Jano Polska Wersja: Senna Powieka 2 feat. Hinol PW
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Jano Polska Wersja: Senna Powieka 2 feat. Hinol PW
Senna Powieka człowieku
Pierd takie granie
Wiesz co, mam inne zdanie
Ciągłe wjazdy na banie
Palenie, chlanie
Powroty do domu nad ranem w ciężkim stanie
Nie wiem nawet już co to spanie
W nicy pisanie
Wolny mam umysł wtedy
Dużo spokoju żeby to poukładać
Jointy przestały pomagać
Mogło się zdawać
Wciąż cię do złego namawiać
Ale chyba już zmądrzałem
Nie chce udawać
Są priorytety co tak sprawiły, niestety
Beztroskie lata minęły nie czas na stety
Założyć rodzinę, dostać miłość od kobiety
Dobiec do mety
Choć jeszcze długa droga
Zapomniałem co to przysługa
Nikt mnie nie słucha
Ale cóż, śmiech od ucha do ucha
Bo wziąłem bucha
To stan chwilowy
By wyrzucić troski z głowy
Musisz być czujny by do bitwy być gotowym
Zapomniałem już
Wszystkie te chwile które dawno przykrył kurz
Jak chcesz tu zwyciężać
Się sprężaj
Udźwigniesz ciężar
Rozpal ten żar – joł!
Zapomniałem już
Wszystkie te chwile które dawno przykrył kurz
Słomiany zapał to klęska
Obudź się, przestań
Wjeżdżaj, wjeżdżaj, come on!
Nie taki kolorowy ten świat Który
Mnie wychował
Ale Nauczył szacunku do ludzi
Zważać na słowa
Senna powieka, treści płynące jak rzeka
W wersji polskiej rapoteka
A w kraju bezpieka
Dla zwykłego człowieka
Nie dla tych w szklanych domach
Dla tych co czują się ponad
Maja cię za nic
Ty wkurw* ażdo granic
Chciałbyś ich zranić
Cztery rany kłute, poprawić ich butem
Lamusom chu* w dupę
Lecz masz rozsądek
Inaczej skończyłbyś pod celą, jak niejeden ziomek
Masakra
Widać poranek słaba perspektywa
Lepiej przed tym przestrzegać
Niż to przezywać
Trzeba wszystko z siebie dawac
Się nie poddawać
Większe cele sobie stawiać
Niż zamierzałeś
Ciągle patrząc w tył swoje życie przekreśliłeś
Może ni4e wszystko stracone, jeszcze liny się chwyciłeś
Zawsze szansa pozostaje
Senna powieka, sprawdź mnie, moje zwyczaje
Zapomniałem już
Wszystkie te chwile które dawno przykrył kurz
Jak chcesz tu zwyciężać
Się sprężaj
Udźwigniesz ciężar
Rozpal ten żar – joł!
Zapomniałem już
Wszystkie te chwile które dawno przykrył kurz
Słomiany zapał to klęska
Obudź się, przestań
Wjeżdżaj, wjeżdżaj, come on!
Pierd takie granie
Wiesz co, mam inne zdanie
Ciągłe wjazdy na banie
Palenie, chlanie
Powroty do domu nad ranem w ciężkim stanie
Nie wiem nawet już co to spanie
W nicy pisanie
Wolny mam umysł wtedy
Dużo spokoju żeby to poukładać
Jointy przestały pomagać
Mogło się zdawać
Wciąż cię do złego namawiać
Ale chyba już zmądrzałem
Nie chce udawać
Są priorytety co tak sprawiły, niestety
Beztroskie lata minęły nie czas na stety
Założyć rodzinę, dostać miłość od kobiety
Dobiec do mety
Choć jeszcze długa droga
Zapomniałem co to przysługa
Nikt mnie nie słucha
Ale cóż, śmiech od ucha do ucha
Bo wziąłem bucha
To stan chwilowy
By wyrzucić troski z głowy
Musisz być czujny by do bitwy być gotowym
Zapomniałem już
Wszystkie te chwile które dawno przykrył kurz
Jak chcesz tu zwyciężać
Się sprężaj
Udźwigniesz ciężar
Rozpal ten żar – joł!
Zapomniałem już
Wszystkie te chwile które dawno przykrył kurz
Słomiany zapał to klęska
Obudź się, przestań
Wjeżdżaj, wjeżdżaj, come on!
Nie taki kolorowy ten świat Który
Mnie wychował
Ale Nauczył szacunku do ludzi
Zważać na słowa
Senna powieka, treści płynące jak rzeka
W wersji polskiej rapoteka
A w kraju bezpieka
Dla zwykłego człowieka
Nie dla tych w szklanych domach
Dla tych co czują się ponad
Maja cię za nic
Ty wkurw* ażdo granic
Chciałbyś ich zranić
Cztery rany kłute, poprawić ich butem
Lamusom chu* w dupę
Lecz masz rozsądek
Inaczej skończyłbyś pod celą, jak niejeden ziomek
Masakra
Widać poranek słaba perspektywa
Lepiej przed tym przestrzegać
Niż to przezywać
Trzeba wszystko z siebie dawac
Się nie poddawać
Większe cele sobie stawiać
Niż zamierzałeś
Ciągle patrząc w tył swoje życie przekreśliłeś
Może ni4e wszystko stracone, jeszcze liny się chwyciłeś
Zawsze szansa pozostaje
Senna powieka, sprawdź mnie, moje zwyczaje
Zapomniałem już
Wszystkie te chwile które dawno przykrył kurz
Jak chcesz tu zwyciężać
Się sprężaj
Udźwigniesz ciężar
Rozpal ten żar – joł!
Zapomniałem już
Wszystkie te chwile które dawno przykrył kurz
Słomiany zapał to klęska
Obudź się, przestań
Wjeżdżaj, wjeżdżaj, come on!
Tłumaczenie piosenki
Jano Polska Wersja: Senna Powieka 2 feat. Hinol PW
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Jano Polska Wersja: Senna Powieka 2 feat. Hinol PW
-
Teoretycznie
- Jano Polska Wersja
-
Sznyt (feat. Hinol PW, Małach/Rufuz)
- Jano Polska Wersja
-
Stawiam na jedną kartę (feat. Kafar Dixon37)
- Jano Polska Wersja
-
Dzień bez cenzury
- Jano Polska Wersja
-
Sam Świata Nie Zmienię (feat. Hinol PW, Rest Dixon37)
- Jano Polska Wersja
Skomentuj tekst
Jano Polska Wersja: Senna Powieka 2 feat. Hinol PW
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Za krat*
A nie masakra
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Moje 5 minut
EKIPA
„Ekipa prezentuje piosenkę "Moje 5 minut". [Refren: Zbyszek Król, Kuba Jurek, Marta Różańska] (Pięć minut, to jest moje pięć minut) (W ręce as, nie chcę więcej stać z tyłu) (Pięć minut, tojest mo”
-
1DAY IN LA
bambi, Oki, francis
„Zwrotka 1: bambi Prosisz mnie żebym już żyła powoli Kupisz mi wszystko, co mnie zadowoli Ja nie umiem zabrać niczego od Ciebie Bo z mojej kieszeni się sypie za wiele Fuckboy'e na backu mnie prosz”
-
Do końca dni - x Majtis, samunowak
FANKA
„Za tobą pójdę, gdzie nie był nikt A zanim usnę, sprawdzę czy śpisz Tobie oddam moje życie, oddam każdą jedną chwilę Jesteś tą melodią, do której moje serce bije I nie muszę szukać już Wiem, że ”
-
Dame Un Grrr - x Kate Linn
Fantomel
„Dame un grr Un qué? Un grr Un qué, un qué? Un grr Un qué? Un grr Un grr (x4) Un qué? I love When you shake it, shake it When I see you go cecererece My body go wake”
-
Nie życzę ci źle
Quebonafide
„Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Może tylko by nietoperz wkręcił ci się w łeb Może żeby ci zamknęli ulubiony sklep By przykleił się jak rzep, pech z tych nie”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- senna powieka 2 tekst●
- senna powieka 2●
- senna powieka tekst●
- jano pw senna powieka tekst●
- jano polska wersja senna powieka●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Excelsis
- Ghost
-
My
- Kamil Bednarek
-
Far Away
- Primal Fear
-
GRZESZNI CHŁOPCY - feat. Pezet
- Bardal
-
Przetrwa tylko ten (Ruthlessness - EPIC - Polish version) Michał Grobelny
- Studio Accantus
-
ŁZY *******
- Bardal
-
DOSIAD
- Bardal
-
BIAŁO NA CZARNYM
- Bardal
-
BARTYCKA FREESTYLE
- Bardal
-
Podejdź do mnie miła
- DEMETERS
Reklama
Tekst piosenki Senna Powieka 2 feat. Hinol PW - Jano Polska Wersja, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Senna Powieka 2 feat. Hinol PW - Jano Polska Wersja. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Jano Polska Wersja.
Komentarze: 2
Sortuj