Bisz Oer Kay: W b
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Bisz Oer Kay: W b
Wypluwam flegmę, gówno się zbiera we mnie,
metabolizuję je w tekst i wracam znów - bang, bang!
Łuski spadają z oczu, stoję w rozkroku,
wśród niezwykłych ludzi i zwykłych idiotów.
Pasuję tu i tu - lewy but, prawy but,
szczery trud z jednej strony, z drugiej strony kładę chuj!
Jadę znów na koncert, pusta sala,
śmieję się w twarz - jestem ponad tym, rozjebię i tak! (tak!)
Im więcej kopów w dupę, tym wyżej lecę,
im więcej syfów w oczach, tym widzę lepiej!
Efekt jest taki, zawsze póki ruszam na akcję,
choć reakcje są odległe w czasie mierzonym światłem!
Kosmos! Tu, gdzie hajs jest jak UFO -
jednych porwał, drudzy nigdy nie widzieli tu go.
Czekałem tak długo, że już zapomniałem, na co czekam!
(Ty gnoju, na co czekasz?!)
Desant! Zrzucam parę kilo, trwa melanż,
jeśli mam jakieś hajsy, miło - idą się jebać!
Saldo robi salto i pada na plecy,
dobre czasy odchodzą jak tapety - coś się nie klei!
Znów na miesiąc na hawirze osiadam jak kurz,
obserwuję wokół żyrandola okrążenia much,
wstaję! Idę gdzieś zarobić parę stów
i na parę chwil jestem z wami znów, potem puch!
[Ref x2]
W błędnym kole - raz na górze,
raz na dole,
ile jeszcze tu wytrzymam, zanim wypierdolę
DRAMAT! Mój styl to coraz bardziej łachmaniarz,
[?], co druga skarpeta - dziurawa!
Kanał! Gówno po pachy, zabawa się kończy,
łapa w nocniku po obojczyk.
Nawet mama nie lubi mnie już,
dziewczyna gubi się już,
bo chce mieć dziecko, a ja nie zarobię nawet na pół!
Nawet palę na pół szlugi, pijany jak chuj,
bo chciałem rzucić, ale przez to tylko palę za dwóch.
Jadę na pół miesiąca pracy,
chociaż zapłacę za studia, rapy, gdy wracam - przychodzą mandaty.
Graty w pokoju przerosły możliwość zrobienia porządku,
rozgarniam gówno, kładę się pośrodku.
Śmiać się czy płakać?
Wstać, czy się zapaść?
Chlać, czy się ciachać?
Ciachać?! Beka!
Mroki średniowiecza - czekam na renesans,
Mona Lisa się uśmiecha,
moja dziewczyna ma pecha!
ZWIECHA!
Chlanie i jebanie, nic nie mów!
Po trzech dniach kaca żyję, wstaję jak Jezus! (ALLELUJA!)
Życie wali do drzwi, jak komornik,
ale chuja mogę mu dać, pusty jak rap z Polski.
Wyjątki potwierdzają regułę,
chciałbym zmienić regułę,
lecz póki co to nawet siebie zmienić nie umiem!
Pierdolę życie, zaczynam nowe znów,
i na parę chwil jestem młodym Bogiem, potem puch!
[Ref x2]
metabolizuję je w tekst i wracam znów - bang, bang!
Łuski spadają z oczu, stoję w rozkroku,
wśród niezwykłych ludzi i zwykłych idiotów.
Pasuję tu i tu - lewy but, prawy but,
szczery trud z jednej strony, z drugiej strony kładę chuj!
Jadę znów na koncert, pusta sala,
śmieję się w twarz - jestem ponad tym, rozjebię i tak! (tak!)
Im więcej kopów w dupę, tym wyżej lecę,
im więcej syfów w oczach, tym widzę lepiej!
Efekt jest taki, zawsze póki ruszam na akcję,
choć reakcje są odległe w czasie mierzonym światłem!
Kosmos! Tu, gdzie hajs jest jak UFO -
jednych porwał, drudzy nigdy nie widzieli tu go.
Czekałem tak długo, że już zapomniałem, na co czekam!
(Ty gnoju, na co czekasz?!)
Desant! Zrzucam parę kilo, trwa melanż,
jeśli mam jakieś hajsy, miło - idą się jebać!
Saldo robi salto i pada na plecy,
dobre czasy odchodzą jak tapety - coś się nie klei!
Znów na miesiąc na hawirze osiadam jak kurz,
obserwuję wokół żyrandola okrążenia much,
wstaję! Idę gdzieś zarobić parę stów
i na parę chwil jestem z wami znów, potem puch!
[Ref x2]
W błędnym kole - raz na górze,
raz na dole,
ile jeszcze tu wytrzymam, zanim wypierdolę
DRAMAT! Mój styl to coraz bardziej łachmaniarz,
[?], co druga skarpeta - dziurawa!
Kanał! Gówno po pachy, zabawa się kończy,
łapa w nocniku po obojczyk.
Nawet mama nie lubi mnie już,
dziewczyna gubi się już,
bo chce mieć dziecko, a ja nie zarobię nawet na pół!
Nawet palę na pół szlugi, pijany jak chuj,
bo chciałem rzucić, ale przez to tylko palę za dwóch.
Jadę na pół miesiąca pracy,
chociaż zapłacę za studia, rapy, gdy wracam - przychodzą mandaty.
Graty w pokoju przerosły możliwość zrobienia porządku,
rozgarniam gówno, kładę się pośrodku.
Śmiać się czy płakać?
Wstać, czy się zapaść?
Chlać, czy się ciachać?
Ciachać?! Beka!
Mroki średniowiecza - czekam na renesans,
Mona Lisa się uśmiecha,
moja dziewczyna ma pecha!
ZWIECHA!
Chlanie i jebanie, nic nie mów!
Po trzech dniach kaca żyję, wstaję jak Jezus! (ALLELUJA!)
Życie wali do drzwi, jak komornik,
ale chuja mogę mu dać, pusty jak rap z Polski.
Wyjątki potwierdzają regułę,
chciałbym zmienić regułę,
lecz póki co to nawet siebie zmienić nie umiem!
Pierdolę życie, zaczynam nowe znów,
i na parę chwil jestem młodym Bogiem, potem puch!
[Ref x2]
Tłumaczenie piosenki
Bisz Oer Kay: W b
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Bisz Oer Kay: W b
-
Bez tego nie mogę żyć
- Bisz Oer Kay
-
Gwiazda
- Bisz Oer Kay
-
Mamy cel
- Bisz Oer Kay
-
Muzyka śnieżnych pól
- Bisz Oer Kay
-
Nigdy
- Bisz Oer Kay
Skomentuj tekst
Bisz Oer Kay: W b
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- czekałem tak długo, że już zapomniałem na co...czekam ty gnoju! na co czekasz?●
- ty gnoju tekst●
- bisz moja dziewczyna●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Mapa (feat. Kuba Hejz, prod. Kuba Hejz)
- Sarius
-
Benzo Cozy (feat. Hałastra, prod. Walchuck)
- Sarius
-
Pół na pół (feat. Kukon, prod. Kuba Hejz, Szatt)
- Sarius
-
Krople (prod. Kuba Hejz)
- Sarius
-
Szeptem
- Klaudia Sobotka
-
Ostatnie takie emocje (feat. Avi, prod. Kuba Hejz)
- Sarius
-
Yellow (gitara: Kuba Parzyński, prod. Kuba Hejz)
- Sarius
-
Stara baśń (prod. HVZX)
- Sarius
-
W pełni (prod. Kuba Hejz, Szatt)
- Sarius
-
Na końcu dnia (prod. Kuba Hejz)
- Sarius
Reklama
Tekst piosenki W b - Bisz Oer Kay, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu W b - Bisz Oer Kay. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Bisz Oer Kay.
Komentarze: 0