GrubSon: JEDNA Z PLANET (feat. Marcelina)

Spędźmy wspólne chwile, może dni, lata, miesiące
Dajmy ponieść się emocjom, zagrajmy miłosny koncert
A dwa serca na scenie gorące
Nigdy nie pomyslą nad tej historii końcem
Dziś naszykuję dla Nas skromny stolik
Będziemy przy nim gadać jak dwóch bracholi
i powoli, dodam procentów do coli
Zapomnimy o czasach niedostatku i niedoli
Życie jest jak tabliczka czekolady
Jedząc ją niech uśmiech nie schodzi nam z twarzy
Zjedzmy ją, lecz powoli
Pochłaniając wszystko na raz niczym się nie zadowolisz
Oczy zamykam a wspomnienia
Poprzez kartę, wersy, słowa są trudne do wyrażenia
I wiem co dzisiaj czuję
Miłość, Pokój, Wzajemny Szacunek
Eeej !