Cypis: Świąteczny koszmar
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Cypis: Świąteczny koszmar
ho ho ho
moje dzieci
znów kolęda do was leci!
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
Kevin w domu po raz 4, stary ciągle nienażarty
to nie zżarty, babcia grandzi, bo spaliła torbę gandzi
jak co roku jest patola, soicha w dziurce ma bejsbola
jak są święta to się bawi, przełyk większy od Mołdawii
wuj Janusz wali setkę, lepiej niż cioci minetkę
chce karetkę krzyczał brat, bo za bardzo wjechał Wład
mama w kiblu załamana, znowu jak co roku drama
boże co to za rodzina, jak co rojku świąt ni ma
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
dla relaksu walę bucha, bo za oknem zawierucha
wypatruje jego sanie i w powietrzu czuję ćpanie
czuje ćpanie i libacje, chce węgorza na kolacje
dziadek włąśnei kończy bolsa, mówi ze chce kupić morsa
pali wąsa i go szarpie, mówi ze chce kupić karpie
ciocia JADZIa za spokojna,wiez zwe zaraz będzie wojna
wujo mówi, ze ja zdradza, że od roku inne wsadza
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
każdy klóci sie przy sotle
takie św, to pierd*
mó1)i tata naszym gością, ze aż wuja dusi ością
chwila grozy, matka wstaje i stary w mordę dostaje
siocha rzuciła siatkę, atakuje ojca z matką
jest zadyma wuja sztywnym, dziadek siedzi jakiś dziwny
co on wziął, pyta babcia, dlaczego on gryzie kapcia
patologia a nie świnta, lepiej walnać wódę z gwinta
się położyć, rano wstać i po wstaniu dalej chlać
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
moje dzieci
znów kolęda do was leci!
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
Kevin w domu po raz 4, stary ciągle nienażarty
to nie zżarty, babcia grandzi, bo spaliła torbę gandzi
jak co roku jest patola, soicha w dziurce ma bejsbola
jak są święta to się bawi, przełyk większy od Mołdawii
wuj Janusz wali setkę, lepiej niż cioci minetkę
chce karetkę krzyczał brat, bo za bardzo wjechał Wład
mama w kiblu załamana, znowu jak co roku drama
boże co to za rodzina, jak co rojku świąt ni ma
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
dla relaksu walę bucha, bo za oknem zawierucha
wypatruje jego sanie i w powietrzu czuję ćpanie
czuje ćpanie i libacje, chce węgorza na kolacje
dziadek włąśnei kończy bolsa, mówi ze chce kupić morsa
pali wąsa i go szarpie, mówi ze chce kupić karpie
ciocia JADZIa za spokojna,wiez zwe zaraz będzie wojna
wujo mówi, ze ja zdradza, że od roku inne wsadza
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
każdy klóci sie przy sotle
takie św, to pierd*
mó1)i tata naszym gością, ze aż wuja dusi ością
chwila grozy, matka wstaje i stary w mordę dostaje
siocha rzuciła siatkę, atakuje ojca z matką
jest zadyma wuja sztywnym, dziadek siedzi jakiś dziwny
co on wziął, pyta babcia, dlaczego on gryzie kapcia
patologia a nie świnta, lepiej walnać wódę z gwinta
się położyć, rano wstać i po wstaniu dalej chlać
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
jedzie, jedzie Miki, wiezie narkotyki
za oknem wiszą sople, które puszczają krople
jedzie, jedzie Miki, pan Rudolf i dwa dziki
za oknem dwa bałwany, w tym jedne jest nachlany
Tłumaczenie piosenki
Cypis: Świąteczny koszmar
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Cypis: Świąteczny koszmar
-
Chcę więcej ciebie
- Cypis
-
Ostatnie Łzy
- Cypis
-
Atencjon (Prod. Biggy See) QBIK DISS
- Cypis
-
Pan Tadeusz
- Cypis
-
Interwał
- Cypis
Skomentuj tekst
Cypis: Świąteczny koszmar
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
XD
Jak piszesz tekst to chociaż dokładnie pisz
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Lloret de Mar (EA SPORTS FC 25 Official Soundtrack)
Mata
„D-DKanee Thanks Pedro Shawty, move your body, ándale Pokaż, jak się bawisz nam Mój skład jest z Warszawy, ona nie Poznałem ją na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Llor”
-
taki mały ja (prod. francis)
KUQE 2115
„Siedzę w Raszynie i tęsknię za widokiem znad oceanu Myślę o tym, gdzie chwilę temu byłem i gdzie lecę zaraz gdy wrócę ze Stanów Wspominam swoją mieścinę bo nawet nie śniłem, że kiedyś zawinę stamtąd”
-
Bad Dreams
Teddy Swims
„Sun is going down, time is running out No one else around but me Steady losing light Steady losing my mind Moving shadows and grinding teeth Without you, there ain't no place for me to hide Wi”
-
Noc
Julia Żugaj
„Już środek nocy, a dalej jej nie mam dosyć Czekam aż tempo skoczy, w rytmie muzyki kroki Dziś mamy siebie, może być tylko lepiej W neonach gdzieś na mieście Więcej nie będę bezsensownie stać Cały”
-
Nie musisz się bać
Oskar Cyms
„Chciałem więcej niż sam mogłem ci dać Te szare bloki, kilka pytań na start Dziś chciałbym uciec, ciepłe noce i wiatr Pomyśl o mnie, jeszcze moment I znikam gdzieś znów z tobą drugi dzień i trzec”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- cypis swiety mikolaj●
- cypis świąteczny koszmar●
- cypis swiety mikolaj koszmar●
- cupis swiateczny koszmar●
- jedzie jedzie miki i wiezie narkotyki●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Świąteczny koszmar - Cypis, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Świąteczny koszmar - Cypis. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Cypis.
Komentarze: 2
Sortuj