Dawid Obserwator: Bieda (ft. Kaczy Proceder, prod. Pablo & Szwed SWD)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Dawid Obserwator: Bieda (ft. Kaczy Proceder, prod. Pablo & Szwed SWD)
Mam grube wersy jak cienko przędę
Chcesz wódę ziomek, czy wolisz perłę
Niepewne czasy, to dla nas pewne
Ja miałem marzenie by zagrać na campie
Moneta to przyjdzie w tempie swoim
Jak robisz co kochasz, się tego nie boisz
Czy wyjdzie, czy może przepadnie
Rozumiem tu tego, co nie ma a kradnie
Nie ładnie oceniać człowieka po jego portfelu
Wolę z mordą w MPK niż z ku*wą w Bentley’u
Żyjesz wystawnie, bądź głosem tu tego to nie my
Oceniasz i gadasz, że pewnie się nie mył
Nie myl mnie z tymi od rapowej ściemy
Tu G od starych to tylko geny
Chwil i parę przygód, nie za deal i wywóz
Chill i parę wygód no i parę plików
Nie debet na bliku, komorników
Jak poznam dupę to nie wciskam kitu
A nie jeden też by tu chciał mieć trochę
Chcą znać ludzi z miasta ale robią wiochę
Kiedyś gadka typu: ten się wybił
Chyba kiedyś razem pił, a teraz pierwsza liga
A my nic nie mamy, ale tak to bywa tu
Stać mnie na więcej niż piwa na ganku
Wiedziałem pomimo, że debet mam w banku
Kiedyś fajna dupa, ale nic nie wskóram
Na przystanku stała, odjechała autem
I kolega mówił, że jest pewnie szlaufem
I lecimy z buta on chce motać szczura
Kocham biedę i je*ać biedę
Widzę siebie u braci
Kocham biedę i je*ać biedę
Nie skumają bogaci
Kocham biedę i je*ać biedę
Jeszcze nie jest za późno
Kocham biedę i je*ać biedę
Znowu latam na pusto
Biedne życie znam
Ten etap dawno poza mną
Kaczy proceder, mój uliczny rap
Zajmuję się tylko prawdą
Wszystko co mam zawdzięczam sobie
Zdobyłem to z moją bandą
Nie pod dyktando
Hajs na bajlando
Lecimy znów razem w tango
Balet zarobek
Zarobek balet, tak w kółko było na blokach
Wku*wione dzieci latały po mieście
Wieczorkiem wódka i koka
Melanż, melanż, taka nagroda
Dzieciaki gorszego boga
Melanż, melanż, koił te nerwy
Mocno zszargane przez wroga
Życie ulicy wielkiego miasta
Czy ty zdajesz se z tego sprawę
Jak to jest ciągle walczyć o swoje
Nikt nic tu za darmo nie daje
Nie słucham bajek od pędzli, od fajek
Na własne oczy widziałem
Nie słucham bajek, nie gadam Ci bajek
Z tych ulic relację Ci zdaję
Kocham biedę i je*ać biedę
Nie wyprę się nigdy tej ku*wy
Robię co trzeba by być na powierzchni
I nie wiem co to skrupuły
Nie ma zamuły, tu twarde muskuły
Łamane kości, wybite puły
W ulicach żyjemy, znamy reguły
Na je*anych petów czekają dziury
Kocham biedę i je*ać biedę
Widzę siebie u braci
Kocham biedę i je*ać biedę
Nie skumają bogaci
Kocham biedę i je*ać biedę
Jeszcze nie jest za późno
Kocham biedę i je*ać biedę
Znowu latam na pusto
Chcesz wódę ziomek, czy wolisz perłę
Niepewne czasy, to dla nas pewne
Ja miałem marzenie by zagrać na campie
Moneta to przyjdzie w tempie swoim
Jak robisz co kochasz, się tego nie boisz
Czy wyjdzie, czy może przepadnie
Rozumiem tu tego, co nie ma a kradnie
Nie ładnie oceniać człowieka po jego portfelu
Wolę z mordą w MPK niż z ku*wą w Bentley’u
Żyjesz wystawnie, bądź głosem tu tego to nie my
Oceniasz i gadasz, że pewnie się nie mył
Nie myl mnie z tymi od rapowej ściemy
Tu G od starych to tylko geny
Chwil i parę przygód, nie za deal i wywóz
Chill i parę wygód no i parę plików
Nie debet na bliku, komorników
Jak poznam dupę to nie wciskam kitu
A nie jeden też by tu chciał mieć trochę
Chcą znać ludzi z miasta ale robią wiochę
Kiedyś gadka typu: ten się wybił
Chyba kiedyś razem pił, a teraz pierwsza liga
A my nic nie mamy, ale tak to bywa tu
Stać mnie na więcej niż piwa na ganku
Wiedziałem pomimo, że debet mam w banku
Kiedyś fajna dupa, ale nic nie wskóram
Na przystanku stała, odjechała autem
I kolega mówił, że jest pewnie szlaufem
I lecimy z buta on chce motać szczura
Kocham biedę i je*ać biedę
Widzę siebie u braci
Kocham biedę i je*ać biedę
Nie skumają bogaci
Kocham biedę i je*ać biedę
Jeszcze nie jest za późno
Kocham biedę i je*ać biedę
Znowu latam na pusto
Biedne życie znam
Ten etap dawno poza mną
Kaczy proceder, mój uliczny rap
Zajmuję się tylko prawdą
Wszystko co mam zawdzięczam sobie
Zdobyłem to z moją bandą
Nie pod dyktando
Hajs na bajlando
Lecimy znów razem w tango
Balet zarobek
Zarobek balet, tak w kółko było na blokach
Wku*wione dzieci latały po mieście
Wieczorkiem wódka i koka
Melanż, melanż, taka nagroda
Dzieciaki gorszego boga
Melanż, melanż, koił te nerwy
Mocno zszargane przez wroga
Życie ulicy wielkiego miasta
Czy ty zdajesz se z tego sprawę
Jak to jest ciągle walczyć o swoje
Nikt nic tu za darmo nie daje
Nie słucham bajek od pędzli, od fajek
Na własne oczy widziałem
Nie słucham bajek, nie gadam Ci bajek
Z tych ulic relację Ci zdaję
Kocham biedę i je*ać biedę
Nie wyprę się nigdy tej ku*wy
Robię co trzeba by być na powierzchni
I nie wiem co to skrupuły
Nie ma zamuły, tu twarde muskuły
Łamane kości, wybite puły
W ulicach żyjemy, znamy reguły
Na je*anych petów czekają dziury
Kocham biedę i je*ać biedę
Widzę siebie u braci
Kocham biedę i je*ać biedę
Nie skumają bogaci
Kocham biedę i je*ać biedę
Jeszcze nie jest za późno
Kocham biedę i je*ać biedę
Znowu latam na pusto
Tłumaczenie piosenki
Dawid Obserwator: Bieda (ft. Kaczy Proceder, prod. Pablo & Szwed SWD)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Dawid Obserwator: Bieda (ft. Kaczy Proceder, prod. Pablo & Szwed SWD)
-
Awinion (prod. 4MONEY)
- Dawid Obserwator
-
Bieg (feat. Rufuz, prod. Culten)
- Dawid Obserwator
-
BS (prod. Pablo)
- Dawid Obserwator
-
Duch (prod. 4MONEY)
- Dawid Obserwator
-
Nieobecny (prod. 4MONEY)
- Dawid Obserwator
Skomentuj tekst
Dawid Obserwator: Bieda (ft. Kaczy Proceder, prod. Pablo & Szwed SWD)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
I'll Be You
- The Replacements
-
Zostań
- Igo
-
Raz, drugi, trzeci - feat. Philthy Rich
- Kaz Bałagane
-
Do końca - feat. Piotr Rubik
- Magda Bereda
-
Wśród nocnej ciszy (prod. Sarnula)
- Mama Jonka & Jeremiego
-
Dobra robota - feat. bambi, Janusz Walczak, Waima
- Young Leosia
-
Нет, эти слезы не мои -
- Анжелика Аргубаш
-
Wszystkiego najlepszego
- Tatiana Okupnik
-
VALENTINA (prod. Bebzik)
- Blondiee & NNC & Giu
-
Wisienka 2k24
- Weekend
Reklama
Tekst piosenki Bieda (ft. Kaczy Proceder, prod. Pablo & Szwed SWD) - Dawid Obserwator, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Bieda (ft. Kaczy Proceder, prod. Pablo & Szwed SWD) - Dawid Obserwator. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Dawid Obserwator.
Komentarze: 0