Dudek P56: Zaraza

tak by ludzi nic nie dzieliło
tak by trafić tam gdzie rządzi miłość
miłość, miłość
każdy chciałby by się lepiej żyło
naturalnie tam gdzie rządzi miłość
miłość, miłość

by trafić tam gdzie miłość jest między ludźmi
bez rozpamiętywania, co tu nas tak bardzo różni
bez krzyków
bez walki
bez kopi
bez kalki
razem wszyscy równi, wrzucamy brudy do pralki
wrzucamy brudy do pralki
wrzucamy brudy do pralki
wrzucamy brudy do pralki
brudy do pralki, brudy do pralki

Każdy jest sobą
nikt nie udaje
wiem co robić
robimy to dobrze
nikt pytań zbędnych nie zadaje
każdy by chciał tutaj rozwiązać zadanie
międzyludzki problem w naszych głowach pozostaje
więc wolność, wszystkim pokój na wieki
jak ciężki i zmęczone są moje powieki
oczy pod nimi wyostrzone jak nigdy
wypatrują dobrych ludzi
i do nich lecą przez krzywdy
i do nich lecą przez krzywdy
jak to pomaga, niech pomaga jak nigdy
i do nich lecą przez krzywdy
jak to pomaga, niech pomaga jak nigdy

zarażę, i ciebie, i ciebie
zarażę, i ciebie, i ciebie
zarażę, i ciebie, i ciebie
dobrem słowem zarażę ciebie
za to miejsce w niebie mam
za to miejsce w niebie mam
za to miejsce w niebie mam
mam , mam, mam

by trafić tam, ta zaraza jest potrzebna
bez rozpamiętywania kto co – to tylko spektakl
podążaj tam gdzie w głowach nie grzeje Etna
gdznie nie toczy się gra tak jak GTA Speedrun
dobre sowo niechaj leci dzisiaj z tobą
to dla tych wyrzutkach dobrych ludzi którzy pozostali sobą
mimo że świat tu się zmienia bez przerwy
dobre słowo niech pomaga, miłość – niech pokona nerwy!
oraz ból, oraz strach
póki nie nadejdzie piach
oraz ból, oraz strach
póki nie nadejdzie piach

zarażę, i ciebie, i ciebie
zarażę, i ciebie, i ciebie
zarażę, i ciebie, i ciebie
dobrem słowem zarażę ciebie
za to miejsce w niebie mam
za to miejsce w niebie mam
za to miejsce w niebie mam
mam , mam, mam
zarażę, i ciebie, i ciebie
zarażę, i ciebie, i ciebie
zarażę, i ciebie, i ciebie
dobrem słowem zarażę ciebie
za to miejsce w niebie mam
za to miejsce w niebie mam
za to miejsce w niebie mam
mam , mam, mam