Dj Decibel Presents Peter: Dzi
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Dj Decibel Presents Peter: Dzi
Nikt nie zastapi twojego miejsca...NIGDY!!! Tu na ziemi??! W sercu... Wszedzie.....
Dlatego dziekuje ci tato.... I oddaje wszystko co mam w wielkim holdzie, moja muzyke, slowa, wszystko czym jestemmm
Dziekuje ci za to ze byles... i zawsze bedziesz...
To byla chwila jeden moment niepozornie czas plynal
ja jak zwykle zawalony zajety prosta rutyna,
od samego rana najzwyklejszy harmonogram
pobudka szkola powrot do domu do tych co kocham,
by zobaczyc ich znowu po raz niezliczony
wszystko po to aby swoja troske o nich uspokoic
swoje serce ktore drga gdy nie mam z nimi kontaktu
i wlasnie tak kazdego dnia wyglada milosc i brak tchu,
za nimi tesknie czas uplywa a ja chce byc przy nich
niestety zycie burzy plany nie masz wplywu na te dyby,
od zawsze tak bylo i bedzie jeszcze dlugo
wystarczy jedna tragedia by wszystko nagle sie syplo,
to byl ten dzien nie zaden inny poniedzialek
godzina 16 i ostatnie pozegnanie,
szybki ulamek chwili przecierasz oczy
stajesz jak wryty dreszcz przelecia nie dochodzi do glowy,
ze patrzysz i widzisz lezacego tate
bezradnie zegnasz go karetka nic juz nie jest w stanie,
rece opadly pustka a ja na kolana
łzy biegna jak szalone konie obok moja mama,
zawsze byla przy nim i tak do konca zostalo
ja bezradny bo co moglem zrobic patrzac na to,
nic nie moglem a od srodka rozrywalo mnie calego
widok ksiedza ktory modlil sie nad nim przeszyl jak przeciag,
chcialem go przytulic chociaz on mnie juz nie mogl
dziewietnastoletni chlopak zostal bez taty w tym wieku,
mlody smarkacz ktory ma teraz problemy z wiara
ty byles nauczycielem, miloscia przedewszystkim tata,
a teraz mam ciebie w sercu i na cmentarzu
spotkania tylko nad grobem Boże do czegos doprowadzil,
wyniosles mnie tam gdzie niebo styka sie z ziemia
nie oddam tego uczucia ktore wtedy bylo wewnatrz,
ten obraz jak noz wbity siedzi do dzisiaj
wszedzie cie widze tesknota mnie przeszywa,
pamietam nasze ostatnie swieta nie dawno
ale juz nie wspolne puste bo ciebie zabraklo,
mialem nierealna nadzieje tak bardzo chcialem
aby ujrzec cie znow jak przechodzisz przez klatke,
ze swoim entuzjazem ktorego miales zawsze,
dla ludzi od serca bez klamst szanowales slowo
pracuj i buduj zostaw pieniadze dbaj o honor,
nie liczy sie pozycja liczy sie to kim jestes
wszystko co mam zawdzieczam tobie i mamie nie reszcie,
nie calemu swiatu i wszystkim propozycja
jedynie zniczem moge ci podziekowac i modlitwa,
za wszystko nie wymienie bo zabraklo by zycia
oddaje ci najwiekszy hold bo jestem dumny ze gram syna,
twojego syna ktory bedzie zawsze cie podziwial,
co dostalem od Boga musze wykorzystac
nie poddaj sie jak spiewales w trudnych chwilach,
mam twoja motywacje i ciebie przed oczyma,
przed tym co jest przedemna nie moge sie zatrzymac,
musze tak jak ty podazac nieustannie
nigdy nie odpuszczac wspierac mame brata babcie,
potrzebuja tego bo musimy trzymac sie razem
chociaz nie raz nie potrafie poradzic sobie z zalem,
ktory zżera jak rak gdy patrze na fotografie,
widze ciebie i patrze nie moge sie oderwac
bolesne drganie serca zrozumiec to nie wiem jak,
w glowie taki korek mysli niepoukladany schemat,
bo ciebie juz nie ma chcialbym sie obudzic
albo wogole nie urodzic aby tego przechodzic, nie mam juz slow jak mi ciezko tylko ty wiesz
kocham cie i tesknie dziekuje tato za wszystko na zawsze Twoj synek.......
Dlatego dziekuje ci tato.... I oddaje wszystko co mam w wielkim holdzie, moja muzyke, slowa, wszystko czym jestemmm
Dziekuje ci za to ze byles... i zawsze bedziesz...
To byla chwila jeden moment niepozornie czas plynal
ja jak zwykle zawalony zajety prosta rutyna,
od samego rana najzwyklejszy harmonogram
pobudka szkola powrot do domu do tych co kocham,
by zobaczyc ich znowu po raz niezliczony
wszystko po to aby swoja troske o nich uspokoic
swoje serce ktore drga gdy nie mam z nimi kontaktu
i wlasnie tak kazdego dnia wyglada milosc i brak tchu,
za nimi tesknie czas uplywa a ja chce byc przy nich
niestety zycie burzy plany nie masz wplywu na te dyby,
od zawsze tak bylo i bedzie jeszcze dlugo
wystarczy jedna tragedia by wszystko nagle sie syplo,
to byl ten dzien nie zaden inny poniedzialek
godzina 16 i ostatnie pozegnanie,
szybki ulamek chwili przecierasz oczy
stajesz jak wryty dreszcz przelecia nie dochodzi do glowy,
ze patrzysz i widzisz lezacego tate
bezradnie zegnasz go karetka nic juz nie jest w stanie,
rece opadly pustka a ja na kolana
łzy biegna jak szalone konie obok moja mama,
zawsze byla przy nim i tak do konca zostalo
ja bezradny bo co moglem zrobic patrzac na to,
nic nie moglem a od srodka rozrywalo mnie calego
widok ksiedza ktory modlil sie nad nim przeszyl jak przeciag,
chcialem go przytulic chociaz on mnie juz nie mogl
dziewietnastoletni chlopak zostal bez taty w tym wieku,
mlody smarkacz ktory ma teraz problemy z wiara
ty byles nauczycielem, miloscia przedewszystkim tata,
a teraz mam ciebie w sercu i na cmentarzu
spotkania tylko nad grobem Boże do czegos doprowadzil,
wyniosles mnie tam gdzie niebo styka sie z ziemia
nie oddam tego uczucia ktore wtedy bylo wewnatrz,
ten obraz jak noz wbity siedzi do dzisiaj
wszedzie cie widze tesknota mnie przeszywa,
pamietam nasze ostatnie swieta nie dawno
ale juz nie wspolne puste bo ciebie zabraklo,
mialem nierealna nadzieje tak bardzo chcialem
aby ujrzec cie znow jak przechodzisz przez klatke,
ze swoim entuzjazem ktorego miales zawsze,
dla ludzi od serca bez klamst szanowales slowo
pracuj i buduj zostaw pieniadze dbaj o honor,
nie liczy sie pozycja liczy sie to kim jestes
wszystko co mam zawdzieczam tobie i mamie nie reszcie,
nie calemu swiatu i wszystkim propozycja
jedynie zniczem moge ci podziekowac i modlitwa,
za wszystko nie wymienie bo zabraklo by zycia
oddaje ci najwiekszy hold bo jestem dumny ze gram syna,
twojego syna ktory bedzie zawsze cie podziwial,
co dostalem od Boga musze wykorzystac
nie poddaj sie jak spiewales w trudnych chwilach,
mam twoja motywacje i ciebie przed oczyma,
przed tym co jest przedemna nie moge sie zatrzymac,
musze tak jak ty podazac nieustannie
nigdy nie odpuszczac wspierac mame brata babcie,
potrzebuja tego bo musimy trzymac sie razem
chociaz nie raz nie potrafie poradzic sobie z zalem,
ktory zżera jak rak gdy patrze na fotografie,
widze ciebie i patrze nie moge sie oderwac
bolesne drganie serca zrozumiec to nie wiem jak,
w glowie taki korek mysli niepoukladany schemat,
bo ciebie juz nie ma chcialbym sie obudzic
albo wogole nie urodzic aby tego przechodzic, nie mam juz slow jak mi ciezko tylko ty wiesz
kocham cie i tesknie dziekuje tato za wszystko na zawsze Twoj synek.......
Tłumaczenie piosenki
Dj Decibel Presents Peter: Dzi
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Dj Decibel Presents Peter: Dzi
-
Epizod sko
- Dj Decibel Presents Peter
-
Gdy zbli
- Dj Decibel Presents Peter
-
I Ty
- Dj Decibel Presents Peter
-
Jak mam Ci
- Dj Decibel Presents Peter
-
Je
- Dj Decibel Presents Peter
Skomentuj tekst
Dj Decibel Presents Peter: Dzi
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- Dj Decibel & Peter - Dziękuję Ci Tato●
- peter dziękuje tato tekst●
- teraz zniczem moge podziekowac ci tekst piosenki●
- dj decibel niebo jest dla wszystkich i bog kazdego wzywa●
- peter-jak mam cie nie kochać tekst●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Best Year Of My Life
- Alessandra
-
Pusty Peron
- Lucy Galczak
-
Cross Your Fingers
- The Black Crowes
-
Cry with the Wolves
- Sina Moonlake
-
Blue
- Sara James
-
Everest
- Vin Vinci
-
Andaluz
- Diho
-
SAD (prod. Magiera)
- Kajetan Wolas
-
Si no fuera por ti - feat. Lasso
- Beret
-
Hollywood Dreaming - feat. Gab3
- Lil Peep
Reklama
Tekst piosenki Dzi - Dj Decibel Presents Peter, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Dzi - Dj Decibel Presents Peter. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Dj Decibel Presents Peter.
Komentarze: 0