedem razy na dzień, ale weź nie szalej
Może znikną po dekadzie tamte stare żale
Uprzedzony idę starym korytarzem dalej
Daję kredyt zaufania, ale nie na stałe
Dlatego nie przechylaj szal
Nawet jeśli nerwy twarde jak stal
Siedem razy, siedem dni, ginie żal
A ten parkiet jest śliski, wkoło toczy się bal
Dlatego nie przechylaj szal
Nawet jeśli nerwy twarde jak stal
Siedem razy, siedem dni, ginie żal
A ten parkiet jest śliski, wkoło toczy się bal
Ta sama stara śpiewka, dla mnie od dawna
Brak tematu, eliminuje te wszystkie lata z automatu
Wisi mi twoja wypłata i to ile płacisz VATu
To twoje słowa czy czytasz mi wydruk z automatu, tej
Pokaż mi świat swój, filozofie
Najlepsze miejsca, gdzie gubisz pion na żyroskopie
Gdzie można dostać w ryj i nabyć konopie
Aż po najdroższe budowle we wschodniej Europie
Nie potrzebuję chorych jazd, bo mam dość własnych
Dlatego żyję wśród miast, budżet mam dość ciasny
Gdy pojawia się chwast, zamykam synapsy
Choćbym miał tracić czas idąc przez najgłębsze zaspy
Każdy toczy własny głaz i przykleja plastry
Na każdą z ran, które przebiły ochronne warstwy
Czasem to fake ziomki, czasem niewiasty
Omijam to, zanim dopadną mnie objawy jaskry
Przekaz chyba jest jasny
Wylewam swój ból na tracki, zostają namiastki
Zdejmuję maski, na palce zakładam naparstki
Grubą nicią szyję każdy z aspektów naszych relacji
Więc gdy wbijam szpilę, należysz do garstki
Ale wybaczam non stop w efekcie bożej łaski
To fakt, nie chcę więcej wpaść w macki
Skurwysynów, którzy zakładają stal na nadgarstki
Wybaczam siedem razy na dzień, ale weź nie szalej
Może znikną po dekadzie tamte stare żale
Uprzedzony idę starym korytarzem dalej
Daję kredyt zaufania, ale nie na stałe
Dlatego nie przechylaj szal
Nawet jeśli nerwy twarde jak stal
Siedem razy, siedem dni, ginie żal
A ten parkiet jest śliski, wkoło toczy się bal
Dlatego nie przechylaj szal
Nawet jeśli nerwy twarde jak stal
Siedem razy, siedem dni, ginie żal
A ten parkiet jest śliski, wkoło toczy się bal
Bywa że jestem odporny na potworny ból
Mam amulet ochronny na twój ogromny głód
Kontynuuję podróż, nie odgrywam ról
Nie sypię proszków na rany, mam wuchte jointów
Nagranych przez co stres wypłucze się jak sól
Jesteś zaorany (fest), to był (test), więc japę stul
Yo, czekałeś na miły gest
ATZ na oldschoolu to twój przedwczesny kres
Teraz stwierdzam, że bym coś, kurwa, na bicie przegryzł (co?)
Może twój pseudointeligentny przebłysk wyśmiał
Twoje zaślepienie przez zysk
Nie wiem, co żeś myślał, ale należy ci się liść na pysk
A ja wypiję za ludzi i miejsca
Którе już często opisywałem w wersach
Kochają bez warunku i niе toną w pretensjach
Ja to klasyka gatunku i to w obu wersjach
Więc zaciskam zęby, mijam różne maski i omijam różne gęby
Z płuca wypluwam dymów kłęby, z gardła emanuję prawdą
Nie chcę dbać o twe względy, więc nie powiem pardon
Wybaczam siedem razy na dzień, ale weź nie szalej
Może znikną po dekadzie tamte stare żale
Uprzedzony idę starym korytarzem dalej
Daję kredyt zaufania, ale nie na stałe
Dlatego nie przechylaj szal
Nawet jeśli nerwy twarde jak stal
Siedem razy, siedem dni, ginie żal
A ten parkiet jest śliski, wkoło toczy się bal
Dlatego nie przechylaj szal
Nawet jeśli nerwy twarde jak stal
Siedem razy, siedem dni, ginie żal
A ten parkiet jest śliski, wkoło toczy się bal
Ta sama stara śpiewka, dla mnie od dawna
Brak tematu, eliminuje te wszystkie lata z automatu
Wisi mi twoja wypłata i to ile płacisz VATu
To twoje słowa czy czytasz mi wydruk z automatu, tej
Pokaż mi świat swój, filozofie
Najlepsze miejsca, gdzie gubisz pion na żyroskopie
Gdzie można dostać w ryj i nabyć konopie
Aż po najdroższe budowle we wschodniej Europie
Nie potrzebuję chorych jazd, bo mam dość własnych
Dlatego żyję wśród miast, budżet mam dość ciasny
Gdy pojawia się chwast, zamykam synapsy
Choćbym miał tracić czas idąc przez najgłębsze zaspy
Każdy toczy własny głaz i przykleja plastry
Na każdą z ran, które przebiły ochronne warstwy
Czasem to fake ziomki, czasem niewiasty
Omijam to, zanim dopadną mnie objawy jaskry
Przekaz chyba jest jasny
Wylewam swój ból na tracki, zostają namiastki
Zdejmuję maski, na palce zakładam naparstki
Grubą nicią szyję każdy z aspektów naszych relacji
Więc gdy wbijam szpilę, należysz do garstki
Ale wybaczam non stop w efekcie bożej łaski
To fakt, nie chcę więcej wpaść w macki
Skurwysynów, którzy zakładają stal na nadgarstki
Wybaczam siedem razy na dzień, ale weź nie szalej
Może znikną po dekadzie tamte stare żale
Uprzedzony idę starym korytarzem dalej
Daję kredyt zaufania, ale nie na stałe
Dlatego nie przechylaj szal
Nawet jeśli nerwy twarde jak stal
Siedem razy, siedem dni, ginie żal
A ten parkiet jest śliski, wkoło toczy się bal
Dlatego nie przechylaj szal
Nawet jeśli nerwy twarde jak stal
Siedem razy, siedem dni, ginie żal
A ten parkiet jest śliski, wkoło toczy się bal
Tłumaczenie piosenki
Miły ATZ: 7 razy (prod. @atutowy)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Miły ATZ: 7 razy (prod. @atutowy)
-
Day off (prod. @atutowy, Atz)
- Miły ATZ
-
Karma (feat. Catchup prod. SHDØW)
- Miły ATZ
-
Money move (feat. Dziarma prod. Miroff, Atz)
- Miły ATZ
-
Lek (feat. Ananas prod. Eemzet)
- Miły ATZ
-
Nowa Norma (prod. @atutowy, Atz)
- Miły ATZ
Skomentuj tekst
Miły ATZ: 7 razy (prod. @atutowy)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Komputer - feat. Młody Budda
- Franek Warzywa
-
Zwycięzca śmierci
- Paweł Piotrowski - for church organ
-
Flea
- St. Vincent
-
Chorągiewa
- Bonus rpk
-
Pieśń dwóch światów (Chant - Hadestown - Polish version)
- Studio Accantus
-
Hayloft II
- Mother Mother
-
Wanna Chill
- Iwo Monroe
-
Live Forever
- Kate Hudson
-
Virtus
- Vin Vinci
-
Nie myśl o tym
- Dejw
Reklama
Tekst piosenki 7 razy (prod. @atutowy) - Miły ATZ, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu 7 razy (prod. @atutowy) - Miły ATZ. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Miły ATZ.
Komentarze: 0