Bober: O co chodzi z tym wiertłem

pale gibony
a nie umiem kręcić gibonów
nie wiem co bym zrobił bez ziomów
Nie mam prawa jazdy
I często ich wkur*
Że znowu mnie mszą odwozić do domu
Na rapie nie robię milionów żetonów
I nigdy się nie najebałem do zgonu
Nie mam żadnego dyplomu
I nie umiem z matematyki nic
Nawet tabliczki
Robie te rapy głupawe
I właśnie dlatego nie takie jak wszyscy
Chociaż w tej swojej głupocie jestem autentyczny
Mam za plecami tu paru ziomal
I żaden nie zrobi ci krzywdy
Nie ma tu żadnych gangsterów
I nei używam ich aparycji
By dodać se kurwa charyzmy

Jestem piękny
Nie jestem humble
Nie słucham mumble
Nie rozumiem nic, wiec z czym tam ryj
Mama chciała żebym się ogarnął
Ja chce by słuchali tego w radio, jak bumblee
Spiete typy piszą te numery z gardą
Let’s get ready to rumble
Mogę dostać za to w czambo
Twoje rapy wieją chujem
Chyba zapomniałeś zamknąć drwi

W serduszku bb jak bgi boobs
Za plecami Bielsko-Biała
Połowę życia się czułem jak intruz
Piona dla tych co mi robili hałas
W serduszku bb jak baskecball
Ziomal tu kryje ziomala
Jeśli się prujesz to not in my house
Jeśli się prujesz to wypierdalaj

Nie znam się wcale na gangsterce
A ziomo wysmażył mi drilla
Pozdrawiam Miszela
Gdzieś w Wawie się boja goryla
Jedyne co potrafię robić
To kurwa nawijać
Dzieciaki to wolą nazywać
Nie znam się na karabinach
Już ze 4 lata zamiatam jak pijak
Dla dobra ogółu już musiałem to zacząć w końcu nagrywać
A czasem nie chce nagrywać
Bp piszecie wersy w prezerwatywach
Polski rap tyle zamiecie pod dywan
Że nie wiem jak możecie się pokazywać rodzicom
Zaruchali te gre na śmierć
Typy bronią jakby była dziewicą
Weterani pala jana ze nie liczą
Nigdy bardziej nie chodziło o pitos

W serduszku bb jak bgi boobs
Za plecami Bielsko-Biała
Połowę życia się czułem jak intruz
Piona dla tych co mi robili hałas
W serduszku bb jak baskecball
Ziomal tu kryje ziomala
Jeśli się prujesz to not in my house
Jeśli się prujesz to wypierdalaj