Intruz: Przepal to (prod. RX)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Intruz: Przepal to (prod. RX)
Ależ skąd, nie przepalisz, ile klątw byś nie rzucił
Jak odpalasz płytę wiesz, że prawdziwy rap powrócił
Na właściwe tory, lepiej wybuduj schron przeciwatomowy (łubu-dubu) (x2)
Przepal to, poczuj jak drapie pazur tygrysi
Idzie kocur, ale nie do niego kici-kici
Przepal to, Dante jest po mojej prawicy
Idzie kocur, ale nie do niego kici-kici.
Kocham bawarkę, lej mleko do herbaty
Hej wyjadacze, jebać wasze halabardy
Pyta kicia, kiedy kocur talent zamienił na pracę
Kiedy wykuła kawałek, przy którym jej facet płacze
Ja im wytłumaczę, dawaj bit, nie screenshoty
Jak nawijam to nie miauczę, to nie kurwa pieszczoty
Nie znam cię kocie, nic mi nie pchaj do nosa
Wydajesz się być nie w sosie, jak ryj Fernando Santosa
Każdy czeka na życiówkę, jak nie dogaszę, ty przepal
Deszczówkę piję dziś, a wczoraj piłem Jacka
Dzwonią freaki, wybadać teren, halo
Jakby co, ponapierdalać lubi się mój menago
Ja tu jestem od hip-hopu, nie narzekam na siano
Nikt się nie pręży, do siebie nie dąsa
O to czy lampart jest lepszy, czy kot listonosza
Na co ta agresja, sesja była wykańczająca
Z leksza przytłaczająca dla mojej kocicy
Jak nie golę wąsa, trzęsie każdą pizdą w okolicy
Hopsa-hopsa, co to kurwa za tańce
Napiszę love songa, jak wyliżę muszlę fance
Mogę posłuchać, ale nie muszę sugestii
Przepal to albo żyj całe życie bez erekcji
Właśnie zaniepokoiłem innych MC
Bo się to zadomowiłem, jak pierdolony kot perski
Przepal to, ubolewam, nie medal, a boski bicz
Chcesz to zgaś, ja zapalę dla nas olimpijski znicz
Raz na piedestale, raz na łez padole kicz
To nie Martin Scorsese, będzie Audi, a nie Aston
Pierdol się Barbie, chce duże stado pod maską
Może odwiezie cię Alvin Admin pod dziwną nazwą
Ta płyta to przesąd, bo się rap o nas troszczył
A nie obrońcy praw zwierząt, weź to przepal
Pierwszy track jak przekopa, nie pamiętam gdzie się kończy
Jak chcesz zobaczyć przekota, to pojedź do Skorogoszczy
Mordo, oż ty, dumny paw padł od kopa
Jak coś kurwy czekam na sos za logo Peugeota
Tutaj rap jest tematem, jebać wasze pici polo
Gdzie odcisnę łapę, powstaje sztuczne jezioro
A ty jak słuchasz psie i praw nadużywasz
Naciesz się, że nie zdychałeś w klatce u Violetty Villas
Ziomal tonie w blasku, jak go nie mijają
Radar do gaszenia lasu, tyle łez co kot napłakał
84 wersy szybciej od ciebie przepalę
Zapierdole je, zanim nagrasz idsy pod digitale
Taki wstęp, zakończenia nie widać
Tak wiem, dojebałem, bo miałem się nie rozwijać
Rano ciężki stan, bletek brak, a mam topa
Gram nieświeży, szóstka z hakiem, e kocur, nie klakier
Pij i pal, szwagier wiem, że jak jest duch, to cię nie puszcza
Chiki bow wow, co ty kurwa, pantofel Kopciuszka?
Pij i pal, lej do szklanki, nam przepalanki z garnuszka
Chiki bow wow, co ty, Czyngis-chan?
Pij i pal, tylko mi nie puszczaj kiss cam
Chiki bow wow, przepal intro z list Spotify
To in vitro na kraj, piwko mi daj
Bo to igloo na skwar, jeszcze winko dla pań
Ty to taki DogMan, chcesz dogryzać wilkom
A masz pysk z marmolady jak jebany miś Paddington
Nic poza grafiką, kawałek plastiku
Chyba komuś na łeb pierdolnął kawałek sufitu
Wypierdalać mi z Empiku, bo ryja nie zamknę
A mój okręt wypływa, kiedy mu podpalam żagle
Co, nie pykło? Ajaj, tak mi przykro, ajaj
Nawet przy stosunku z dziwką dzisiaj hip-hop nie ma jaj
Może huśta bycze, za to mój wpierdala w fotel
Po tej płycie będziesz zawsze w domu budził się z namiotem
Masz to na przewózkę, tam i z powrotem
Chcesz się gibać, pomyśl, że te płyta nosi tytuł "Szofer"
Jeśli będę pisać, to nie wiem co będzie potem
Bit dawaj, będzie Tokyo Drift, a nie Hotel
Puść mi zanim mnie rozjebie, jak uszczelkę pod zaworem
Od min co myślą, że dalej żyją pod zaborem
Chevy Chase tej ziemi, dobry jazz i jest okej
Idź i weź gdzieś ten, jak gęś, przyjebany face poker
Chcieli cięć, a wycięli ćwierć
Nie wiedzieli, że cudowny człowiek też w połowie może być potworem
Może rejs? Ale po Bałtyku skutym lodem
Co jest pięć? Morda, jak nawija zięć
Znowu auto się pali na Armii Krajowej
Ja nie będę gadał z psami, bo mi zajebali rower
Opole, skurwysynu OP, a nie OLX
Kiedy piszę o wartościach, nie kosztuje mnie to nic
Ty, ale fura, jak rusza, jaki model?
Pewnie Opel, bez poduszek i obitym przodem
Ty puszek, nie mam życzeń, powiedz to na dzielni
Mrok wie, że nie wrócę, jeśli życzenie się spełni.
Ależ skąd, nie przepalisz, ile klątw byś nie rzucił
Jak odpalasz płytę wiesz, że prawdziwy rap powrócił
Na właściwe tory, lepiej wybuduj schron przeciwatomowy (łubu-dubu) (x2)
Przepal to, poczuj jak drapie pazur tygrysi
Idzie kocur, ale nie do niego kici-kici
Przepal to, Dante jest po mojej prawicy
Idzie kocur, ale nie do niego kici-kici
Jak odpalasz płytę wiesz, że prawdziwy rap powrócił
Na właściwe tory, lepiej wybuduj schron przeciwatomowy (łubu-dubu) (x2)
Przepal to, poczuj jak drapie pazur tygrysi
Idzie kocur, ale nie do niego kici-kici
Przepal to, Dante jest po mojej prawicy
Idzie kocur, ale nie do niego kici-kici.
Kocham bawarkę, lej mleko do herbaty
Hej wyjadacze, jebać wasze halabardy
Pyta kicia, kiedy kocur talent zamienił na pracę
Kiedy wykuła kawałek, przy którym jej facet płacze
Ja im wytłumaczę, dawaj bit, nie screenshoty
Jak nawijam to nie miauczę, to nie kurwa pieszczoty
Nie znam cię kocie, nic mi nie pchaj do nosa
Wydajesz się być nie w sosie, jak ryj Fernando Santosa
Każdy czeka na życiówkę, jak nie dogaszę, ty przepal
Deszczówkę piję dziś, a wczoraj piłem Jacka
Dzwonią freaki, wybadać teren, halo
Jakby co, ponapierdalać lubi się mój menago
Ja tu jestem od hip-hopu, nie narzekam na siano
Nikt się nie pręży, do siebie nie dąsa
O to czy lampart jest lepszy, czy kot listonosza
Na co ta agresja, sesja była wykańczająca
Z leksza przytłaczająca dla mojej kocicy
Jak nie golę wąsa, trzęsie każdą pizdą w okolicy
Hopsa-hopsa, co to kurwa za tańce
Napiszę love songa, jak wyliżę muszlę fance
Mogę posłuchać, ale nie muszę sugestii
Przepal to albo żyj całe życie bez erekcji
Właśnie zaniepokoiłem innych MC
Bo się to zadomowiłem, jak pierdolony kot perski
Przepal to, ubolewam, nie medal, a boski bicz
Chcesz to zgaś, ja zapalę dla nas olimpijski znicz
Raz na piedestale, raz na łez padole kicz
To nie Martin Scorsese, będzie Audi, a nie Aston
Pierdol się Barbie, chce duże stado pod maską
Może odwiezie cię Alvin Admin pod dziwną nazwą
Ta płyta to przesąd, bo się rap o nas troszczył
A nie obrońcy praw zwierząt, weź to przepal
Pierwszy track jak przekopa, nie pamiętam gdzie się kończy
Jak chcesz zobaczyć przekota, to pojedź do Skorogoszczy
Mordo, oż ty, dumny paw padł od kopa
Jak coś kurwy czekam na sos za logo Peugeota
Tutaj rap jest tematem, jebać wasze pici polo
Gdzie odcisnę łapę, powstaje sztuczne jezioro
A ty jak słuchasz psie i praw nadużywasz
Naciesz się, że nie zdychałeś w klatce u Violetty Villas
Ziomal tonie w blasku, jak go nie mijają
Radar do gaszenia lasu, tyle łez co kot napłakał
84 wersy szybciej od ciebie przepalę
Zapierdole je, zanim nagrasz idsy pod digitale
Taki wstęp, zakończenia nie widać
Tak wiem, dojebałem, bo miałem się nie rozwijać
Rano ciężki stan, bletek brak, a mam topa
Gram nieświeży, szóstka z hakiem, e kocur, nie klakier
Pij i pal, szwagier wiem, że jak jest duch, to cię nie puszcza
Chiki bow wow, co ty kurwa, pantofel Kopciuszka?
Pij i pal, lej do szklanki, nam przepalanki z garnuszka
Chiki bow wow, co ty, Czyngis-chan?
Pij i pal, tylko mi nie puszczaj kiss cam
Chiki bow wow, przepal intro z list Spotify
To in vitro na kraj, piwko mi daj
Bo to igloo na skwar, jeszcze winko dla pań
Ty to taki DogMan, chcesz dogryzać wilkom
A masz pysk z marmolady jak jebany miś Paddington
Nic poza grafiką, kawałek plastiku
Chyba komuś na łeb pierdolnął kawałek sufitu
Wypierdalać mi z Empiku, bo ryja nie zamknę
A mój okręt wypływa, kiedy mu podpalam żagle
Co, nie pykło? Ajaj, tak mi przykro, ajaj
Nawet przy stosunku z dziwką dzisiaj hip-hop nie ma jaj
Może huśta bycze, za to mój wpierdala w fotel
Po tej płycie będziesz zawsze w domu budził się z namiotem
Masz to na przewózkę, tam i z powrotem
Chcesz się gibać, pomyśl, że te płyta nosi tytuł "Szofer"
Jeśli będę pisać, to nie wiem co będzie potem
Bit dawaj, będzie Tokyo Drift, a nie Hotel
Puść mi zanim mnie rozjebie, jak uszczelkę pod zaworem
Od min co myślą, że dalej żyją pod zaborem
Chevy Chase tej ziemi, dobry jazz i jest okej
Idź i weź gdzieś ten, jak gęś, przyjebany face poker
Chcieli cięć, a wycięli ćwierć
Nie wiedzieli, że cudowny człowiek też w połowie może być potworem
Może rejs? Ale po Bałtyku skutym lodem
Co jest pięć? Morda, jak nawija zięć
Znowu auto się pali na Armii Krajowej
Ja nie będę gadał z psami, bo mi zajebali rower
Opole, skurwysynu OP, a nie OLX
Kiedy piszę o wartościach, nie kosztuje mnie to nic
Ty, ale fura, jak rusza, jaki model?
Pewnie Opel, bez poduszek i obitym przodem
Ty puszek, nie mam życzeń, powiedz to na dzielni
Mrok wie, że nie wrócę, jeśli życzenie się spełni.
Ależ skąd, nie przepalisz, ile klątw byś nie rzucił
Jak odpalasz płytę wiesz, że prawdziwy rap powrócił
Na właściwe tory, lepiej wybuduj schron przeciwatomowy (łubu-dubu) (x2)
Przepal to, poczuj jak drapie pazur tygrysi
Idzie kocur, ale nie do niego kici-kici
Przepal to, Dante jest po mojej prawicy
Idzie kocur, ale nie do niego kici-kici
Tłumaczenie piosenki
Intruz: Przepal to (prod. RX)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Intruz: Przepal to (prod. RX)
-
50 min (prod. Flame)
- Intruz
-
Orły narodu (prod. Phono CoZaBit)
- Intruz
-
Intruz - Urywki Wspomnień (BraKe Blend)
- Intruz
-
Racja / Dyskryminacja
- Intruz
-
Dante Ulic
- Intruz
Skomentuj tekst
Intruz: Przepal to (prod. RX)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Santa Cruz (Modelki, Qry, Wersow, Świeży, Mortal, Vłodarski)
EKIPA
„(Qry) Ej, mam luz na bani, parę koła w banku Parę wydamy i zawijamy Jak mam to przeżyć to tylko z wami Ej jutro mnie tu nie zobaczysz Pozdro Polsko zawijamy Ej jutro mnie tu nie zobaczysz Wrzuc”
-
1DAY IN LA
bambi, Oki, francis
„Zwrotka 1: bambi Prosisz mnie żebym już żyła powoli Kupisz mi wszystko, co mnie zadowoli Ja nie umiem zabrać niczego od Ciebie Bo z mojej kieszeni się sypie za wiele Fuckboy'e na backu mnie prosz”
-
Do końca dni - x Majtis, samunowak
FANKA
„Za tobą pójdę, gdzie nie był nikt A zanim usnę, sprawdzę czy śpisz Tobie oddam moje życie, oddam każdą jedną chwilę Jesteś tą melodią, do której moje serce bije I nie muszę szukać już Wiem, że ”
-
Dame Un Grrr - x Kate Linn
Fantomel
„Dame un grr Un qué? Un grr Un qué, un qué? Un grr Un qué? Un grr Un grr (x4) Un qué? I love When you shake it, shake it When I see you go cecererece My body go wake”
-
Nie życzę ci źle
Quebonafide
„Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Może tylko by nietoperz wkręcił ci się w łeb Może żeby ci zamknęli ulubiony sklep By przykleił się jak rzep, pech z tych nie”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- intruz przepAl to tekst●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Przy tobie
- Sylwia Przybysz
-
Wróć
- Helena Ciuraba
-
Wychowanek Getta (prod. DeeVoe, Venom Valentino, Cuzco)
- Malik Montana
-
Hej horo divoká - feat. Robin Schenk, Richard Autner
- Šimon Bilina
-
What Was That
- LORDE
-
Siła słów - feat. Kuba Badach
- Bibobit
-
Keeper
- Mackenzy Mackay
-
Heteroseksual
- Bracia Figo Fagot
-
Mała Malusieńka (Księga Żywiołów)
- Wiktoria Kida
-
Lost In The Crowd
- Clödie
Reklama
Tekst piosenki Przepal to (prod. RX) - Intruz, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Przepal to (prod. RX) - Intruz. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Intruz.
Komentarze: 0