GIMPSON ✖ KOLEGA IGNACY: Mój Przyjaciel, Biegacz
Tekst piosenki
Tekst piosenki
GIMPSON ✖ KOLEGA IGNACY: Mój Przyjaciel, Biegacz
[Kolega Ignacy, Gimspon:]
Z aktualną masą to mogę poręczyć
Przebiegniesz sto metrów i się, kurwa, zmęczysz
Bo biegi w terenie to moja zaprawa
Więcej już nie będę dawał na kebaba
No chodź (No chodź), na kebaba
Ja już zjadłem trzy, tak zaczyna się zabawa (Am, am, am)
Jeszcze energola, łyk, dopaminka wjeżdża
Jestem w sobie wkurwę silny, bo podbiłem teścia
Nie omieszkam domniemać, że te wszystkie ścieki
Trzymasz, głupi głupku, w kasetce na leki (Hahahaha)
Więc powiem Ci bez beki, że wykończysz wątrobę
Odłóż tę strzykawkę i dzwoń po pogotowie
Dbam o swoje zdrowie, dziękuję Ci szczerze
Biegać to se może Bilon na spacerze
Ubiegnę Cię, gościu, zabierz się do pracyNie świruj biegacza, Panie Polewacy
Alkohol mi dawno, mordo, wypadł z głowy
Nie masz czasem sesji w sądzie rejonowym?
Kiedyś polewałem, dziś to nic nie zmienia
Ciebie znowu skaże sąd za pomówienia
[Kolega Ignacy, Gimpson:]
Biegnę zwiewnie, chętnie gnam
Sięgnę ścięgnem, kolejny jard
Niedorzeczne jest Tomku jak
Te wredne brednie, namiętnie pchasz
Nie wiem, co Cię boli non stop
Mięśnie pięknie same rosną
Teściem zwiększę moc przyrostów
Bo na cheatach gram cały czas
[Gimspon, Kolega Ignacy:]
Mądraliński jesteś w necie, aż Ci dupę liżą
Lubisz trudne słówka? No to wypierdalaj chyżo!
Napędzony jestem tak, że aż Ci biegiem minę
Ty byś nie wstał pizdo z łóżka, gdyby nie Medikinet
Mordo, myślisz, że niby masz rodzinę?
A to do mnie mówisz: "tato", no bo Cię stworzyłem
Ja tu jestem ojcem, mam rodzinne życieA Ty znowu obrażasz biedne kobiety w Zgrzycie?
No to widzę, że ze śmiechu, kurwa, niezła sraka
Zaraz pękniesz jak kondom sta— (A-a)
Najważniejsza jest rodzina, to jest, durniu, proste
Można mieć otwarty umysł, a nie związek
Co poruchałem, to moje — Kasia, Asia, Monia
Tobie Garmin mierzy tętno, jak se walisz konia
Chciałeś newschool robić w Polsce i se robić: "skrrrt"
A zostałeś zwykłym łakiem i wpierdalasz Skyr
[Kolega Ignacy, Gimpson:]
Biegnę zwiewnie, chętnie gnam
Sięgnę ścięgnem, kolejny jard
Niedorzeczne jest Tomku jak
Te wredne brednie, namiętnie pchasz
Nie wiem, co Cię boli non stop
Mięśnie pięknie same rosną
Teściem zwiększę moc przyrostów
Bo na cheatach gram cały czas
Biegnę zwiewnie, chętnie gnam
Sięgnę ścięgnem, kolejny jard
Niedorzeczne jest Tomku jak
Te wredne brednie, namiętnie pchasz
Nie wiem, co Cię boli non stop
Mięśnie pięknie same rosną
Teściem zwiększę moc przyrostów
Bo na cheatach gram cały czas
Halo, halo, Tomciu
– Czekaj, czekaj, czekaj
Tomcio, co się dzieje z Tobą?
– Dawaj
Wezwij natychmiast pogotowie
Z aktualną masą to mogę poręczyć
Przebiegniesz sto metrów i się, kurwa, zmęczysz
Bo biegi w terenie to moja zaprawa
Więcej już nie będę dawał na kebaba
No chodź (No chodź), na kebaba
Ja już zjadłem trzy, tak zaczyna się zabawa (Am, am, am)
Jeszcze energola, łyk, dopaminka wjeżdża
Jestem w sobie wkurwę silny, bo podbiłem teścia
Nie omieszkam domniemać, że te wszystkie ścieki
Trzymasz, głupi głupku, w kasetce na leki (Hahahaha)
Więc powiem Ci bez beki, że wykończysz wątrobę
Odłóż tę strzykawkę i dzwoń po pogotowie
Dbam o swoje zdrowie, dziękuję Ci szczerze
Biegać to se może Bilon na spacerze
Ubiegnę Cię, gościu, zabierz się do pracyNie świruj biegacza, Panie Polewacy
Alkohol mi dawno, mordo, wypadł z głowy
Nie masz czasem sesji w sądzie rejonowym?
Kiedyś polewałem, dziś to nic nie zmienia
Ciebie znowu skaże sąd za pomówienia
[Kolega Ignacy, Gimpson:]
Biegnę zwiewnie, chętnie gnam
Sięgnę ścięgnem, kolejny jard
Niedorzeczne jest Tomku jak
Te wredne brednie, namiętnie pchasz
Nie wiem, co Cię boli non stop
Mięśnie pięknie same rosną
Teściem zwiększę moc przyrostów
Bo na cheatach gram cały czas
[Gimspon, Kolega Ignacy:]
Mądraliński jesteś w necie, aż Ci dupę liżą
Lubisz trudne słówka? No to wypierdalaj chyżo!
Napędzony jestem tak, że aż Ci biegiem minę
Ty byś nie wstał pizdo z łóżka, gdyby nie Medikinet
Mordo, myślisz, że niby masz rodzinę?
A to do mnie mówisz: "tato", no bo Cię stworzyłem
Ja tu jestem ojcem, mam rodzinne życieA Ty znowu obrażasz biedne kobiety w Zgrzycie?
No to widzę, że ze śmiechu, kurwa, niezła sraka
Zaraz pękniesz jak kondom sta— (A-a)
Najważniejsza jest rodzina, to jest, durniu, proste
Można mieć otwarty umysł, a nie związek
Co poruchałem, to moje — Kasia, Asia, Monia
Tobie Garmin mierzy tętno, jak se walisz konia
Chciałeś newschool robić w Polsce i se robić: "skrrrt"
A zostałeś zwykłym łakiem i wpierdalasz Skyr
[Kolega Ignacy, Gimpson:]
Biegnę zwiewnie, chętnie gnam
Sięgnę ścięgnem, kolejny jard
Niedorzeczne jest Tomku jak
Te wredne brednie, namiętnie pchasz
Nie wiem, co Cię boli non stop
Mięśnie pięknie same rosną
Teściem zwiększę moc przyrostów
Bo na cheatach gram cały czas
Biegnę zwiewnie, chętnie gnam
Sięgnę ścięgnem, kolejny jard
Niedorzeczne jest Tomku jak
Te wredne brednie, namiętnie pchasz
Nie wiem, co Cię boli non stop
Mięśnie pięknie same rosną
Teściem zwiększę moc przyrostów
Bo na cheatach gram cały czas
Halo, halo, Tomciu
– Czekaj, czekaj, czekaj
Tomcio, co się dzieje z Tobą?
– Dawaj
Wezwij natychmiast pogotowie
Tłumaczenie piosenki
GIMPSON ✖ KOLEGA IGNACY: Mój Przyjaciel, Biegacz
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
O tym utworze
GIMPSON ✖ KOLEGA IGNACY: Mój Przyjaciel, Biegacz
GIMPSON x KOLEGA IGNACY prezentują utwór "Mój Przyjaciel, Biegacz".
Inne teksty wykonawcy
GIMPSON ✖ KOLEGA IGNACY: Mój Przyjaciel, Biegacz
Skomentuj tekst
GIMPSON ✖ KOLEGA IGNACY: Mój Przyjaciel, Biegacz
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Klasyk - feat. Wiz Khalifa
Żabson
„Żabson prezentuje utwór "Klasyk" - feat. Wiz Khalifa (premiera 12 grudnia 2025 r.). [Intro: Żabson] Yeah [Refren: Żabson] Mordo, to już klasyk, co weekend nowy klub DJ serwuje basy, to powtar”
-
KTO MA STYL
Modelki, Vlodarski
„Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz jak się ruszam i zrób to jak ja Jestem jak bestia, to tak uzależnia I wiem, że Ty też to wiesz Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz ”
-
Metalowy wzwód
Nocny Kochanek
„Twardy jak stal od urodzenia nie ściągnąłem glanów twardy jak stal więc kurwa znam się na heavy metalu mam serce ze stali jest zimne i czarne jak lód szacunek metali od tego mam wzwód ambi”
-
Złota Noc - feat. Anna Rusowicz, Tomasz Szczepanik
Sidney Polak
„Czekaliśmy przez długi rok na gwiazdę co rozjaśni mrok A z nami czekał cały świat Nadzieja nie dawała spać To złota, złota noc światło niech zgasi mrok Niech zapłoną serca nam Niech pali się ”
-
grudzień
Wiktoria Zwolińska
„nie przeżyliśmy razem zimy w szafie twoje swetry i mróz który gryzie w kark zbyt wcześnie pękło to całe powietrze którym oddychałam tylko ja teraz grudzień jest twój teraz grudzień jest twój ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Mój Przyjaciel, Biegacz - GIMPSON ✖ KOLEGA IGNACY, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Mój Przyjaciel, Biegacz - GIMPSON ✖ KOLEGA IGNACY. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - GIMPSON ✖ KOLEGA IGNACY.
Komentarze: 0