Intruz: Intruzowaty
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Intruz: Intruzowaty
Jak coś to pisze z Intruza
I kolegę brzuchomówcę
Pokaż kota Który nie zamoczyłby ryja w deszczówce
Nie wiem jak to będzie z jutrem, muszę załatwić odtrutkę
Słowa mają być wiaduktem, wdycham wiosnę z każdym wdechem
Ktoś zakopał kłótnie pod zdeptanym przebiśniegiem
Krople krzyczą na dachówkę a ja nie wiem
Komary gryzą za uchem, a ktoś kręci Superwizjer
A ja w papierach mam burdel jak szpital na Katowickiej
Śpiewamy pod murem na rondzie Nysy Łużyckiej
Wszystko co wyplułem mogę podpisać nazwiskiem
Oswoiłem hipokryzję, przybrała własną postać
Jak domy akademickie, ona nie daje mi pospać
Czułem się intruzem zawsze jadąc autobusem
Nie spotkałem człowieka, który poskromiłby burzę
Zawsze lubiłem burzę, błyski elektrycznych słupów
Odkąd brata zabił prąd trochę boję się piorunów
Słuchałem piorunów siedząc w progu na poduszce
Pisząc na klatówce przy wyłączonej żarówce
Przy zapadniętych schodach, zardzewiałej kolarzówce
Pokaż kota, który nie zamoczyłby ryja w deszczówce
Piszę za Intruza i kolegę brzuchomówcę
Obiecałem sobie, że już nigdy tam nie wrócę.
Gdy najpiękniejszy bit smutnej doby nie wydłuża
Myślę ile jeszcze we mnie zostało z intruza
Nie wiem czy dzisiaj nie umrę, chociaż dalej ufam sercu
Nie wiem jak to będzie z jutrem, dzisiaj słucham deszczu. (x2)
Sami wytykając stworzyli Intruza
Auto przejechało fioletowego krokusa
Widzę bawiące się dzieci, ale smutek mi dokucza
Bo pamiętam jak patrzyła na mnie przez dziurkę od klucza
Z jej strony łez kałuża, bezradność po mojej
A kiedy będzie burza to znowu napiszę o niej
Wygięta żaluzja, twarze za firankami
Obiecałem sobie, że zasypię numerami
Ci co nie popierali wyp**lili galopem
Koniec z rachunkami odkładanymi na potem
Z każdym krokiem się czuję jak je**ny Walter White
Nim od środka mnie zeżre dla nich zarobię fortunę
Powiedz jak nie być intruzem, bo naprawdę nie wiem jak
Czuję się jak Chris Tucker zawinięty w białą skórę
Więcej śmierci niż życia, w końcu posypie się dach
Znam już katastrofy i są przez ludzką naturę
Taki fach - albo raczej śmietnik olbrzymi
Taki rap - a to co słuchasz to moje CV
Ludzie dokuczliwi, stąd dokuczliwe rapy
Dla każdego, który czuję się intruzowaty.
Gdy najpiękniejszy bit smutnej doby nie wydłuża
Myślę ile jeszcze we mnie zostało z intruza
Nie wiem czy dzisiaj nie umrę, chociaż dalej ufam sercu
Nie wiem jak to będzie z jutrem, dzisiaj słucham deszczu. (x2)
I kolegę brzuchomówcę
Pokaż kota Który nie zamoczyłby ryja w deszczówce
Nie wiem jak to będzie z jutrem, muszę załatwić odtrutkę
Słowa mają być wiaduktem, wdycham wiosnę z każdym wdechem
Ktoś zakopał kłótnie pod zdeptanym przebiśniegiem
Krople krzyczą na dachówkę a ja nie wiem
Komary gryzą za uchem, a ktoś kręci Superwizjer
A ja w papierach mam burdel jak szpital na Katowickiej
Śpiewamy pod murem na rondzie Nysy Łużyckiej
Wszystko co wyplułem mogę podpisać nazwiskiem
Oswoiłem hipokryzję, przybrała własną postać
Jak domy akademickie, ona nie daje mi pospać
Czułem się intruzem zawsze jadąc autobusem
Nie spotkałem człowieka, który poskromiłby burzę
Zawsze lubiłem burzę, błyski elektrycznych słupów
Odkąd brata zabił prąd trochę boję się piorunów
Słuchałem piorunów siedząc w progu na poduszce
Pisząc na klatówce przy wyłączonej żarówce
Przy zapadniętych schodach, zardzewiałej kolarzówce
Pokaż kota, który nie zamoczyłby ryja w deszczówce
Piszę za Intruza i kolegę brzuchomówcę
Obiecałem sobie, że już nigdy tam nie wrócę.
Gdy najpiękniejszy bit smutnej doby nie wydłuża
Myślę ile jeszcze we mnie zostało z intruza
Nie wiem czy dzisiaj nie umrę, chociaż dalej ufam sercu
Nie wiem jak to będzie z jutrem, dzisiaj słucham deszczu. (x2)
Sami wytykając stworzyli Intruza
Auto przejechało fioletowego krokusa
Widzę bawiące się dzieci, ale smutek mi dokucza
Bo pamiętam jak patrzyła na mnie przez dziurkę od klucza
Z jej strony łez kałuża, bezradność po mojej
A kiedy będzie burza to znowu napiszę o niej
Wygięta żaluzja, twarze za firankami
Obiecałem sobie, że zasypię numerami
Ci co nie popierali wyp**lili galopem
Koniec z rachunkami odkładanymi na potem
Z każdym krokiem się czuję jak je**ny Walter White
Nim od środka mnie zeżre dla nich zarobię fortunę
Powiedz jak nie być intruzem, bo naprawdę nie wiem jak
Czuję się jak Chris Tucker zawinięty w białą skórę
Więcej śmierci niż życia, w końcu posypie się dach
Znam już katastrofy i są przez ludzką naturę
Taki fach - albo raczej śmietnik olbrzymi
Taki rap - a to co słuchasz to moje CV
Ludzie dokuczliwi, stąd dokuczliwe rapy
Dla każdego, który czuję się intruzowaty.
Gdy najpiękniejszy bit smutnej doby nie wydłuża
Myślę ile jeszcze we mnie zostało z intruza
Nie wiem czy dzisiaj nie umrę, chociaż dalej ufam sercu
Nie wiem jak to będzie z jutrem, dzisiaj słucham deszczu. (x2)
Tłumaczenie piosenki
Intruz: Intruzowaty
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Intruz: Intruzowaty
-
Chińczyk
- Intruz
-
Dwubiegunowość
- Intruz
-
Ziarna piasku (ft. Dedis)
- Intruz
-
Bulwary nadodrzańskie
- Intruz
-
Diabelskie ogrody (prod. SoDrumatic)
- Intruz
Skomentuj tekst
Intruz: Intruzowaty
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Lloret de Mar (EA SPORTS FC 25 Official Soundtrack)
Mata
„D-DKanee Thanks Pedro Shawty, move your body, ándale Pokaż, jak się bawisz nam Mój skład jest z Warszawy, ona nie Poznałem ją na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Llor”
-
taki mały ja (prod. francis)
KUQE 2115
„Siedzę w Raszynie i tęsknię za widokiem znad oceanu Myślę o tym, gdzie chwilę temu byłem i gdzie lecę zaraz gdy wrócę ze Stanów Wspominam swoją mieścinę bo nawet nie śniłem, że kiedyś zawinę stamtąd”
-
Bad Dreams
Teddy Swims
„Sun is going down, time is running out No one else around but me Steady losing light Steady losing my mind Moving shadows and grinding teeth Without you, there ain't no place for me to hide Wi”
-
Noc
Julia Żugaj
„Już środek nocy, a dalej jej nie mam dosyć Czekam aż tempo skoczy, w rytmie muzyki kroki Dziś mamy siebie, może być tylko lepiej W neonach gdzieś na mieście Więcej nie będę bezsensownie stać Cały”
-
Nie musisz się bać
Oskar Cyms
„Chciałem więcej niż sam mogłem ci dać Te szare bloki, kilka pytań na start Dziś chciałbym uciec, ciepłe noce i wiatr Pomyśl o mnie, jeszcze moment I znikam gdzieś znów z tobą drugi dzień i trzec”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Sweet Oblivion
- David Kushner
-
Falling Back - feat. sanah
- Matteo Bocelli
-
Od Nowa (prod. Perun Beats)
- Michał Sieńkowski
-
Ponad
- Marcin Kłosowski
-
right person, wrong time
- Henry Moodie
-
Połowa mnie - feat. Sylwia Grzeszczak
- Smolasty
-
NO I PO CO? (ft. Magia)
- MŁODA
-
Tak mi mów
- Carol Markovsky
-
Bestie z Tokio (GONCIARZ DISS)
- GIMPSON
-
Patrz patrz
- Daria ze Śląska
Reklama
Tekst piosenki Intruzowaty - Intruz, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Intruzowaty - Intruz. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Intruz.
Komentarze: 0