27.FUCKDEMONS: czym dla ciebie jest dom?

Niech wyje*ią mnie ze szkoły bo i tak mam wyje*ane
Mogę umrzeć za muzykę i wiem że ona też za mnie
Kara grzywny ku*wa mordo ja zapłacę i spie*dalaj
Uczenie to dla mnie coś co przechodziła moja matka
Byłem ślepo zapatrzony w ludzi którzy byli fikcją
Nigdy nie poczułem by ktoś był mnie tu naprawdę blisko
Jestem młody, jestem martwy, przechodziłem różne stany
Nigdy nie powiem o sobie że ja jestem idealny

Biłem się z każdą już mą myślą (myślą)
Na bani wpie*doliłem se Glock (se Glock)
Jakie znaczenie ma dla Ciebie sos (ten sos)
Skoro pie*dolisz o tym non-stop
No powiedz ku*wa czym dla Ciebie jest dom (jest dom)
Bo ja przeżyłem już nie jeden blok
Krzywo patrzyli się na mój nos
Dzisiaj są mili lecz ja ku*wa ziom będę pamiętać że...

Mam podziurawioną gębę od środka
Bo się stresuje za dużo co mnie w życiu jeszcze spotka
Czy znowu zobaczę jutro
Czy ma miłość mi wyje*ie w mordę za to że nie daje sobie rady dalej
Za dużo już płaczę
(Ciągle potrzebuje w życiu ku*wa nowych wrażeń
Żadna suka nie pokazała mi co znaczy "na zawsze"
I dam pieniądze dla braci, no bo ku*wa nie na tacę
Chociaż nienawidzę siebie to nigdy nie będę...)

Kocham leki na senność
Mym idolem jest keyglock
Doświadczyłem już przemoc
Jak mnie ruszysz na pewno
Mój brat rozje*ie mordę
Śmieci miałem na sobie
Nie mów jak ja żyć mogę
Pokocham mój każdy problem

Toczę wojnę ze sobą, codziennie (codziennie)
Nigdy nie wierzę na słowo (o nie), o nie nie (o nie)
Powiedz mi co z moją głową (z moją głową)
Już nie chcę (nie chcę)
Więcej mamo dorosnąć
Już nie chcę

Biłem się z każdą już mą myślą (myślą)
Na bani wpie*doliłem se Glock (se Glock)
Jakie znaczenie ma dla Ciebie sos (ten sos)
Skoro pie*dolisz o tym non-stop
No powiedz ku*wa czym dla Ciebie jest dom (jest dom)
Bo ja przeżyłem już nie jeden blok
Krzywo patrzyli się na mój nos
Dzisiaj są mili lecz ja ku*wa ziom będę pamiętać że...