Sonata Arctica: Half A Marathon Man

89-letni człowiek nauczył się jak biegać
I kiedy mnie mijał, powiedział "dalej synu!"
Naprawdę myślałem, że moje kości ważą tonę
Kiedy przeciągałem je w górę i w dół w bloku
Teraz minęło kilka tygodni
Przepadły zadatki leniwego człowieka

Kiedy zobaczyłem wprowadzoną zmianę
Jej ogniste włosy w spowolnionym tempie
Szybujące przez moje okno
Musiałem za nią podążyć
"Wyglądasz na bardzo miłego faceta
Ale czy nadążysz za mną?"
Uciekła

Robię wszystko co mogę
By zostać pół-maratończykiem
Ile rzeczy może ukrywać życie
Głęboko we mgle wszystko jest nierealne
Jeżeli uwierzysz we mnie, to będę mógł
Zostać twoim osobistym pół-maratończykiem
Jestem pół-maratończykiem
Yea-yeah

Dzień dobry, niech ktoś mnie zabije
Nigdy nie czułem takiego rodzaju płonącego zimna
Przeczytałem to gdzieś, bieganie jest jak narkotyk
Po drugim dniu, powiem że się z tym nie zgadzam
To jasny, biały, palący ból
Dalej, kochanie!

10 mil i czuję się cholernie naciągnięty
Upewnię się, że ta tęcza się kończy
Wydaje mi się, jakbym uderzył w niewidzialną ścianę
Próbując dowiedzieć się, że ten niekończący się tunel jest naprawdę
Jaskinią

Więc oto biegnę pomiędzy polami
Jestem pół-maratończykiem
Podążam za rzeką w dół ze wzgórz
Jeżeli ja potrafię, to każdy potrafi

Teraz jej oczy obijają moje nieba
Możesz usłyszeć miłość w 21 krzykach
Pół-maratończyka

To przepiękny dzień, przepiękny dzień
Taki piękny, piękny, piękny

To przepiękny dzień, przepiękny dzień
Taki piękny, piękny, piękny

To przepiękny dzień, przepiękny dzień
Taki piękny, piękny, piękny

To przepiękny dzień, przepiękny dzień
Taki piękny, piękny, piękny

Więc oto biegnę pomiędzy polami
Jestem pół-maratończykiem
Podążam za rzeką w dół ze wzgórz
Jeżeli ja potrafię, to każdy potrafi

Teraz jej oczy obijają moje nieba
Możesz usłyszeć miłość w 21 krzykach
Pół-maratończyka

Jest pięknie
Jest pięknie
To przepiękny dzień, przepiękny dzień

Jest pięknie
Jest pięknie
To przepiękny dzień, przepiękny dzień

Jest pięknie
Jest pięknie
To przepiękny dzień, przepiękny dzień