flamma.flame: kredki
Tekst piosenki
Tekst piosenki
flamma.flame: kredki
oczy czerwona mam jakby szatan
bakam
nic kurwa nie poradzę
a wyglądam jakbym płakał
opalony tu gram za brata
z dzień patrzę jak mój koło się oddala
to wcale bracie ot nie takie łatwe
jakby mogło się wydawać
wstawaj, pora ponaprawiać
pora bić na alarm
bo co by dziś nie było jesteś bratem dla mnie nadal
a ja lecę tak jakby miało nie być mnie
i dzisiaj nie wiem sam, czy to serio jest ok
bo wyjebane mam czy to kolo przyjmie się
mam wyjebany plan i wyjebany cel
to jest famma.flame, który właśnie spełnia się
mówią flamma leć, ale kolo to nie fair
jeszcze leci gang, no i co ze nie ma miejsc
skoro to mój cień, który zawsze muszę mieć
nie mam już czasu więc ide
ty powiedz chłopkom by dali już spokój
bo wcale ich kurwa nie widzę
a słyszę jak dalej szczekają na bloku
nie ma ich u mnie na płycie
wiec nagle przestali już mówić mi ziomku
i w sumie się wcale nie dziwie
cos tam śmierdziało mi już od początku
ja żyję po swojemu i niczego się nie boje
mam kolo swoje kredki
zacząłem dawno temu a ot jeszcze nie jest koniec
sypię zioło do bletki
trudno mi jest samemu, bo wybrałem taką drogę
stoję, gdy musze skręcić
i nie pytaj czemu, bo to nie na twoja głowę
jeszcze będziesz tęsknić
ja żyję po swojemu i niczego się nie boje
mam kolo swoje kredki
zacząłem dawno temu a ot jeszcze nie jest koniec
sypię zioło do bletki
trudno mi jest samemu, bo wybrałem taką drogę
stoję, gdy musze skręcić
i nie pytaj czemu bo to nie na twoja głowę
jeszcze będziesz tęsknić
ona dzwoni znów, ale wie ze nie odbiorę
mu brakuje słów na to jakie to jest chore
kolejny pale skun, żeby znów nie myśleć o niej
ale ona znów przesiaduje w mojej głowie
znowu leci buch a ja nie wiem co już robię już
nie pamiętam snów i mam paranoje
znowu brakuje strun by powiedzieć tobie co jest
znów czuje się jak ćpun, gdy wahają się nastroje
nie dawali szans
nie dawali szans mi
za to dawali ćpać
żebym zrezygnował z pasji
a ja nie umiem tak, nie ma życia bez zajawki
dlatego mam swój gang, który pali dużo trawki
na scenie albo razem, albo nawet nie ma gadki
nie chce słyszeć o gaży, jeśli nie ma ziomków klatki
póki co na razie, grywam sobie za oklaski
SSG w gazie, jeszcze zarobimy kaski
Dalej jest we mnie małolat
Choć nie mam czasu by marnować życie
Na ławce pod blokiem mam toast
Za hajsy na klipy i wydana płytę
I chyba już jest pora by w końcu zabraniać z tych jebanych liter
I na chuj była mi ta szkoła
Skoro tak dobrze mi idzie na streecei
ja żyję po swojemu i niczego się nie boje
mam kolo swoje kredki
zacząłem dawno temu a ot jeszcze nie jest koniec
sypię zioło do bletki
trudno mi jest samemu, bo wybrałem taką drogę
stoję, gdy musze skręcić
i nie pytaj czemu, bo to nie na twoja głowę
jeszcze będziesz tęsknić
ja żyję po swojemu i niczego się nie boje
mam kolo swoje kredki
zacząłem dawno temu a ot jeszcze nie jest koniec
sypię zioło do bletki
trudno mi jest samemu, bo wybrałem taką drogę
stoję, gdy musze skręcić
i nie pytaj czemu bo to nie na twoja głowę
jeszcze będziesz tęsknić
bakam
nic kurwa nie poradzę
a wyglądam jakbym płakał
opalony tu gram za brata
z dzień patrzę jak mój koło się oddala
to wcale bracie ot nie takie łatwe
jakby mogło się wydawać
wstawaj, pora ponaprawiać
pora bić na alarm
bo co by dziś nie było jesteś bratem dla mnie nadal
a ja lecę tak jakby miało nie być mnie
i dzisiaj nie wiem sam, czy to serio jest ok
bo wyjebane mam czy to kolo przyjmie się
mam wyjebany plan i wyjebany cel
to jest famma.flame, który właśnie spełnia się
mówią flamma leć, ale kolo to nie fair
jeszcze leci gang, no i co ze nie ma miejsc
skoro to mój cień, który zawsze muszę mieć
nie mam już czasu więc ide
ty powiedz chłopkom by dali już spokój
bo wcale ich kurwa nie widzę
a słyszę jak dalej szczekają na bloku
nie ma ich u mnie na płycie
wiec nagle przestali już mówić mi ziomku
i w sumie się wcale nie dziwie
cos tam śmierdziało mi już od początku
ja żyję po swojemu i niczego się nie boje
mam kolo swoje kredki
zacząłem dawno temu a ot jeszcze nie jest koniec
sypię zioło do bletki
trudno mi jest samemu, bo wybrałem taką drogę
stoję, gdy musze skręcić
i nie pytaj czemu, bo to nie na twoja głowę
jeszcze będziesz tęsknić
ja żyję po swojemu i niczego się nie boje
mam kolo swoje kredki
zacząłem dawno temu a ot jeszcze nie jest koniec
sypię zioło do bletki
trudno mi jest samemu, bo wybrałem taką drogę
stoję, gdy musze skręcić
i nie pytaj czemu bo to nie na twoja głowę
jeszcze będziesz tęsknić
ona dzwoni znów, ale wie ze nie odbiorę
mu brakuje słów na to jakie to jest chore
kolejny pale skun, żeby znów nie myśleć o niej
ale ona znów przesiaduje w mojej głowie
znowu leci buch a ja nie wiem co już robię już
nie pamiętam snów i mam paranoje
znowu brakuje strun by powiedzieć tobie co jest
znów czuje się jak ćpun, gdy wahają się nastroje
nie dawali szans
nie dawali szans mi
za to dawali ćpać
żebym zrezygnował z pasji
a ja nie umiem tak, nie ma życia bez zajawki
dlatego mam swój gang, który pali dużo trawki
na scenie albo razem, albo nawet nie ma gadki
nie chce słyszeć o gaży, jeśli nie ma ziomków klatki
póki co na razie, grywam sobie za oklaski
SSG w gazie, jeszcze zarobimy kaski
Dalej jest we mnie małolat
Choć nie mam czasu by marnować życie
Na ławce pod blokiem mam toast
Za hajsy na klipy i wydana płytę
I chyba już jest pora by w końcu zabraniać z tych jebanych liter
I na chuj była mi ta szkoła
Skoro tak dobrze mi idzie na streecei
ja żyję po swojemu i niczego się nie boje
mam kolo swoje kredki
zacząłem dawno temu a ot jeszcze nie jest koniec
sypię zioło do bletki
trudno mi jest samemu, bo wybrałem taką drogę
stoję, gdy musze skręcić
i nie pytaj czemu, bo to nie na twoja głowę
jeszcze będziesz tęsknić
ja żyję po swojemu i niczego się nie boje
mam kolo swoje kredki
zacząłem dawno temu a ot jeszcze nie jest koniec
sypię zioło do bletki
trudno mi jest samemu, bo wybrałem taką drogę
stoję, gdy musze skręcić
i nie pytaj czemu bo to nie na twoja głowę
jeszcze będziesz tęsknić
Tłumaczenie piosenki
flamma.flame: kredki
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
flamma.flame: kredki
Skomentuj tekst
flamma.flame: kredki
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki kredki - flamma.flame, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu kredki - flamma.flame. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - flamma.flame.
Komentarze: 0