Gruby Mielzky: W Co Ty Grasz? (feat. Słoń)

[Mielzky:]
od lat trzyma scenę w kieszeni
jak nintendo
to bawi jak zaszse jak mem z Harrym
z odpierdolendo
na bloku nadal Mario
wyciągają kwity z cegieł
przedmuchaj swojej suce napę
bo już łapie zwiechę

half life, pół dnia robo, pół dnia toczym bibe
na barze gonię kolejkę, kur*, jak pieprzony CJ
spoko, tylko kręcę beczkę, mów mi Donkey Kong
Albo Duke Nukem
Średnio lubię obcy krąg
King Koopa, mój zamek, to mj pogrzeb
Linijki mam spisane, zanim wyszedł Tony Hawk
Wiec ty jami bijesz grzyba
Licząc, ze w końcu urośnie

[Ref.]
W co ty grasz?
Teraz kur* w co ty grasz?
W co ty grasz?
Teraz kur* w co ty grasz?
W co ty grasz?
Teraz kur* w co ty grasz?
W co ty grasz?
Teraz kur*

[Słoń:]
Na scenie uprawiam Manhunt
Odpiłowuję łby kolczastym drutem
Ja zosatwiam krew na werbralch
Ty grasz w symulator sraki w dupę
Więc japę w kubeł każdej dziwce, coło wbijam
Kim ty kur* jesteś w grze?
Ja jestem Hideo KOjima
Moja codzienna rutyna hack’n’slash
Tnę na pętlach
Wciskam tył, tył , w przód
A Raiden wyp* cię za ekran
Nie ma przebac, tu si eliczy tylko kto ma sporo punktów
Towja matka wydropiła mi kanapkę po stosunku
Twardzi jak ściany ubnkóów, uśmiechnieci jak Vault Boy
Prędzej spauzujesz WoW’a niż bedzoesz jedny z nas mordo
Za plecami mam wojsko, pierd* rój Zergów
Tym smutnym Simsom Assassin zatapia nóz w sercu
Bije taki chłód z wersów, że Sub Zero sweter ubrał
Wciskam dy nys y tyu fy fy niczym w świecie Dike’a
Lwcą kur* jak w Tenchu, każdy z tych wersów bucha krwią
Ja gram w lidze legend, kur*
Ty po prostu wzbudzasz LOL

[Ref.]
W co ty grasz?
Teraz kur* w co ty grasz?
W co ty grasz?
Teraz kur* w co ty grasz?
W co ty grasz?
Teraz kur* w co ty grasz?
W co ty grasz?
Teraz kur*

[Mielzky:]
Na oście z ziomkiem wale bombe, chociaż to nie jest cod
Ty z ojcem na spacerze z młodkiem grasz w god of war
Każdy w necie urwi w zwiecie gdzie te dziki som
Będę was gonił kurde przez trzy serie,
mów mi dziki gon
Niko przyszedłeś porymować czy stworzyć legendę
Jeśli to pierwsze Roman dzwoni, wyjdź z nim na kręgle
Ja przed wyruszeniem w drogę, zebrałem drużyne
Nie zginę nigdy, zostawie tu swoją ksywe
Moja twierdza to mój rap to mój biznes dłuższy
Twoja popularność spada, a spichleż jest pusty
Na lini frontu zawsze będę z głosem poddziemia
Bo to jest wojna, a wojna nigdy się nie zmienia

[Ref.]
W co ty grasz?
Teraz kur* w co ty grasz?
W co ty grasz?
Teraz kur* w co ty grasz?
W co ty grasz?
Teraz kur* w co ty grasz?
W co ty grasz?
W co ty grasz? teraz grasz?