esceh: mogen david (prod. Clearmind x Michał Graczyk)

Jak mogen david
Byłaś tania jak lot do Pragi
To nie aka tak pachnie Vanish
Moi ludzie są sfrustrowani
Jestem roz*ebany
Jak fujary
Moje serce przeżywa anomalii
Żadnej kawy ciągle w ku*wę trawy
Dawno nie mówiłem do Ciebie honey
Jak to trawa to palisz
Na milion sposobów będziemy się ranić
To nie Bruni Bannani
Trzy pytania do bańki i haramy
Brudny styl z czekami
Dzi*ko to Paryż
Paris, będzie cię to parzyć
Ale zagoją się rany
Moje osiedlowe stany
Moje state of mind z Alabamy
Albo mamy albo będziemy się sadzić
Jak chcesz wejść tu to nie da rady
I wbij se to do bani
Moje poroniony plany
I podziały które sami zbudowaliśmy latami

Mam zaniedbane dziary, oni dbali
No i dobrze
Mam przystępne konszachty nie mam nic co jest istotne

Kiedy jak myślę o tobie, wtedy ty o mnie
I to jest pewne jak to że mamy porytą głowę
Kiedy jak myślę o tobie, wtedy ty o mnie
I to jest pewne jak to że mamy porytą głowę
Kiedy jak myślę o tobie, wtedy ty o mnie
I to jest pewne jak to że mamy porytą głowę

Konar boczny od tyłu dobranoc
Mój banknot umie mówić Te Amo
Nie chcę iść z Twoją małą na salon
I przeproś swą małą że tu je*ie trawą
Masz czerwone gały bo rozbuchali to samą
Te osiedla są bramą oni tego nie zczają
Moi ludzie szczają na Waszą poprawność
Wy za balustradą, moje serce niewiadom

I przeproś swą małą, że nie je*niemy kielicha
Te osiedla się wstawią to nasza wspólna micha
Twoje oczy krwawią, ja po banknot umiem pływać

Nie mam na imię Michał
Rzeźbię z niczego kapitał

Mam zaniedbane dziary, oni dbali
No i dobrze
Mam przystępne konszachty nie mam nic co jest istotne

Kiedy jak myślę o tobie, wtedy ty o mnie
I to jest pewne jak to że mamy porytą głowę

Rosa na mojej buzi
Mojej paniki już nic nie ostudzi
Kup sobie Gucci
Moje emocje są od Moonrock
Haba haba mogliśmy się udusić
Wstawaj, musimy się ruszyć
Zaraz tu wjadą buty
Jak na dropie od słupa
My nigdy nie będziemy sobie ufać