Peja: Prawdziwy raper k

Tekst piosenki

Brak wideo

Peja

Teksty: 171 Tłumaczenia: 1 Wideo: 7

Tekst piosenki

Peja: Prawdziwy raper k

Oto ja kłamca nie o mnie te hasła U mnie sytuacja jasna ja w klubie często lubię Być w otoczeniu własnym spokojny wyciszony Wręcz osamotniony a tu podbijają ziomy Naćpane najebane kolejne mózgopranie Atakuje mnie z pytaniem czy z serca czy komercja Chce rozkminiać mnie w tekstach w intelekcie impotencja Chce naprawdę mi ufać siemasz jestem Łukasz Tu nie masz czego szukać w klubie same lamusy Tylko ja się znam mam plusy nie wie że jestem minusem Chce częstować spirytusem rozcieńczonym z jakimś syfem Chodź stuknij się kielichem drugi ziom przepita szyja Już podbija browar z kija szybciorem go wymijam Sytuacja mi nie sprzyja nie chcą wierzyć że nie piję Nie czuję się na sile, no co ty kurwa wymiękasz? Ja od tygodnia w trasie nie opada im szczęka Choć ponawijamy chcą wiedzieć co w Poznaniu Czy mam ich poczęstować ściemą na poczekaniu Zmyśloną sytuacją przecież oni się tym karmią Skurwysynu widzisz tu nie ma nic za darmo Uściski spotniałych dłoni gejzer nieświeżych oddechów Opuszczam ich w pośpiechu jam nie do pogadania Sytuacja mnie skłania do wzmożonego działania I zmienia Rycha w drania nie chce mi się z wami gadać Mam stres przedkoncertowy chcę na sofie się ułożyć Przedtem odlać się w zaciszu w spokoju że z tyłu Za plecami nie mam psycho i to by było wszycho Za wasz stuff też podziękuję za plecami nazwiesz chujem I gwiazdorem bo nie umiesz zrozumieć i nie chcesz Zmusić się do refleksji nie miej do mnie pretensji Jestem tu dla was lecz nie w każdej waszej kwestii W skupieniu wysłuchuję twych życiowych problemów I nie wiedzieć czemu znaleźć mam na to receptę Skupieni niczym Karpow przy ważnej rozgrzewce w szachy Nikt nie chce palnąć gafy biegną po autografy Ręce kartki czapki nachy t-shirty bluzy kurtki Bilety tu mi napisz tu jebnij to wrzuć mi Szukam bezpieczeństwa furtki czy nie jebli mi komórki Buty mam zdeptane tlenu mało, masz bibułki? Zajaramy, nie masz kany?, kiedy gramy? My cię znamy Wtem jeden chce mnie ściskać ale jest zbytnio nagrzany I dwie panny się szarpią każda chce być najważniejsza Damskiej bielizny kolekcja pro koncertowa wersja Pełna gama walorów do wyboru do koloru W różnym przedziale wiekowym matki kochanki żony Ja nadal niewzruszony tłum częściowo urażony Wiem będę spalony gdy oleję ich na starcie Dadzą spokój wówczas gdy na scenie dam im wsparcie Wtedy z ich strony poparcie ludzie z wami jest ciężko Więc może koncert zacznę będąc fajnym koleżką Do ludzkich serc chcesz zdobyć przepustkę Musisz być ziom niezłym oszustem [x2] Prawdziwy raper kłamca tu nie ma nic na niby Prawdziwy raper kłamca najlepiej nadgorliwy Prawdziwy raper kłamca prawdziwy raper zdrajca Chcesz by ludzie cię lubili musisz farmazonem trzaskać Czy ziom Peja mnie pamięta? Małolat wiadomka Ni chuj go nie pamiętam lecz witam go jak ziomka Piątka dwa browary wiesz leci rozkmina Chcesz? Mamy tanie wina wiadomka ja rozpijam Co u mnie? Zajebiście, te dwie dupy widzieliście? Kiedy przyjechaliście? Już jakiś czas temu Wiesz ziom nikomu nie mów ale impreza komplet Już rzucam oka kątem już z podpalonym jointem Totalna integracja z moim starym nowym ziomkiem Na freestyle przyszła pora coś nie tak przyrapował Krzyczę wypas dobra szkoła ziom niebawem coś nagramy Ja mam napięte plany ale kiedyś się spotkamy Coś zrobimy radę damy uwierz ziom na słowo Zapierdalasz hardkorowo HWDP wiadomo Podkopsa jakieś zioło jest wesoło wygrzewka Czas picia jedna zgrzewka jestem git nie wymiękam Łeb mnie napierdala nagabuje mnie panienka Się cieszę przed nią klękam do złej gry dobra mina Barman nalej nam drina co pije ma dziewczyna Jest zawodowski klimat tak impreza się zaczyna I ściemniłem tego typa jego demo jest straszne Ale miał na głowie kaszkiet w nowej kolekcji Massa Więc mówię że jest klasa teraz ciebie zapraszam Nie często mi się zdarza dziś mój kontrakt wygasa Mam kwitu dużo kitu nasłuchasz się dziś bitów Nad tobą mam przewagę chcę skupić twą uwagę W centrum jak Tesco, masz bluzeczkę niebieską? Masz na mnie ochotę? Uśmiechasz się zdradziecko? Ile masz lat? Przecież wiem nie jesteś dziecko Urocza z tą kiecką lekko naćpana fetką Chce wylądować miękko bo jest niezłą kobietką Jej chłopak zalany śpi wczoraj z nim zerwała Chce bym ją pocieszył na koncercie szalała A tak w ogóle to przyszła tu przypadkiem Nie słucha tego rapu kręci ją co innego Zna parę rzeczy kilka traków Tedego Na backstage'ach nic z tego woli coś dyskretnego Intensywnego coś intymnego Wiesz o co biega? Ja wiem, a kolega? Też On na okazję czeka nie świruje jest wporzo Dysponuje wolną lożą właśnie pizzę dowożą Siadamy zamówione drin za drinem gadamy Jesteśmy spoko wszystkich wkoło ściemniamy Jesteśmy gwiazdy mamy do tego prawo By widzieć ciebie nagą żebyście bili brawo Jutro w następnym miejscu ściemniam z tą samą wprawą Jak prawdziwy raper z prawdziwą oprawą Z bogactwem sławą i wspaniałą zabawą Prawdziwy raper kłamca dziś wszystko nam wybaczą Do ludzkich serc chcesz zdobyć przepustkę Musisz być ziom niezłym oszustem [x2] Prawdziwy raper kłamca tu nie ma nic na niby Prawdziwy raper kłamca najlepiej nadgorliwy Prawdziwy raper kłamca prawdziwy raper zdrajca Chcesz by ludzie cię lubili musisz farmazonem trzaskać
Autor tekstu: nieznany
Data dodania: 2011-02-22

Tłumaczenie piosenki

Peja: Prawdziwy raper k

Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Podoba Ci się tekst piosenki? Oceń tekst piosenki?
0 %
0 %

Inne teksty wykonawcy

Peja: Prawdziwy raper k

Skomentuj tekst

Peja: Prawdziwy raper k

Komentarze: 0

Twój komentarz może być pierwszy

Polecane na dziś

Teksty piosenek

  • Lloret de Mar (EA SPORTS FC 25 Official Soundtrack) Mata
    „D-DKanee Thanks Pedro Shawty, move your body, ándale Pokaż, jak się bawisz nam Mój skład jest z Warszawy, ona nie Poznałem ją na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Llor”
  • taki mały ja (prod. francis) KUQE 2115
    „Siedzę w Raszynie i tęsknię za widokiem znad oceanu Myślę o tym, gdzie chwilę temu byłem i gdzie lecę zaraz gdy wrócę ze Stanów Wspominam swoją mieścinę bo nawet nie śniłem, że kiedyś zawinę stamtąd”
  • Bad Dreams Teddy Swims
    „Sun is going down, time is running out No one else around but me Steady losing light Steady losing my mind Moving shadows and grinding teeth Without you, there ain't no place for me to hide Wi”
  • Noc Julia Żugaj
    „Już środek nocy, a dalej jej nie mam dosyć Czekam aż tempo skoczy, w rytmie muzyki kroki Dziś mamy siebie, może być tylko lepiej W neonach gdzieś na mieście Więcej nie będę bezsensownie stać Cały”
  • Nie musisz się bać Oskar Cyms
    „Chciałem więcej niż sam mogłem ci dać Te szare bloki, kilka pytań na start Dziś chciałbym uciec, ciepłe noce i wiatr Pomyśl o mnie, jeszcze moment I znikam gdzieś znów z tobą drugi dzień i trzec”

Użytkownicy poszukiwali

Teksty piosenek

  • mamy tanie wina wiadomka
  • rap nie ma dla mnie tu nic
  • tekst piosenki peja piątka dla tych prawdziwych
  • peja barman polej tekst
  • peja z kacprem chajzerem

Wykonawcy

Lista alfabetyczna

Tekst piosenki Prawdziwy raper k - Peja, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Prawdziwy raper k - Peja. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Peja.