WRZECION: JAK

jak mam czytać wyraz twarzy
kiedy to nowe obrazy
kiedy to nowe litery
nie wiem jak
zaplątani w ekstazy
odkładaja puste sprawy
odcinają patogeny
nie wiem jak
mam czytać wyraz twarzy
kiedy to nowe obrazy
kiedy to nowe litery
nie wiem jak
zaplątani w ekstazy
odkladają puste sprawy
odcinają patogeny
nie wiem jak

jak tak żyć
chce spokoju jak ty
ale być jak ja!
całkiem cieżka sprawa
jak to co nosze na barkach
jak to co widze na klatkach
jak to co widze na sobie

Uwierz mi ze nie chcesz wiedzieć nic więcej
Dałbyś uciąć se ręce
Ja dałem je sobie uciąć
I już za nic nie ręczę
No powiedz jak ktoś ma Cię rozczytac
Skoro wyglądasz tak jakby Cię dysgrafik pisał
Jak to co widzę na sobie

jak to co widze na sobie
jak to co widze na co dzień
jak to co widze na sobie
jak to co widze na co dzień

jak mam czytać wyraz twarzy
kiedy to nowe obrazy
kiedy to nowe litery
nie wiem jak
zaplątani w ekstazy
odkładają puste sprawy
odcinają patogeny
Nie wiem jak

mam czytać wyraz twarzy
kiedy to nowe obrazy
kiedy to nowe litery
nie wiem jak
zaplątani w ekstazy
odkładają puste sprawy
odcinają patogeny
Nie wiem jak

Za dużo już widziałem dlatego nie dużo powiem
Nie wiem już jak mam mówić skoro odjęło mi mowę
Nie wiem już jak mam
Nie wiem już jak masz
Nie wiem już nie wiem już nie wiem juz
Ale wiem ze nie będzie jak dawniej
Bo to wszystko zmienia nas
Szybki life szybki hajs
Każdy bierze co może brać
Ucieka czas nam
Uciekasz Ty uciekam ja
I ucieka wszystko wokół bo tu w koło wszystko takie samo

jak to co widze na sobie
jak to co widze na co dzień
jak to co widze na sobie
jak to co widze na co dzień

jak mam czytać wyraz twarzy
kiedy to nowe obrazy
kiedy to nowe litery
nie wiem jak
zaplątani w ekstazy
odkładają puste sprawy
odcinają patogeny
Nie wiem jak (2x)