K.A.S.T.A. Squad: Wroc
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
K.A.S.T.A. Squad: Wroc
Przejebane gówno, bandyta mikrofonu, ej
Wrocławska premiera, ekipa bez lidera
Nie szukam frajera, K.A.S.T.A. tu i teraz
Bez monopolu na racje, pakietu na obligacje
Indeksu na farmację, oceniam sytuację
Mam akredytację, mam swoją nację
Która mknie jak ekspres przez hip-hopowe stacje
Wchodzę w tonację, nie bawią mnie imitacje
Tak jak chirurg przeprowadzam operację
Na umyśle, sram na spojrzenia zawistne
Lubię drogi wyboiste
Nie jestem bańką mydlaną więc tak jak ona nie prysnę
Jak [?] Killaz Group mam swoją misję
Pomagają mi liście, szelest sprawia, że myślę
Godniej, lepiej, nie kupuję ich w sklepie
Tu gdzie żyję są one zbrodnią nie lekiem
Choć zawsze były z człowiekiem
Znowu idę nad rzekę, pozdrawiam mentalnego kalekę
Którego umysł ucieka przed syndromem ubeka
Tu wciąż rządzi bezpieka, ta
Złość sprawia, że uciekam (pamiętaj)
Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać
Aby zostać trzeba problemom sprostać
Ciągle się zmieniam - tą samą mam postać
K.A.S.T.A. Squad to musiało potrwać
Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać
Aby zostać trzeba problemom sprostać
Ciągle się zmieniam - tą samą mam postać
Killaz Group
O świecie bez zalet ja gadam stale z Guralem
To nie gorzkie żale po prostu w tą samą famę walę
Jak wielkie fale nadchodzi styl o potencjale
Większym niż gwar ulic Rio w karnawale
Wiem co palę, za tych co w kryminale
Nie mogą wcale mieć ale, bo wskazał palec
Barów bywalec, Wall-E wie o tym doskonale
Uciec od peletonu znaczy mieć szansę w finale
Więc dalej jadę, chwytam słów szpadę
Nacisk kładę, by dawać radę, nie popaść w przesadę
W walce o byt o posadę szarzy ludzie
Ich twarze blade tracąc rachubę idą na zgubę nie po radę
Nie za przykładem jadę z podkładem
Nadążaj za wykładem, za stadem, miej swą gromadę
Znaj wartość i wadę, trzymaj sztamę z sąsiadem
Teraz przerwa na skrecz yo, nie przerwa na reklamę
Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać
Aby zostać trzeba problemom sprostać
Ciągle się zmieniam - tą samą mam postać
K.A.S.T.A. Squad to musiało potrwać
Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać
Aby zostać trzeba problemom sprostać
Ciągle się zmieniam - tą samą mam postać
Killaz Group
DonGURALesko vel. Mopsta na czatach
Hardcorowy Papa, gram w grę po tylu latach
Po tylu batach, po tylu stratach
Taktyka - frontalny atak, a ta technika chropowata
Chropowata technika [?] buntownika
Gorąca jak Kostaryka - sprawdź to gówno
Blant bryka, beton klika to mnie chwyta
Poznań, a nie Ameryka, nie zadawaj głupich pytań
Wściekła stylistyka z czego to wynika?
Naucza mnie ekipa i pierdoli mnie krytyka
Donośny jak Pavarotti, pewny jak Kuzyni
Groźny jak Gotti, szybki jak Lamborgini - K.A.S.T.A.
Jak wrzuty zbira, jak [?]
Jak płonący Irak, jak Naomi Cambell gira
Jak Samary Ira, jak startujący miraż
Ostry jak kły wampira nadaję na rewirach
Pokonuję życia wiraż z wytrwałością Fakira
Twardo jak miecz Nazira, na lewo jak Jacques Chirac
Trzeci raz oficjalny mikrofonu pirat
[?] Wezyra Zjednoczonych Emiratów Emira
To tam się rozwija cała ma familija
Dla nich ta homilija, Gural o tym nawija
To nie - ija, ija, o-o
To kompanija, która stylem swym zabija
Skumałeś? Odwijam
Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać
Aby zostać trzeba problemom sprostać
Ciągle się zmieniam - tą samą mam postać
K.A.S.T.A. Squad to musiało potrwać
Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać
Aby zostać trzeba problemom sprostać
Ciągle się zmieniam - tą samą mam postać
Killaz Group
Wrocławska premiera, ekipa bez lidera
Nie szukam frajera, K.A.S.T.A. tu i teraz
Bez monopolu na racje, pakietu na obligacje
Indeksu na farmację, oceniam sytuację
Mam akredytację, mam swoją nację
Która mknie jak ekspres przez hip-hopowe stacje
Wchodzę w tonację, nie bawią mnie imitacje
Tak jak chirurg przeprowadzam operację
Na umyśle, sram na spojrzenia zawistne
Lubię drogi wyboiste
Nie jestem bańką mydlaną więc tak jak ona nie prysnę
Jak [?] Killaz Group mam swoją misję
Pomagają mi liście, szelest sprawia, że myślę
Godniej, lepiej, nie kupuję ich w sklepie
Tu gdzie żyję są one zbrodnią nie lekiem
Choć zawsze były z człowiekiem
Znowu idę nad rzekę, pozdrawiam mentalnego kalekę
Którego umysł ucieka przed syndromem ubeka
Tu wciąż rządzi bezpieka, ta
Złość sprawia, że uciekam (pamiętaj)
Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać
Aby zostać trzeba problemom sprostać
Ciągle się zmieniam - tą samą mam postać
K.A.S.T.A. Squad to musiało potrwać
Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać
Aby zostać trzeba problemom sprostać
Ciągle się zmieniam - tą samą mam postać
Killaz Group
O świecie bez zalet ja gadam stale z Guralem
To nie gorzkie żale po prostu w tą samą famę walę
Jak wielkie fale nadchodzi styl o potencjale
Większym niż gwar ulic Rio w karnawale
Wiem co palę, za tych co w kryminale
Nie mogą wcale mieć ale, bo wskazał palec
Barów bywalec, Wall-E wie o tym doskonale
Uciec od peletonu znaczy mieć szansę w finale
Więc dalej jadę, chwytam słów szpadę
Nacisk kładę, by dawać radę, nie popaść w przesadę
W walce o byt o posadę szarzy ludzie
Ich twarze blade tracąc rachubę idą na zgubę nie po radę
Nie za przykładem jadę z podkładem
Nadążaj za wykładem, za stadem, miej swą gromadę
Znaj wartość i wadę, trzymaj sztamę z sąsiadem
Teraz przerwa na skrecz yo, nie przerwa na reklamę
Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać
Aby zostać trzeba problemom sprostać
Ciągle się zmieniam - tą samą mam postać
K.A.S.T.A. Squad to musiało potrwać
Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać
Aby zostać trzeba problemom sprostać
Ciągle się zmieniam - tą samą mam postać
Killaz Group
DonGURALesko vel. Mopsta na czatach
Hardcorowy Papa, gram w grę po tylu latach
Po tylu batach, po tylu stratach
Taktyka - frontalny atak, a ta technika chropowata
Chropowata technika [?] buntownika
Gorąca jak Kostaryka - sprawdź to gówno
Blant bryka, beton klika to mnie chwyta
Poznań, a nie Ameryka, nie zadawaj głupich pytań
Wściekła stylistyka z czego to wynika?
Naucza mnie ekipa i pierdoli mnie krytyka
Donośny jak Pavarotti, pewny jak Kuzyni
Groźny jak Gotti, szybki jak Lamborgini - K.A.S.T.A.
Jak wrzuty zbira, jak [?]
Jak płonący Irak, jak Naomi Cambell gira
Jak Samary Ira, jak startujący miraż
Ostry jak kły wampira nadaję na rewirach
Pokonuję życia wiraż z wytrwałością Fakira
Twardo jak miecz Nazira, na lewo jak Jacques Chirac
Trzeci raz oficjalny mikrofonu pirat
[?] Wezyra Zjednoczonych Emiratów Emira
To tam się rozwija cała ma familija
Dla nich ta homilija, Gural o tym nawija
To nie - ija, ija, o-o
To kompanija, która stylem swym zabija
Skumałeś? Odwijam
Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać
Aby zostać trzeba problemom sprostać
Ciągle się zmieniam - tą samą mam postać
K.A.S.T.A. Squad to musiało potrwać
Należy się zmieniać, by jakim jest się pozostać
Aby zostać trzeba problemom sprostać
Ciągle się zmieniam - tą samą mam postać
Killaz Group
Tłumaczenie piosenki
K.A.S.T.A. Squad: Wroc
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
K.A.S.T.A. Squad: Wroc
-
Wychyly
- K.A.S.T.A. Squad
-
1000 osob
- K.A.S.T.A. Squad
-
Bez
- K.A.S.T.A. Squad
-
Czas
- K.A.S.T.A. Squad
-
Dlaczego
- K.A.S.T.A. Squad
Skomentuj tekst
K.A.S.T.A. Squad: Wroc
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Czerwone 7 - x Palion
FRIENDZ
„To czerwone siedem, siedem, siedem Cały dzień, całą noc robię to Dwa cztery na siedem, siedem, siedem Robię swoje, robie sos dlatego Jestem jak CR siedem, siedem, siedem Noga na gaz, nie mów sto”
-
DWA RAZY TYLE
Chivas
„Czuję jak, czuję jak, czuję jak... Chyba coś znaczy ta dwójka obok siódemki Do tego jedyne światło w które zmierzam to niebieskie Jebane nie daje zasnąć, kiedy głowa mówi zdechnij mi Kiedy ja prób”
-
Kto, jak nie ty?
Wojtek Szumański
„Czy możesz mi zrobić małą przysługę, By jednak zawsze tu być? Życie za nami Zbyt krótkie, zbyt długie, A czeka nas tyle co nic. Nadal biorę to wszystko na niby, Że zaraz wrócimy na start. I m”
-
Kochać inaczej (rework) - x Zespół Pieśni i Tańca Śląsk
Vito Bambino
„A kiedy przyjdzie na Ciebie czas Porwie Cię wtedy wysoko tak A kiedy przyjdzie na Ciebie czas Pomóż a dobrem zmienimy świat zmienimy świat Bo nikt nie widzi boli wszyscy topimy w domysłach swy”
-
Papasito
QINGA
„Hey Papito, Papasito Zobaczyłam Cię i uwierzyłam w miłość Może Bóg nam szanse da i zatańczysz ze mną tak Jakby jutro skończył się ten świat Jedna chwila wszystko zmienia Się zaczyna od spoj”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- donośny jak pawarotti szybki jak lamborgini●
- kasta squad wroc●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Calimocho
- Gawryle
-
Major Domus
- Hammer King
-
The Viperwitch
- Viperwitch
-
Lechia To My (To Nasz Dom)
- Silver
-
1916 (The Südtirol Offensive)
- 1914
-
The Party Is Here In L’Amour Toujours (Parody Banger 2025)
- DJP3TRUS
-
Rattlesnake Preacher
- Ashley McBryde
-
Więcej nas - feat. EMO
- kuba i kuba
-
ATAK VIXY!
- DJP3TRUS
-
Hell Awaits the King
- Hammer King
Reklama
Tekst piosenki Wroc - K.A.S.T.A. Squad, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Wroc - K.A.S.T.A. Squad. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - K.A.S.T.A. Squad.
Komentarze: 0