I Am Legion: Choosing For You

[Verse 1: Metropolis]
Obskurna dłoń, ruszam nią
Odciski palców ufałdowane w luźnych sznurach
Przyczajony o nieznanym, duch
Ruszacie kończyną, kaprys kolesia
Kiedy przyśpieszam trym? To przycisk
Jesteś moim niewolnikiem, jesteś moją suką
Wyszarpnij swoje życie z tego dołka w którym jesteś
Teraz jesteś w moim John Malkovich
Eyo, możesz mnie spytać, prawdę o
Foreign Beggars, czy naprawdę jesteśmy Illuminati?
Nie, to coś jak
Truman Show, stary, ohydnie się ruszamy
Humor jest upiorny, jebać twoje życie
Wejdź w moją strefę, pozwól grzybowi zaatakować
Zostałeś wprowadzony do ula, my

[Hook]
Wybieramy za ciebie
Rusz się za mnie
Grzyb mózgu
Mózgu

[Verse 2: Orifice Vulgatron]
Upokorzony łapacz snów
(?)
Oderwany schemat wylęgacza
Tanie plany które pozostawiam załamane
Zdyskretyzować, ewolucja
Re-programowany w redystrybucji
Celebruję moją instytucję
Jestem zainteresowany twoim rozpadem
Moja mądrość denerwuje twór rozpad
Bez mitycyzmu, to cholerstwo zostało udowodnione
Tak zawiły, infiltruję by zniknąć
Przez to wtargnięcie
W tym momencie przynoszę prawdę
Moja poprawa jest twoją konkluzją
W każdym momencie w którym te usta się ruszają, ja

[Hook]

W jakiś sposób są kontrolowani
Iluzja wolnego wyboru
W kontroli