Jonny Craig: Children Of Divorce

Powrót do tych zimnych, beznadziejnych dni w Portland
Marząc o tym, żeby nigdy nie wpadł na ciebie
Nękany wspomnieniami niewypowiedzianych rzeczy
Przerażony myślami o twoim ojcu
To sprawiło, że szukam wad w twoim charakterze
Leżenie na plecach stało się twoją jedyną ucieczką
Czujesz się stara, wykorzystana, ale jeszcze nie złamana
Nie myśl, że ma to wszystko w kupie
Nigdy nie chciałem dźwigać twojego brzemienia
Ale to dziecko było błędem

Widziałem to od momentu, kiedy wysiadłaś z samolotu
Nie mamy przyszłości
Jak twoje marzenia stały się takie gorzkie?
I kto wie
Może pewnego dnia
Ona poza moje imię.

Wrócisz do tych samych linii horyzontu
Które pozostawiły cię załamaną
Tanie rozmowy z jeszcze tańszym towarzystwem
Sprawiają, że dni zamieniają się w noce
Leżysz nie śpiąc, płacząc bo twoje dziecko
Nosi moje nazwisko
Podczas gdy ja żałuję, że stałaś się częścią mojego życia
Smutne
Ta piosenka nie jest po to, by cię zranić
Tylko po to, żeby pokazać, że jestem wolny

Widziałem to od momentu, kiedy wysiadłaś z samolotu
Nie mamy przyszłości
Jak twoje marzenia stały się takie gorzkie?
I kto wie
Może pewnego dnia
Ona poza moje imię.
Pozna.
Pozna je.