Bezczel: Bene Nati
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Bezczel: Bene Nati
Słowo honoru
Bene Nati
Bene Nati
Życie zostawia blizny chodź to chirurg precyzyjny
Nieraz budzi cię z narkozy na stole operacyjnym
Nadzieje nieraz zabiera
Nieraz przypiera do muru
O glebę gębę wyciera, tu nie umiera się z bólu
Jedni płyną pod prąd, drudzy idą na dno
Inni dali się już połknąć grubym rybom dawno
Tu pozamiatane masz, Jeśli się przynęty łapiesz
Oponenci na ulicach, Konfidenci w rapie
Nie Ameryki Dziki Zachód, tylko polska Ściana Wschodnia
Niektórzy mówią, ze tu litość ot zbrodnia
W lodowatych sercach ogień płonie jak pochodnia
Opisuję się ci co tu się widuje co dnia
Co dnia to samo gówno, nowy dzień, lektura z podwórek
Jedne tu stacza się na dno
Drugi zasuwa pod górę
Anioły płaczą przez nas
Diabeł panięta o nas
Każdy dzień tu to powieści następna strona
Los wiąże ręce ci mocno na supeł
Chociaż swoje ambicje wysokich lotów masz
Polecisz za wysoko, to spadniesz z wielkim hukiem
Stoczysz się na glebę, albo polecisz na twarz
Chcesz mieć miękkie serce musisz mieć twardą dupę
Życie bólu nie oszczędza ci kolejny raz
Krwawy sport ? zwyciężasz lub padasz trupem
Podaj mi rękawice, z życiem o wszystko grasz
Zło wisi w powietrzu tu
Czujesz to w kościach
I pięści klęski zaciskają się na wnętrznościach ci znów
Fałszywy przyjaciel zdradził to coś jakbyś
Jakbyś zerwał paznokcie z nóg i wsadził je w sól
To nie ty przeznaczenie
Prędzej ono ciebie oszuka
Uważaj na siebie
Wyjebiesz się na glebę i muka
Kochaj życie, swoje masz na pagonach
Ilu już ludziom kryminał grał marsz Mendelsona
Nic się nie zmieniło tylko Bóg może nasz sądzić
Chuj w komunistyczne, sadystyczne rządy ich
Upadły ideału, rozmienione na drobne
I lepkie ręce które liczą nasze zakrwawione pieniądze
Poglądy polityczne wypisane są na murach
Życie co dzień, identycznie, Gra ten sam repertuar
Ocean życia, gdzie głębiny nie zbadane
Za krótka ta kotwica żeby ustatkować się na amen
Słowo honoru
Bezczel!
Los wiąże ręce ci mocno na supeł
Chociaż swoje ambicje wysokich lotów masz
Polecisz za wysoko, to spadniesz z wielkim hukiem
Stoczysz się na glebę, albo polecisz na twarz
Chcesz mieć miękkie serce musisz mieć twardą dupę
Życie bólu nie oszczędza ci kolejny raz
Krwawy sport ? zwyciężasz lub padasz trupem
Podaj mi rękawice, z życiem o wszystko grasz
Bezczel, w czepku urodzony życiowy pechowiec
Od kołyski aż do deski grobowej
Weź powiedz mi człowiek czy mogę jeszcze ufać ci
Czy choć w połowie masz w sobie to co mówisz do ucha mi
Niektórzy biją pięść
Za plecami drą potem
TO co mam wypracowałem krwią, potem, sam
Fałszywego poklasku wcale mi nie potrzeba
A klepanie mnie po plecach wcale mi nie pochlebia
Tu trzeba się nabiegać żeby spełniać swe marzenia
Zawistnym szują szczere siema, powodzenia!
Wyjebane mam, po co znów spinać się?
Krzyż na drogę przyjacielu, bywaj zdrów, trzymaj się
Czas ot pieniądz i trzeba się streszczać wierz mi
Nim się zestarzejemy dotrzemy na przedmieścia śmierci
Joseph Murphy wbij se w łeb Bene Nati
Powtarzaj sobie to kiedy do życia wenę tracisz
Los wiąże ręce ci mocno na supeł
Chociaż swoje ambicje wysokich lotów masz
Polecisz za wysoko, to spadniesz z wielkim hukiem
Stoczysz się na glebę, albo polecisz na twarz
Chcesz mieć miękkie serce musisz mieć twardą dupę
Życie bólu nie oszczędza ci kolejny raz
Krwawy sport ? zwyciężasz lub padasz trupem
Podaj mi rękawice, z życiem o wszystko grasz
Bene Nati
Bene Nati
Życie zostawia blizny chodź to chirurg precyzyjny
Nieraz budzi cię z narkozy na stole operacyjnym
Nadzieje nieraz zabiera
Nieraz przypiera do muru
O glebę gębę wyciera, tu nie umiera się z bólu
Jedni płyną pod prąd, drudzy idą na dno
Inni dali się już połknąć grubym rybom dawno
Tu pozamiatane masz, Jeśli się przynęty łapiesz
Oponenci na ulicach, Konfidenci w rapie
Nie Ameryki Dziki Zachód, tylko polska Ściana Wschodnia
Niektórzy mówią, ze tu litość ot zbrodnia
W lodowatych sercach ogień płonie jak pochodnia
Opisuję się ci co tu się widuje co dnia
Co dnia to samo gówno, nowy dzień, lektura z podwórek
Jedne tu stacza się na dno
Drugi zasuwa pod górę
Anioły płaczą przez nas
Diabeł panięta o nas
Każdy dzień tu to powieści następna strona
Los wiąże ręce ci mocno na supeł
Chociaż swoje ambicje wysokich lotów masz
Polecisz za wysoko, to spadniesz z wielkim hukiem
Stoczysz się na glebę, albo polecisz na twarz
Chcesz mieć miękkie serce musisz mieć twardą dupę
Życie bólu nie oszczędza ci kolejny raz
Krwawy sport ? zwyciężasz lub padasz trupem
Podaj mi rękawice, z życiem o wszystko grasz
Zło wisi w powietrzu tu
Czujesz to w kościach
I pięści klęski zaciskają się na wnętrznościach ci znów
Fałszywy przyjaciel zdradził to coś jakbyś
Jakbyś zerwał paznokcie z nóg i wsadził je w sól
To nie ty przeznaczenie
Prędzej ono ciebie oszuka
Uważaj na siebie
Wyjebiesz się na glebę i muka
Kochaj życie, swoje masz na pagonach
Ilu już ludziom kryminał grał marsz Mendelsona
Nic się nie zmieniło tylko Bóg może nasz sądzić
Chuj w komunistyczne, sadystyczne rządy ich
Upadły ideału, rozmienione na drobne
I lepkie ręce które liczą nasze zakrwawione pieniądze
Poglądy polityczne wypisane są na murach
Życie co dzień, identycznie, Gra ten sam repertuar
Ocean życia, gdzie głębiny nie zbadane
Za krótka ta kotwica żeby ustatkować się na amen
Słowo honoru
Bezczel!
Los wiąże ręce ci mocno na supeł
Chociaż swoje ambicje wysokich lotów masz
Polecisz za wysoko, to spadniesz z wielkim hukiem
Stoczysz się na glebę, albo polecisz na twarz
Chcesz mieć miękkie serce musisz mieć twardą dupę
Życie bólu nie oszczędza ci kolejny raz
Krwawy sport ? zwyciężasz lub padasz trupem
Podaj mi rękawice, z życiem o wszystko grasz
Bezczel, w czepku urodzony życiowy pechowiec
Od kołyski aż do deski grobowej
Weź powiedz mi człowiek czy mogę jeszcze ufać ci
Czy choć w połowie masz w sobie to co mówisz do ucha mi
Niektórzy biją pięść
Za plecami drą potem
TO co mam wypracowałem krwią, potem, sam
Fałszywego poklasku wcale mi nie potrzeba
A klepanie mnie po plecach wcale mi nie pochlebia
Tu trzeba się nabiegać żeby spełniać swe marzenia
Zawistnym szują szczere siema, powodzenia!
Wyjebane mam, po co znów spinać się?
Krzyż na drogę przyjacielu, bywaj zdrów, trzymaj się
Czas ot pieniądz i trzeba się streszczać wierz mi
Nim się zestarzejemy dotrzemy na przedmieścia śmierci
Joseph Murphy wbij se w łeb Bene Nati
Powtarzaj sobie to kiedy do życia wenę tracisz
Los wiąże ręce ci mocno na supeł
Chociaż swoje ambicje wysokich lotów masz
Polecisz za wysoko, to spadniesz z wielkim hukiem
Stoczysz się na glebę, albo polecisz na twarz
Chcesz mieć miękkie serce musisz mieć twardą dupę
Życie bólu nie oszczędza ci kolejny raz
Krwawy sport ? zwyciężasz lub padasz trupem
Podaj mi rękawice, z życiem o wszystko grasz
Tłumaczenie piosenki
Bezczel: Bene Nati
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Bezczel: Bene Nati
-
Vis 'A' Vis (ft. Kroolik Underwood)
- Bezczel
-
Siła umysłu #Joseph Murphy (ft. Zeus)
- Bezczel
-
W głębi duszy
- Bezczel
-
Krav Bragga
- Bezczel
-
LUKROWANY FAŁSZ (feat. Grizzlee, prod. Świerzba)
- Bezczel
Skomentuj tekst
Bezczel: Bene Nati
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Chcesz mieć miękkie serce musisz mieć twardą dupę
Fałszywy przyjaciel zdradził to coś jakbyś
Jakbyś zerwał paznokcie z nóg i wstydził je w sól
Fałszywy przyjaciel zdradził to coś jakbyś
Jakbyś zerwał paznokcie z nóg i wstydził je w sól
Kozackie!
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
dorosłe serce
WERSOW
„Serce dorosło wciąż łamie się w pół padło zbyt wiele między nami złych słów wiem że mnie kochasz na swój sposób to ja tak bardzo tęsknie ale nie jest mi żal bo jesteś chciałam byś chociaż spojrzał na ”
-
Od nowa
Julia Wieniawa
„Znam takich jak Ty słowa rzucasz na wiatr byłeś tak pewny a znów jesteś sam czułam się lekko tak przy Tobie pod płaszczem gwiazd świeciłam mocniej szkoda, że mimo tego nie widziałeś mnie ”
-
CHA CHA
Sobel
„Przecież sama nie wiesz czego chcesz I ja od dawna czuję, że nie warto Wiesz, że daję serce Ci na dłoni Które Ty wraz z petem wyrzucisz przez balkon Koniec z walką, wiem, że nie dam Ci już... N”
-
Maison - ft. Lucie
Emilio Piano
„Où va-t-on ? Quand on n’a plus de maison ? Les fleurs sous le béton, Maman, Dis-le-moi, Où va-t-on ? Est-ce qu’un jour on sait vraiment ? Ou est-ce qu’on fait semblant, tout le temps ? Où va”
-
Chcę ciebie częściej
Maciej Skiba
„Powiedz coś Tak od niechcenia Chcę Ciebie słuchać To miłe dla ucha Bez Ciebie szare mam dni Kiedy nie dzwonisz Nie robię nic Wszystko jest po nic Tylko Ty Potrafisz mnie przed tym o”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- bene nati tekst●
- bezczel bene nati tekst●
- Bezczel bene nati●
- bene nati●
- Bezczel - Bene Nati tekst●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Superlover ft. Annie Lennox
- Allison Russell
-
Rain in the River
- Bruce Springsteen
-
Ofelia
- Hugo
-
Dance, Kid, Dance
- Shinedown
-
Pod prąd
- Papa Dance
-
Don't Put It All On Me - feat. Fleet Foxes
- Noah Cyrus
-
God Knows
- Calum Scott
-
Tu i teraz (prod. i skrecze The Returners)
- DGE
-
I Hate That It's True
- Dean Lewis
-
Exchange
- Sons Of Sunday
Reklama
Tekst piosenki Bene Nati - Bezczel, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Bene Nati - Bezczel. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Bezczel.
Komentarze: 4
Sortuj