filipek x psr: Vintage

chu* wbijam w te wievsy
znowu w sercu coś dusi
znowu w sercu coś dusi
nie chce robić muzyki , by mnie znały gimbusy

czuje sie jakby był styczeń
jakbym miał znowu krzyczeć
jakby nade mną był stryczek

straciłem kreatywność ty suko
przez to że na artystów się patrzysz jakk na ufo
Paluch miał racie
hajs nie leży na ulicach
leży na Instagramach pokroju Kruszwila, Frizza
złota zasada, próbuj sie tu nie skur*
chociaż jesteśmy wszyscy wrzuceni do jednej półki
ej, nie mam miłości w tym świecie
łatwiej jest tu zaufać youtuberom
niż kobiecie
moralnie jesteśmy tutaj w piekle jak Dante
nie ma tu sądów boskich, są tylko wirtualne

nie robisz rapu, jak w nim widzisz pieniążki
nie piszesz tekstu, jak nie masz na półkach żadnej książki
suko, moje podejście dzieli kilku nielicznych
dla jebanych gimbusów jesteśmy kur* vintage
my jesteśmy kur* vintage
jesteśmy kur* vintage
moje podejście dzieli kilku nielicznych
dla jebanych gimbusów jesteśmy kur* vintage

młode cipki chcą być z influenserem
najlepiej żeby rapował i miał przed sobą karierę
żeby stwarzał pozory, jakby zawsze wygrywał
wtedy przespanie z nim jakos może sie przydać
byłem w miejscach gdzie belevedere był za darmo
gdzie z wc wynosiło się upierd* banknot

wszędzie image i uśmiech
nie przymilaj sie fanom, tylko wylicz bezguście
już nie mam bólu dupy o rozluźniony grafik
odkąd przynoszą na koncert mi pakiet dyskografii
osiągnąć sukces na samych bangerach
to jak ożenić sie z dupą stingera
niby spoko, robi tak dużo ziomów
ale to ciągle po linii najmniejszego oporu

nie pytaj sie mnie czy kiedykolwiek spałem z fanką
spytaj sie lepiej czy było warto

nie robisz rapu, jak w nim widzisz pieniążki
nie piszesz tekstu, jak nie masz na półkach żadnej książki
suko, moje podejście dzieli kilku nielicznych
dla jebanych gimbusów jesteśmy kur* vintage
my jesteśmy kur* vintage
jesteśmy kur* vintage
moje podejście dzieli kilku nielicznych
dla jebanych gimbusów jesteśmy kur* vintage