BraKe: Hinol Polska Wersja x Pezet x Avi x KęKę - Posłuchaj
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
BraKe: Hinol Polska Wersja x Pezet x Avi x KęKę - Posłuchaj
Hinol Polska Wersja:
Nie wiem od czego zacząć, bo pasją
Od lat są tylko wersy, jeszcze za to płacą mi
Narzekać nie ma na co, choć są tu tacy co płaczą
Wiecznie kurwa są nieszczęśliwi, dla mnie to jakiś nędzny kit
Trzymam z tymi, którzy pierdolą fejm i blichtr
Nie widzę się na MTV, choć większość z nich zabiła by za swój telebim
Życzę selavi, Raper im bardziej zryty, tym robi lepszy shit
Raper nieszczęśliwy bardziej przydatny Ci
Pisze lepsze teksty, Raper bez perspektyw
Bez perspektyw na jakiś pozytyw
Bo widzę defekty, tam gdzie nie widzisz ich
Życie, legal, sceny, to też fałszywy syf
Ludzie są jak hieny, gdy upadasz na pysk
Fani są na szczycie, na dnie nie czeka nikt
Nie wystarcza im zdjęcie, szarpią za rękaw
I mam zatańczyć jeszcze, no kurwa chyba z nim
Nie, nie, nie, nie zdzierżę, poproszę pięć piw
(I nawet wstyd, gdy wpajasz mi, że z biegiem dni jesteśmy inni
Takich myśli bracia mieć nie powinni
To najwyższa cena jaką płacę, by być kimś
Kękę:
Posłuchaj dzieciak, chociaż jest jak jest do góry głowa
I zobaczysz jeszcze się ułoży życie
Albo ty wybierzesz drogę, albo cię wybierze droga
Przyjdzie czas, że jeszcze będzie znakomicie
Posłuchaj dzieciak, chociaż jest jak jest do góry głowa
I zobaczysz jeszcze się ułoży życie
Albo ty wybierzesz drogę, albo cię wybierze droga
Przyjdzie czas, że jeszcze będzie znakomicie
Pezet:
W akcie urodzenia mam wpisane Jan Paweł
Więc przyszedłem zrobić dym, jak na konklawe
Mama mówiła, że w nas wstąpił sam diabeł
Gdy co innego to znaczyło niż interes, że typ miał sprawę
Na świat przyszedłem jako drugi syn
Diabła poznałem też w Warszawie, a nie karczmie Rzym
Był taki moment, że mi trochę odjebało
Ona została wtedy na noc i poznałem co to Boże Ciało
I wciąż mi mało kurwa mać, kiedy to zleciało
20 lat wciąż noszę kaptur zamiast liturgicznych szat, rap
I się nie wożę, mnożę siano, mimo licznych strat, brat
Tu gdzie pieniądze, to nie wszystko
Każdy pożyczyć chce na szybko
100 koła cię nie zbawi tak jak Chrystus
Lecz mordo wszystko tutaj weź w cudzysłów.
Kękę:
Posłuchaj dzieciak, chociaż jest jak jest do góry głowa
I zobaczysz jeszcze się ułoży życie
Albo ty wybierzesz drogę, albo cię wybierze droga
Przyjdzie czas, że jeszcze będzie znakomicie
Posłuchaj dzieciak, chociaż jest jak jest do góry głowa
I zobaczysz jeszcze się ułoży życie
Albo ty wybierzesz drogę, albo cię wybierze droga
Przyjdzie czas, że jeszcze będzie znakomicie.
Avi:
Ranne ptaszki, ale nie wstajemy rano
Ranne, bo każde z nas cierpiało
Przeszłość, lepiej jej nie rozdrapuj, jak kraść to miliony, jak kochać to na zabój, oh
Marzył nam się Sheraton i porcelana z Dynastii Ming
A nie stoliki obłożone ceratą i ściany, z których już odpadał tynk
Opłyńmy świat na swoim jachcie, a opływając przy tym w dostatki
Niе pozwólmy dać złapać się w trakcie i zamknąć z powrotem do klatki, ej
Gapią się na nas ludziе w kinie, już wiem jak się czuje uciekinier
Nim po nazwisku znajdzie mnie frajer, tam na lotnisku już czeka Embraer
Kękę:
Posłuchaj dzieciak, chociaż jest jak jest do góry głowa
I zobaczysz jeszcze się ułoży życie
Albo ty wybierzesz drogę, albo cię wybierze droga
Przyjdzie czas, że jeszcze będzie znakomicie
Posłuchaj dzieciak, chociaż jest jak jest do góry głowa
I zobaczysz jeszcze się ułoży życie
Albo ty wybierzesz drogę, albo cię wybierze droga
Przyjdzie czas, że jeszcze będzie znakomicie.
Nie wiem od czego zacząć, bo pasją
Od lat są tylko wersy, jeszcze za to płacą mi
Narzekać nie ma na co, choć są tu tacy co płaczą
Wiecznie kurwa są nieszczęśliwi, dla mnie to jakiś nędzny kit
Trzymam z tymi, którzy pierdolą fejm i blichtr
Nie widzę się na MTV, choć większość z nich zabiła by za swój telebim
Życzę selavi, Raper im bardziej zryty, tym robi lepszy shit
Raper nieszczęśliwy bardziej przydatny Ci
Pisze lepsze teksty, Raper bez perspektyw
Bez perspektyw na jakiś pozytyw
Bo widzę defekty, tam gdzie nie widzisz ich
Życie, legal, sceny, to też fałszywy syf
Ludzie są jak hieny, gdy upadasz na pysk
Fani są na szczycie, na dnie nie czeka nikt
Nie wystarcza im zdjęcie, szarpią za rękaw
I mam zatańczyć jeszcze, no kurwa chyba z nim
Nie, nie, nie, nie zdzierżę, poproszę pięć piw
(I nawet wstyd, gdy wpajasz mi, że z biegiem dni jesteśmy inni
Takich myśli bracia mieć nie powinni
To najwyższa cena jaką płacę, by być kimś
Kękę:
Posłuchaj dzieciak, chociaż jest jak jest do góry głowa
I zobaczysz jeszcze się ułoży życie
Albo ty wybierzesz drogę, albo cię wybierze droga
Przyjdzie czas, że jeszcze będzie znakomicie
Posłuchaj dzieciak, chociaż jest jak jest do góry głowa
I zobaczysz jeszcze się ułoży życie
Albo ty wybierzesz drogę, albo cię wybierze droga
Przyjdzie czas, że jeszcze będzie znakomicie
Pezet:
W akcie urodzenia mam wpisane Jan Paweł
Więc przyszedłem zrobić dym, jak na konklawe
Mama mówiła, że w nas wstąpił sam diabeł
Gdy co innego to znaczyło niż interes, że typ miał sprawę
Na świat przyszedłem jako drugi syn
Diabła poznałem też w Warszawie, a nie karczmie Rzym
Był taki moment, że mi trochę odjebało
Ona została wtedy na noc i poznałem co to Boże Ciało
I wciąż mi mało kurwa mać, kiedy to zleciało
20 lat wciąż noszę kaptur zamiast liturgicznych szat, rap
I się nie wożę, mnożę siano, mimo licznych strat, brat
Tu gdzie pieniądze, to nie wszystko
Każdy pożyczyć chce na szybko
100 koła cię nie zbawi tak jak Chrystus
Lecz mordo wszystko tutaj weź w cudzysłów.
Kękę:
Posłuchaj dzieciak, chociaż jest jak jest do góry głowa
I zobaczysz jeszcze się ułoży życie
Albo ty wybierzesz drogę, albo cię wybierze droga
Przyjdzie czas, że jeszcze będzie znakomicie
Posłuchaj dzieciak, chociaż jest jak jest do góry głowa
I zobaczysz jeszcze się ułoży życie
Albo ty wybierzesz drogę, albo cię wybierze droga
Przyjdzie czas, że jeszcze będzie znakomicie.
Avi:
Ranne ptaszki, ale nie wstajemy rano
Ranne, bo każde z nas cierpiało
Przeszłość, lepiej jej nie rozdrapuj, jak kraść to miliony, jak kochać to na zabój, oh
Marzył nam się Sheraton i porcelana z Dynastii Ming
A nie stoliki obłożone ceratą i ściany, z których już odpadał tynk
Opłyńmy świat na swoim jachcie, a opływając przy tym w dostatki
Niе pozwólmy dać złapać się w trakcie i zamknąć z powrotem do klatki, ej
Gapią się na nas ludziе w kinie, już wiem jak się czuje uciekinier
Nim po nazwisku znajdzie mnie frajer, tam na lotnisku już czeka Embraer
Kękę:
Posłuchaj dzieciak, chociaż jest jak jest do góry głowa
I zobaczysz jeszcze się ułoży życie
Albo ty wybierzesz drogę, albo cię wybierze droga
Przyjdzie czas, że jeszcze będzie znakomicie
Posłuchaj dzieciak, chociaż jest jak jest do góry głowa
I zobaczysz jeszcze się ułoży życie
Albo ty wybierzesz drogę, albo cię wybierze droga
Przyjdzie czas, że jeszcze będzie znakomicie.
Tłumaczenie piosenki
BraKe: Hinol Polska Wersja x Pezet x Avi x KęKę - Posłuchaj
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
BraKe: Hinol Polska Wersja x Pezet x Avi x KęKę - Posłuchaj
Skomentuj tekst
BraKe: Hinol Polska Wersja x Pezet x Avi x KęKę - Posłuchaj
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Klasyk - feat. Wiz Khalifa
Żabson
„Żabson prezentuje utwór "Klasyk" - feat. Wiz Khalifa (premiera 12 grudnia 2025 r.). [Intro: Żabson] Yeah [Refren: Żabson] Mordo, to już klasyk, co weekend nowy klub DJ serwuje basy, to powtar”
-
KTO MA STYL
Modelki, Vlodarski
„Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz jak się ruszam i zrób to jak ja Jestem jak bestia, to tak uzależnia I wiem, że Ty też to wiesz Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz ”
-
Metalowy wzwód
Nocny Kochanek
„Twardy jak stal od urodzenia nie ściągnąłem glanów twardy jak stal więc kurwa znam się na heavy metalu mam serce ze stali jest zimne i czarne jak lód szacunek metali od tego mam wzwód ambi”
-
Złota Noc - feat. Anna Rusowicz, Tomasz Szczepanik
Sidney Polak
„Czekaliśmy przez długi rok na gwiazdę co rozjaśni mrok A z nami czekał cały świat Nadzieja nie dawała spać To złota, złota noc światło niech zgasi mrok Niech zapłoną serca nam Niech pali się ”
-
grudzień
Wiktoria Zwolińska
„nie przeżyliśmy razem zimy w szafie twoje swetry i mróz który gryzie w kark zbyt wcześnie pękło to całe powietrze którym oddychałam tylko ja teraz grudzień jest twój teraz grudzień jest twój ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Ghosted
- Trick or Treat
-
Dance with the Dancing Clown
- Trick or Treat
-
Spirits of Ghosts
- Soulspell
-
Queen's Gambit
- Soulspell
-
JAKA TY MALEŃKA prod. Steven
- Nino
-
Masz to coś - feat. Rataj
- Exaited
-
Bloodmoon
- Trick or Treat
-
Halo, jestem (prod. PSR) - ft. Vin Vinci
- Dedis
-
Punkrocker (feat. Iggy Pop)
- Teddybears
-
NIE IDZIEMY SPAĆ
- Dr. SWAG
Reklama
Tekst piosenki Hinol Polska Wersja x Pezet x Avi x KęKę - Posłuchaj - BraKe, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Hinol Polska Wersja x Pezet x Avi x KęKę - Posłuchaj - BraKe. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - BraKe.
Komentarze: 0