Jan Stosur: Zerwałem zaręczyny

Zerwałem, zerwałem, zerwałem zaręczyny
Bo w głowie, bo w głowie mam inne dziewczyny
Zerwałem, zerwałem, zerwałem nie żałuję
Do Ciebie kochanie już chyba nic nie czuję

Zerwałem, zerwałem, zerwałem zaręczyny
Bo w głowie, bo w głowie mam inne dziewczyny
Zerwałem, zerwałem, zerwałem nie żałuję
Do Ciebie kochanie już chyba nic nie czuję

Nie mogłem już wytrzymać, bo Ty ciągle mówisz
A ja się czasem lubię sam nad ranem budzić
Pierścionek możesz sprzedać, jest mi wszystko jedno
Byłem narwany, pomyliłem Cię z królewną

Zerwałem, zerwałem, zerwałem zaręczyny
Bo w głowie, bo w głowie mam inne dziewczyny
Zerwałem, zerwałem, zerwałem nie żałuję
Do Ciebie kochanie już chyba nic nie czuję

Zerwałem, zerwałem, zerwałem zaręczyny
Bo w głowie, bo w głowie mam inne dziewczyny
Zerwałem, zerwałem, zerwałem nie żałuję
Do Ciebie kochanie już chyba nic nie czuję

Ty nigdy się nie zmienisz, nie będę ukrywać
Zabrakło Ci pomysłów, aby mnie zatrzymać
Prosiłem Cię o rękę, lecz zmieniłem zdanie
Twoi rodzice pewnie nazwą mnie dziś draniem

Zerwałem, zerwałem, zerwałem zaręczyny
Bo w głowie, bo w głowie mam inne dziewczyny
Zerwałem, zerwałem, zerwałem nie żałuję
Do Ciebie kochanie już chyba nic nie czuję

Zerwałem, zerwałem, zerwałem zaręczyny
Bo w głowie, bo w głowie mam inne dziewczyny
Zerwałem, zerwałem, zerwałem nie żałuję
Do Ciebie kochanie już chyba nic nie czuję

A miało być tak pięknie, będzie jeszcze piękniej
Urwałem się w ostatniej chwili, co za szczęście
I nie martw się zbyt długo, świat się nie zawali
Wódeczkę podzielimy, dzielnia się zabawi

Zerwałem, zerwałem…
Zerwałem, zerwałem…

Zerwałem, zerwałem, zerwałem zaręczyny
Bo w głowie, bo w głowie mam inne dziewczyny
Zerwałem, zerwałem, zerwałem nie żałuję
Do Ciebie kochanie już chyba nic nie czuję

Zerwałem, zerwałem, zerwałem zaręczyny
Bo w głowie, bo w głowie mam inne dziewczyny
Zerwałem, zerwałem, zerwałem nie żałuję
Do Ciebie kochanie już chyba nic nie czuję