Peny: Musisz żyć! (Feat. Kroolik Underwood, Bosski Roman)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Peny: Musisz żyć! (Feat. Kroolik Underwood, Bosski Roman)
Życie płynie własnym torem
Nikt się już nie dziwi
Pamiętają cię po śmierci, za życia – nigdy!
Zapalone knoty zniczy, wiatr burzy harmonię
Idź w stronę światła przez serca agonię
Perspektywa samotności suszy w gardle ślinę
Zaciśnięte pięści, kiedyś tak niewinne
Miedzy ulicami dreszcz przeszywa mury na wskroś
Podrapany tynk przypomina ludzką wartość
Na kolanach, w kałuży, własne odbicie
Jak w podrapanej płycie dźwięk, to nasze życie
Poklejone chwile, na śmietniku resztka wspomnień
Wpatrzone twarze, nigdy wyciągnięte dłonie
Gdy serce pełne bólu głowę masz w kolanach
Poziom frustracji: planuję dzisiaj zamach
Sam na sam, codzienność ma własne zdanie
To co po nas pozostanie zniknie, jak w wodzie kamień
Nie masz wyjścia wiec chodź
Nie masz już innych dróg prócz tej
Co, co dzień los kładzie nam na stół
Postaw następny krok
W tyle pozostaw kurz
I napieraj najmocniej w przód
Bo musisz żyć!
Byłem mały, byłem słaby
Ale pokonałem bariery
Muszę żyć tu bo jestem raperem
Dusze moja wzbogacać o wiedzę
Ludzie boją się świata – bądź pewien
Widać górę, gdy do ataku level
Życie jest krótkie i nie trzeba przerwy
Nie trzeba sowa, to milcz zapewne
Patrz co odwraca naszą uwagę od boga
Pokusy, pragnienia, przywiązania oraz towar
Co się liczy – mecz, browar?
Kolejna wymówka
I tak zmarnował swe życie, choć mówił że od jutra
Zmieni coś, weźmie się w garść
Weny ktoś zapomniał ci dać
JA dam ci ja bo jestem boskim rycerzem, jestem szamanem mocy
Weź ją brat i żyj bo musisz
Przeżyj swe życie jak kwiat swej duszy
Nie masz wyjścia wiec chodź
Nie masz już innych dróg prócz tej
Co, co dzień los kładzie nam na stół
Postaw następny krok
W tyle pozostaw kurz
I napieraj najmocniej w przód
Bo musisz żyć!
W płuca złapie swoją chwilę
Dławiąc się powietrzem
Klęcząc na kolanach spytaj co jest najważniejsze
Życie prawdy nutą
Nie wszystko jest oszustwem
Lata w bezczynności
Chodzi o słowa ludzi puste
Dowód namacalnych krzywd
Niepewność z rana
Tam gdzie była prawda przyszłość nie jest pisana
Miasto żyje własnym stresem ty ogarnij resztę
W myślach możesz wszystko
Najważniejsze jest powietrze
W każdej metodzie brak skrupułów mogą ranić
Nie musisz słuchać głupców sam też możesz się poparzyć
Mówią grać wszystko
O tym jest sens życia
Kiedy masz już wszystko patrzysz w lustro: dwa odbicia
Pytasz, czasem nie warto
Zatrzymać w gardle słowa
Nie chodzi przecież o to żeby komuś się spodobać
Słowo dla wszystkich
Aprobata prawdy
Przyjaźń jak nienawiść – równo w życiu mogą zranić
Nie masz wyjścia wiec chodź
Nie masz już innych dróg prócz tej
Co, co dzień los kładzie nam na stół
Postaw następny krok
W tyle pozostaw kurz
I napieraj najmocniej w przód
Bo musisz żyć!
Nikt się już nie dziwi
Pamiętają cię po śmierci, za życia – nigdy!
Zapalone knoty zniczy, wiatr burzy harmonię
Idź w stronę światła przez serca agonię
Perspektywa samotności suszy w gardle ślinę
Zaciśnięte pięści, kiedyś tak niewinne
Miedzy ulicami dreszcz przeszywa mury na wskroś
Podrapany tynk przypomina ludzką wartość
Na kolanach, w kałuży, własne odbicie
Jak w podrapanej płycie dźwięk, to nasze życie
Poklejone chwile, na śmietniku resztka wspomnień
Wpatrzone twarze, nigdy wyciągnięte dłonie
Gdy serce pełne bólu głowę masz w kolanach
Poziom frustracji: planuję dzisiaj zamach
Sam na sam, codzienność ma własne zdanie
To co po nas pozostanie zniknie, jak w wodzie kamień
Nie masz wyjścia wiec chodź
Nie masz już innych dróg prócz tej
Co, co dzień los kładzie nam na stół
Postaw następny krok
W tyle pozostaw kurz
I napieraj najmocniej w przód
Bo musisz żyć!
Byłem mały, byłem słaby
Ale pokonałem bariery
Muszę żyć tu bo jestem raperem
Dusze moja wzbogacać o wiedzę
Ludzie boją się świata – bądź pewien
Widać górę, gdy do ataku level
Życie jest krótkie i nie trzeba przerwy
Nie trzeba sowa, to milcz zapewne
Patrz co odwraca naszą uwagę od boga
Pokusy, pragnienia, przywiązania oraz towar
Co się liczy – mecz, browar?
Kolejna wymówka
I tak zmarnował swe życie, choć mówił że od jutra
Zmieni coś, weźmie się w garść
Weny ktoś zapomniał ci dać
JA dam ci ja bo jestem boskim rycerzem, jestem szamanem mocy
Weź ją brat i żyj bo musisz
Przeżyj swe życie jak kwiat swej duszy
Nie masz wyjścia wiec chodź
Nie masz już innych dróg prócz tej
Co, co dzień los kładzie nam na stół
Postaw następny krok
W tyle pozostaw kurz
I napieraj najmocniej w przód
Bo musisz żyć!
W płuca złapie swoją chwilę
Dławiąc się powietrzem
Klęcząc na kolanach spytaj co jest najważniejsze
Życie prawdy nutą
Nie wszystko jest oszustwem
Lata w bezczynności
Chodzi o słowa ludzi puste
Dowód namacalnych krzywd
Niepewność z rana
Tam gdzie była prawda przyszłość nie jest pisana
Miasto żyje własnym stresem ty ogarnij resztę
W myślach możesz wszystko
Najważniejsze jest powietrze
W każdej metodzie brak skrupułów mogą ranić
Nie musisz słuchać głupców sam też możesz się poparzyć
Mówią grać wszystko
O tym jest sens życia
Kiedy masz już wszystko patrzysz w lustro: dwa odbicia
Pytasz, czasem nie warto
Zatrzymać w gardle słowa
Nie chodzi przecież o to żeby komuś się spodobać
Słowo dla wszystkich
Aprobata prawdy
Przyjaźń jak nienawiść – równo w życiu mogą zranić
Nie masz wyjścia wiec chodź
Nie masz już innych dróg prócz tej
Co, co dzień los kładzie nam na stół
Postaw następny krok
W tyle pozostaw kurz
I napieraj najmocniej w przód
Bo musisz żyć!
Tłumaczenie piosenki
Peny: Musisz żyć! (Feat. Kroolik Underwood, Bosski Roman)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Peny: Musisz żyć! (Feat. Kroolik Underwood, Bosski Roman)
Skomentuj tekst
Peny: Musisz żyć! (Feat. Kroolik Underwood, Bosski Roman)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Dobre to to
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Lloret de Mar (EA SPORTS FC 25 Official Soundtrack)
Mata
„D-DKanee Thanks Pedro Shawty, move your body, ándale Pokaż, jak się bawisz nam Mój skład jest z Warszawy, ona nie Poznałem ją na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Llor”
-
taki mały ja (prod. francis)
KUQE 2115
„Siedzę w Raszynie i tęsknię za widokiem znad oceanu Myślę o tym, gdzie chwilę temu byłem i gdzie lecę zaraz gdy wrócę ze Stanów Wspominam swoją mieścinę bo nawet nie śniłem, że kiedyś zawinę stamtąd”
-
Bad Dreams
Teddy Swims
„Sun is going down, time is running out No one else around but me Steady losing light Steady losing my mind Moving shadows and grinding teeth Without you, there ain't no place for me to hide Wi”
-
Noc
Julia Żugaj
„Już środek nocy, a dalej jej nie mam dosyć Czekam aż tempo skoczy, w rytmie muzyki kroki Dziś mamy siebie, może być tylko lepiej W neonach gdzieś na mieście Więcej nie będę bezsensownie stać Cały”
-
Nie musisz się bać
Oskar Cyms
„Chciałem więcej niż sam mogłem ci dać Te szare bloki, kilka pytań na start Dziś chciałbym uciec, ciepłe noce i wiatr Pomyśl o mnie, jeszcze moment I znikam gdzieś znów z tobą drugi dzień i trzec”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- peny musisz zyc tekst●
- Bosski Musisz zyc tekst●
- a musisz żyć musisz tekst●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Ty jesteś hot
- Bartosz Jagielski
-
Z tobą
- Szpilki
-
Dobra - feat. Piotr Zioła
- Robert Cichy
-
DZISIO PRACA A JO MOM KACA (The Kolors - UN RAGAZZO UNA RAGAZZA/PARODY)
- Chwytak & Dj Wiktor
-
Szare miraże
- Anna Wyszkoni
-
Bańka (prod. Gibbs)
- Meek, Oh Why?
-
Dzieci są chore
- Ignacy Puśledzki
-
Grawitacja - feat. Michał Koterski
- Tau
-
Niesamowita
- TWOJA EX
-
Dzień Taty
- Małe TGD
Reklama
Tekst piosenki Musisz żyć! (Feat. Kroolik Underwood, Bosski Roman) - Peny, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Musisz żyć! (Feat. Kroolik Underwood, Bosski Roman) - Peny. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Peny.
Komentarze: 1
Sortuj