GrubSon: JEDNA Z PLANET (feat. Marcelina)

usiądź wygodnie bo To ta jedna z Planet,
piękna i subtelna jak japoński ornament,
miejsce gdzie nie przelewa się krwawy atrament,
gdzie pragnę co noc zasypiać i budzić się nad ranem,
chcę tu zostać na amen, stres i szara codzienność,
lenistwo, złość, pycha, zazdrość, w sercu ciemność ...ZNIKA,
wyrzuć te banknoty tu są niepotrzebne,
wpatrujemy się w te gwiazdy w nocy i we dnie,
pośród kompilacji łączącego nas do siebie uczucia,
zostawmy wszystko za sobą zaprzestańmy planów snucia,
chce tu zostać tylko z tobą, na planecie, w galaktyce, we wszechświecie,
jesteś wodą niezbędna mi do życia na świecie ,
a więc podaj mi rękę ja wyciągnę swoją dłoń,
razisz mnie swoim pięknem jak słoń-ce,
moje ciało jest wrzą-ce na widok Ciebie,
jesteś moja planetą przy tobie Czuję się jak w niebie!