Damian: Prosisz mnie o pomoc

x2
Prosisz mnie o pomoc skarbie ale nie płacz już jeśli dużej nie zostaniesz zajeb mi nóż boli głowa mnie od fajek zajarałem tłum raczej bogiem nie zostanę mowę leczy skun.

(Damian)
mogę wisieć na linie i siedzieć na szczycie i popijać cafe połykać tabletki zapijać nasenne i tak już przegrałem i tak się nie znajdę jestem i będę za młody by zbudować z tobą kochanie relacje jestem i będę za bardzo dziecinny byś mnie kochała tak naprawdę spójrz jak zmienia się we mnie spójrz jak nie dbam o siebie nie chce pierdolić że tęsknię wiem że nie będzie ci lepiej tylko wydaje ci się że nie żyje a żyje tylko na rogu już lepiej wiecznie zaspany uszyty sam chłopak zapukam do ciebie już z celem.

(Damian)
duszy nie mam bo zabrało jakieś stado byłem otwarty dla wszystkich jestem w fazie gdzie nas mało jestem wiecznie smutnym chłopcem sorry życie tak wybrało napierdalam o tym samym bo to samo mnie chowało nie dożyje chodź bym nie wiem co miał zrobić nie dożyje bo wybiegam w przód czasami mnie ponosi odrzuciłem narkotyki od rzuciłem rękę od nich powiedz mi co siedzi we mnie KIEDY MIŁOŚĆ SIĘ ROZTOPI.

(Florek)
dam ci skarbie taką miłość której nie poznałaś wcześniej kochaj mnie znienawidź mnie ja wyciągnę lekcję ja nie będę twoim byłym nie wbije ci noża w serce żeby nie było że nie chce starych zdjęć żeby nie było że nie chce biec skarbie chce cię przedawkować skarbie chce cię przedawkować w końcu mam na ciebie plan ty i ja ja i ty zobacz jak to pięknie brzmi będę trzymał twoją dłoń tylko ty się możesz śnić nie będę cię okłamywał z tobą zrobię własny film komedia tak romantyczna że widzowie zrobią mm potem wezmę cię do łóżka porobimy piękne rzeczy skarbie ty masz śliczne oczka z tobą to ja mogę grzeszyć.