Gajowy: ŚWIATŁA MIASTA (feat. KACZOR BRS)

kiedy światła w mieście gasną
wszystko zmienia się w sekundzie
zmienia się w sekundę
zmienia się w sekundę
wszystko może się tu zdarzyć
kojarz to z niepewnym jutrem
kojarz to z niepewnym jutrem
kojarz to z niepewnym jutrem
kiedy światła w mieście gasną
wszystko zmienia się w sekundzie
zmienia się w sekundę
zmienia się w sekundę
wszystko może się tu zdarzyć
kojarz to z niepewnym jutrem
kojarz to z niepewnym jutrem
kojarz to z niepewnym jutrem

kiedy światła w mieście gasną
zmienia się w sekundę
zaczynam zarabiać hasj
i robię po mięsie rundę
a więc spierd* do fury
gaz do dechy bez przerwy
widać zakrwawiony chodnik
widać znowu były derby
co drugi lata z kosą
ludzie maja dziwny zwyczaj
jeśli nie jesteś stąd, lepiej szybko sie przyzwyczaj

tutaj tak jest wszędzie
lepiej nie rób za jelenia
bo cię wybebesza za klub
tak po prostu od niechcenie
bez zbędnego pierd*8
lecimy tu dalej
chces zobaczyć najlepsze suki
no to podbij na Hucianę
one lubią tą zabawę
a jak masz już konflikt z prawem
to przeważnie będą twoje
jak nie mefa załatwi sprawę

jedni gonią tutaj trawę
jedni latają tu z koksem
trzeci prowadza biznesy
czwarci ściągają z nich forsę
tu jak w każdy mieście
albo jeszcze gorzej
ale tak jak każdy z nas
zapuściłem tu swój korzeń

kiedy światła w mieście gasną
wszystko zmienia się w sekundzie
zmienia się w sekundę
zmienia się w sekundę
wszystko może się tu zdarzyć
kojarz to z niepewnym jutrem
kojarz to z niepewnym jutrem
kojarz to z niepewnym jutrem
kiedy światła w mieście gasną
wszystko zmienia się w sekundzie
zmienia się w sekundę
zmienia się w sekundę
wszystko może się tu zdarzyć
kojarz to z niepewnym jutrem
kojarz to z niepewnym jutrem
kojarz to z niepewnym jutrem

haracze, ryzyko
wychodzę na dzielnie
rozkładam parasol, siemano
jedno to rano podzielą na porcje
a drudzy zesrani wyjadą
bailando bailando
za winklem, pod nosem
z kim, kose , do nosa, do nosa
pomóż dobry boże
chemiczne spojrzenie, wyrasta poroże
miasto cie ciągnie na Wawel ziomeczku
po co ci mówię zrobisz swoje wiem
pijany wieprd się na 50
w piżamie podbijasz zrobiony pod sklep
idzie oszukać jak zarzucisz kreskę
poprawisz to buchem i sete na łeb
3 plusy na plechach, dresiki te same. poty zalewają i telepiesz się
oczy jak latarnie
bo .. uderza na łeb
ściska ci czaszkę i padasz na parter
notujesz porażkę jak kulawy tancerz
chcieli się zbroic tuż przed alarmem
strzeliły balony, szczekają kagańce
uderza gorączka, cie miażdży
ciągnie jak ćmy cie do miasta latarnia
chciałeś polecieć, ale kur* charczysz
bo .. obstawiasz słabe pewniaczki

kiedy światła w mieście gasną
wszystko zmienia się w sekundzie
zmienia się w sekundę
zmienia się w sekundę
wszystko może się tu zdarzyć
kojarz to z niepewnym jutrem
kojarz to z niepewnym jutrem
kojarz to z niepewnym jutrem
kiedy światła w mieście gasną
wszystko zmienia się w sekundzie
zmienia się w sekundę
zmienia się w sekundę
wszystko może się tu zdarzyć
kojarz to z niepewnym jutrem
kojarz to z niepewnym jutrem
kojarz to z niepewnym jutrem