GrubSon: JEDNA Z PLANET (feat. Marcelina)

ziemia !do marzeń znów daleko stąd
gdy ludzie wciąż rzucają miłość w ciemny kąt
i choć mam nadzieję ,że wieczorem będzie lepiej niż gorzej
znów popełniam ten błąd ,otwieram serce ,wyciągam dłoń
w podzięce otrzymując niewdzięczność
znużony dniem zamykam oczy ,krocze między marzeniami
by odegnać od siebie smutek
w jednym z marzeń jesteś Ty
szeptem rozganiasz tę nieprzyjazną cisze i czerń
co ogarnia mnie gdy nie ma cie obok
polećmy proszę w górę do gwiazd
z dala od obłudy i sztucznych uśmiechów
stoimy razem chodź ,samotni odrzuceni od świata
patrzę w Twe oczy jak w galaktykę
pomiędzy jej niebami szukam jednej z planet na
którą już dziś chciałbym nas zabrać