Abradab: Gniew
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Abradab: Gniew
Ej, ej, po co ta histeria?
Potrzebna tu jak w telewizji serial!
Grzech, na co idzie Twa energia
Gniew - tak padają imperia
Eh, po co znowu taka lipa,
Ach ten gniew, to u nas rzecz pospolita
Pytasz "Skąd agresja? Czy mamy ją w nawykach
I czy wystarczy miejsca na trochę serca?" Czy tak?
Klikasz, prowadzisz dialog albo furę,
Coś nie styka i emocje biorą górę
Mógłbyś tego typa, co zawinił wziąć za bary,
W głowie honor lub talary, "kurwy" cisną się na wary
Stary - znasz Ty gest ten? To jest western,
Pewien jestem i spojrzenie jest pretekstem
Dobrze jest, men, Ci? Będzie gorzej
Trzeba chęci by przejść od słów na noże
Dobry Boże! Słodka matko!
Mów co chcesz, póki mówisz to nie hardkor,
Ej ziomie, sprawdź czy stoisz jeszcze w pionie,
Głowa płonie, mówię: koniec!
Ej yo brat, nie daj się emocjom tak ponieść
Flaga nienawiści nie może się tu podnieść
Walka ze złem trwa jak życiowa powieść
Wiemy to po sobie, rudeboy
Często bluźnię, żeby poczuć się trochę luźniej
Ale później z moim sumieniem bywa różnie
Gniew, rozładowanie i iskra
Zapalił się ogień, eksplozja była bliska
Puszczają mi nerwy od nadmiaru werwy
O szesnastej zaczyna się miejskie derby
Każdy jest głodny, a głodny jest zły
Gniew spowodował kolejne łzy
Przepraszam ilekroć przeklinam
Złe nawyki wychodzą ze mnie jak się spinam
Wszędzie stres sprawia, że człowiek tak przegina
Poszedł impuls, a za nim adrenalina
Niestety są ludzie gniewni
I bardzo często wydają się być niepewni, nawet krewni
Mogą w pełni nie zapewnić Ci, że się spełnisz,
A nienawiścią Twoją głowę zapełnić
Ej, ej, po co ta histeria?
Potrzebna tu jak w telewizji serial!
Grzech, na co idzie Twa energia
Gniew - tak padają imperia
Ej yo brat, nie daj się emocjom tak ponieść
Flaga nienawiści nie może się tu podnieść
Walka ze złem trwa jak życiowa powieść
Wiemy to po sobie, rudeboy
Impertynent, imperator czuje presję
Pod presją prezentuje swe koneksje
Koniec końców przyjdzie na to, że obrońców
Atakować będą w pełnym słońcu
Hurra! Jest kolejna awantura
Frustrat szura, a postura jak u szczura
Dobry ten, kto sam wywoła sztormy
Niepozorny też wyrabia normy formy
I jak tragarz każdy nosi gniewu bagaż
Kiedy biadasz, wcale sobie nie pomagasz
Stój z boku, nie rób żadnego kroku
Nie prowokuj, myślisz że będzie spokój?
Pewnie będzie, ale nie zanim kojfniesz
Póki co trącisz tym, czym nasiąkniesz
Przy czym przyczyn szukaj w przyczynach własnych,
W zdarzeniach zaszłych śladu protoplasty
Ej yo brat, nie daj się emocjom tak ponieść
Flaga nienawiści nie może się tu podnieść
Walka ze złem trwa jak życiowa powieść
Wiemy to po sobie, rudeboy
Potrzebna tu jak w telewizji serial!
Grzech, na co idzie Twa energia
Gniew - tak padają imperia
Eh, po co znowu taka lipa,
Ach ten gniew, to u nas rzecz pospolita
Pytasz "Skąd agresja? Czy mamy ją w nawykach
I czy wystarczy miejsca na trochę serca?" Czy tak?
Klikasz, prowadzisz dialog albo furę,
Coś nie styka i emocje biorą górę
Mógłbyś tego typa, co zawinił wziąć za bary,
W głowie honor lub talary, "kurwy" cisną się na wary
Stary - znasz Ty gest ten? To jest western,
Pewien jestem i spojrzenie jest pretekstem
Dobrze jest, men, Ci? Będzie gorzej
Trzeba chęci by przejść od słów na noże
Dobry Boże! Słodka matko!
Mów co chcesz, póki mówisz to nie hardkor,
Ej ziomie, sprawdź czy stoisz jeszcze w pionie,
Głowa płonie, mówię: koniec!
Ej yo brat, nie daj się emocjom tak ponieść
Flaga nienawiści nie może się tu podnieść
Walka ze złem trwa jak życiowa powieść
Wiemy to po sobie, rudeboy
Często bluźnię, żeby poczuć się trochę luźniej
Ale później z moim sumieniem bywa różnie
Gniew, rozładowanie i iskra
Zapalił się ogień, eksplozja była bliska
Puszczają mi nerwy od nadmiaru werwy
O szesnastej zaczyna się miejskie derby
Każdy jest głodny, a głodny jest zły
Gniew spowodował kolejne łzy
Przepraszam ilekroć przeklinam
Złe nawyki wychodzą ze mnie jak się spinam
Wszędzie stres sprawia, że człowiek tak przegina
Poszedł impuls, a za nim adrenalina
Niestety są ludzie gniewni
I bardzo często wydają się być niepewni, nawet krewni
Mogą w pełni nie zapewnić Ci, że się spełnisz,
A nienawiścią Twoją głowę zapełnić
Ej, ej, po co ta histeria?
Potrzebna tu jak w telewizji serial!
Grzech, na co idzie Twa energia
Gniew - tak padają imperia
Ej yo brat, nie daj się emocjom tak ponieść
Flaga nienawiści nie może się tu podnieść
Walka ze złem trwa jak życiowa powieść
Wiemy to po sobie, rudeboy
Impertynent, imperator czuje presję
Pod presją prezentuje swe koneksje
Koniec końców przyjdzie na to, że obrońców
Atakować będą w pełnym słońcu
Hurra! Jest kolejna awantura
Frustrat szura, a postura jak u szczura
Dobry ten, kto sam wywoła sztormy
Niepozorny też wyrabia normy formy
I jak tragarz każdy nosi gniewu bagaż
Kiedy biadasz, wcale sobie nie pomagasz
Stój z boku, nie rób żadnego kroku
Nie prowokuj, myślisz że będzie spokój?
Pewnie będzie, ale nie zanim kojfniesz
Póki co trącisz tym, czym nasiąkniesz
Przy czym przyczyn szukaj w przyczynach własnych,
W zdarzeniach zaszłych śladu protoplasty
Ej yo brat, nie daj się emocjom tak ponieść
Flaga nienawiści nie może się tu podnieść
Walka ze złem trwa jak życiowa powieść
Wiemy to po sobie, rudeboy
Tłumaczenie piosenki
Abradab: Gniew
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Abradab: Gniew
-
Rapowe ziarno 2 (szyderap)
- Abradab
-
Rap to nie zabawa już
- Abradab
-
Mamy królów na banknotach
- Abradab
-
Kiedy wejdę
- Abradab
-
Pół na pół
- Abradab
Skomentuj tekst
Abradab: Gniew
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Latawce
Sylwia Grzeszczak
„Nic mnie dziś nie wzrusza, Wszędzie burza, kapią łzy Bawię się w kałuży, Jestem duża tak jak Ty, Zapomniałeś jak się lata, jak się spełnia sny Tego pamiętnego lata, zdobyliśmy niebo Właśnie w n”
-
Wynalazek Filipa Golarza - feat. sanah
Sobel
„Tak niewiele sam o sobie wiem Tyle jeszcze nieznajomych dróg Niech Twoje oczy poprowadzą mnie, powiedz, gdzie Moje serce wciąż nie potrafi bić I choć chyba czuję coś, to nie wiem Czy tu jestem ki”
-
Ostatni dzień
Dominik Dudek (Redford)
„Dominik Dudek prezentuje piosenkę "Ostatni dzień". Halo, słyszałaś, że podobno dzisiaj spadnie na nas niebo nie zmienię tego, więc dlatego jestem w drodze, czekaj tam jeśli to prawda też się boj”
-
Daddy
Klaudia Zielińska
„W głowie mej tylko daddy, ale nie powiem mommy O tym jak się mną bawi, tańczymy pijani, mam obsession W głowie mej tylko daddy, ale nie powiem mommy O tym jak się mną bawi tańczymy pijani mam obs”
-
Futurama 3
Quebonafide
„Aha, właśnie tak człowieku Jem kanapkę z panadolem na śniadanie Drogie panie mówią do mnie Drogi Panie Z mojej drogi można robić tutoriale Jak się robi tutoriale? Muszę pogadać z Draganem Czy w”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- imperium stój. lipa●
- honor gniew tekst●
- kazdy bywa w gniewie●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Bal
- evelina ross
-
True - feat. Kita Alexander
- CYRIL
-
Piniata - feat. Szpaku
- fukaJ
-
Wszystko retro (Def Jam World Tour)
- Paluch
-
ALIBABA
- Rybvvia,Kna
-
Tobie i mnie
- Ukeje
-
Ghost
- Teo Tomczuk
-
Bright Lights
- The Killers
-
Naturalnie
- BARANOVSKI
-
Rdza (MIUOSH x ZESPÓŁ ŚLĄSK - Pieśni Współczesne. Tom II)
- Wiktor Waligóra
Reklama
Tekst piosenki Gniew - Abradab, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Gniew - Abradab. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Abradab.
Komentarze: 0