Kaczy Proceder: Nie odbierzesz
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Kaczy Proceder: Nie odbierzesz
DiL Gang Familia
Kaczy proceder
Nie muszę się chyba przedstawiać
Znasz dobrze ten głos
Mój z ulicy rap
Uderza centralna Warszawa
Szacunek dla dobrych
A pogarda śmieciom
Nie mogę inaczej w tych czasach
Śmierdziele chcą wjebac się w butach na dywan
Niestety , tu tak nie wypada
Nie trzeba mi lajków
Wyświetleń w milionach
Nie po to to robię do dawna
Ci którzy mnie znają
Szanują mój rap
Wiedzą – liczy się tylko prawda
Być autentycznym w tym co sie robi
To pierwszy krok do zwycięstwa
Nie jestem artystom jak większość tych petów
Co w głowie im sława i penga
Rap prosty dla ludzi
Bez lansu, rozumiesz
Nie Louis, Gucci czy Prada
Tu jestem swą marką
Grasuje w półświatku
Sam sprzątam po sobie bałagan
Uszanuj lub odejdź
Słyszałeś wyraźnie
Rapu jest tu cała masa
Dla bandy baranów środkowy palec
Zawistne barany, zapraszam
Nie odbierzesz mi
Za mną już tyle lat
Honoru, dumy
Ludzi, co przeszli drogi szmat
Nie odbierzesz nam
Ulicę mamy w krwi
Wszyscy ci, co zbrukali swe imię
Już dawno stąd kurwa odeszli
Nowa fala tych
Co udają nas gangsterzy z papieru, kit ulicznicy
Jebać ten sztuczny blask
Nie odbierzesz nic
Choćbyś bardzo chciał
Jesteśmy na miejscu, stoimy sztywno
Miażdżymy ten pseudo rap
Chcą błyszczeć jak gwiazdy jasno na niebie
Na pierwszej linii brylować
Jagodzianek pliki, pożyczone auta a na stole klamki i towar
Niestety lewizna nigdy nie popłaca
Nie kupisz szacunku ulicy
Kimkolwiek byś nie był
I co byś nie zrobił
To zawsze tu będziesz nikim
Nie pomoże hajs
Pitbulle na smyczy
To nie ten fil, nie ta jazda
Tu mordo pajacu i z tym zachowaniem
To możesz grać tylko błazna
Te słowo ważne jak św. Spowiedź
Przed Bogiem, ja nie słucham księdza
Ani śledczego lub prokuratora
Ich jebana banda przeklęta
Jak nie masz cohones mój drogi kolego
Pisz dalej swe śmieszne linijki
Lub weź się jak człowiek za normalna pracę
Przynajmniej nie zrobisz tym krzywdy
Tu liczy sią rodzina, przyjaźń,
Wolność jedyna kochana
Niejeden tu krzyczał już ostro ….?....
A skończył jak śmieć na kolanach
Nie odbierzesz mi
Za mną już tyle lat
Honoru, dumy
Ludzi, co przeszli drogi szmat
Nie odbierzesz nam
Ulicę mamy w krwi
Wszyscy ci, co zbrukali swe imię
Już dawno stąd kurwa odeszli
Nowa fala tych
Co udają nas gangsterzy z papieru, kit ulicznicy
Jebać ten sztuczny blask
Nie odbierzesz nic
Choćbyś bardzo chciał
Jesteśmy na miejscu, stoimy sztywno
Miażdżymy ten pseudo rap
Kaczy proceder
Nie muszę się chyba przedstawiać
Znasz dobrze ten głos
Mój z ulicy rap
Uderza centralna Warszawa
Szacunek dla dobrych
A pogarda śmieciom
Nie mogę inaczej w tych czasach
Śmierdziele chcą wjebac się w butach na dywan
Niestety , tu tak nie wypada
Nie trzeba mi lajków
Wyświetleń w milionach
Nie po to to robię do dawna
Ci którzy mnie znają
Szanują mój rap
Wiedzą – liczy się tylko prawda
Być autentycznym w tym co sie robi
To pierwszy krok do zwycięstwa
Nie jestem artystom jak większość tych petów
Co w głowie im sława i penga
Rap prosty dla ludzi
Bez lansu, rozumiesz
Nie Louis, Gucci czy Prada
Tu jestem swą marką
Grasuje w półświatku
Sam sprzątam po sobie bałagan
Uszanuj lub odejdź
Słyszałeś wyraźnie
Rapu jest tu cała masa
Dla bandy baranów środkowy palec
Zawistne barany, zapraszam
Nie odbierzesz mi
Za mną już tyle lat
Honoru, dumy
Ludzi, co przeszli drogi szmat
Nie odbierzesz nam
Ulicę mamy w krwi
Wszyscy ci, co zbrukali swe imię
Już dawno stąd kurwa odeszli
Nowa fala tych
Co udają nas gangsterzy z papieru, kit ulicznicy
Jebać ten sztuczny blask
Nie odbierzesz nic
Choćbyś bardzo chciał
Jesteśmy na miejscu, stoimy sztywno
Miażdżymy ten pseudo rap
Chcą błyszczeć jak gwiazdy jasno na niebie
Na pierwszej linii brylować
Jagodzianek pliki, pożyczone auta a na stole klamki i towar
Niestety lewizna nigdy nie popłaca
Nie kupisz szacunku ulicy
Kimkolwiek byś nie był
I co byś nie zrobił
To zawsze tu będziesz nikim
Nie pomoże hajs
Pitbulle na smyczy
To nie ten fil, nie ta jazda
Tu mordo pajacu i z tym zachowaniem
To możesz grać tylko błazna
Te słowo ważne jak św. Spowiedź
Przed Bogiem, ja nie słucham księdza
Ani śledczego lub prokuratora
Ich jebana banda przeklęta
Jak nie masz cohones mój drogi kolego
Pisz dalej swe śmieszne linijki
Lub weź się jak człowiek za normalna pracę
Przynajmniej nie zrobisz tym krzywdy
Tu liczy sią rodzina, przyjaźń,
Wolność jedyna kochana
Niejeden tu krzyczał już ostro ….?....
A skończył jak śmieć na kolanach
Nie odbierzesz mi
Za mną już tyle lat
Honoru, dumy
Ludzi, co przeszli drogi szmat
Nie odbierzesz nam
Ulicę mamy w krwi
Wszyscy ci, co zbrukali swe imię
Już dawno stąd kurwa odeszli
Nowa fala tych
Co udają nas gangsterzy z papieru, kit ulicznicy
Jebać ten sztuczny blask
Nie odbierzesz nic
Choćbyś bardzo chciał
Jesteśmy na miejscu, stoimy sztywno
Miażdżymy ten pseudo rap
Tłumaczenie piosenki
Kaczy Proceder: Nie odbierzesz
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Kaczy Proceder: Nie odbierzesz
-
Judasze (ft. Paluch)
- Kaczy Proceder
-
Wolność
- Kaczy Proceder
-
Bądź sobą (ft. Płomień 81)
- Kaczy Proceder
-
Ślad (ft. Wilku WDZ)
- Kaczy Proceder
-
Kariera (ft. Bilon HG)
- Kaczy Proceder
Skomentuj tekst
Kaczy Proceder: Nie odbierzesz
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Powiedz, jak to było? Jesteś jak chińczyk co gra w ping ponga i równolegle słuchając nawijki pisałeś i potem nawet nie skanowałeś poprawności, tylko jeb w enter? XDDD Tam gdzie znak zapytania dałeś to też nie wiem, i zastąpiłem innym zwrotem zachowując sens chyba... Ale błędów najebałeś troszeczkę...
Dill Gang Familia
Kaczy proceder
nie muszę się chyba przedstawiać,
znasz dobrze ten głos
mój z ulicy rap
uderza centralna Warszawa,
z szacunkiem dla dobrych
a pogarda śmieciom
nie mogę inaczej w tych czasach,
śmierdziele chcą wjebać się w butach na dywan
niestety tu tak nie wypada.
Nie trzeba mi lajków
wyświetleń w milionach
nie po to to robię do dawna,
ci którzy mnie znają
szanują mój rap
wiedzą – liczy się tylko prawda.
Być autentycznym w tym co sie robi
to pierwszy krok do zwycięstwa,
nie jestem artystom jak większość tych petów
co w głowie im sława i pęga,
rap prosty dla ludzi
bez lansu rozumiesz
nie Loui Gucci czy Prada,
tu jestem swą marką
grasuje w półświatku
sam sprzątam po sobie bałagan,
uszanuj lub odejdź
słyszałeś wyraźnie
rapu jest tu cała masa,
dla bandy baranów środkowy palec
zawistne parówy, zapraszam.
Nie odbierzesz mi, za mną już tyle lat,
honoru dumy
ludzi co przeszli razem tej drogi szmat,
nie odbierzesz nam
ulicę mamy w krwi,
wszyscy ci, co zbrukali swe imię
już dawno stąd kurwa odeszli,
nowa fala tych,
co udają nas, gangsterzy z papieru w kit ulicznicy
jebać ten sztuczny blask,
nie odbierzesz nic
choćbyś bardzo chciał,
jesteśmy na miejscu stoimy sztywno
miażdżymy ten pseudo rap.
Chcą błyszczeć jak gwiazdy jasno na niebie
na pierwszej linii brylować,
jagodzianek pliki pożyczone auta a na stole klamki i towar,
niestety lewizna nigdy nie popłaca
nie kupisz szacunku ulicy,
kimkolwiek byś nie był
i co byś nie zrobił
to zawsze tu będziesz nikim.
Nie pomoże hajs
pit bulle na smyczy
to nie ten film nie ta jazda,
z tą mordą pajacu i z tym zachowaniem
to możesz tu grać tylko błazna,
te słowo ważne jak święta spowiedź
przed Bogiem ja nie słucham księdza,
ani śledczego lub prokuratora
ich jebana banda przeklęta,
jak nie masz cohones mój drogi kolego
pisz dalej swe śmieszne linijki,
lub weź się jak człowiek za normalna pracę
przynajmniej nie zrobisz tym krzywdy,
tu liczy sią honor rodzina przyjaźń
wolność jedyna kochana,
niejeden tu krzyczał już ostro o chęciach
a skończył jak śmieć na kolanach.
Nie odbierzesz mi, za mną już tyle lat,
honoru dumy
ludzi co przeszli razem tej drogi szmat,
nie odbierzesz nam
ulicę mamy w krwi,
wszyscy ci, co zbrukali swe imię
już dawno stąd kurwa odeszli,
nowa fala tych,
co udają nas, gangsterzy z papieru w kit ulicznicy
jebać ten sztuczny blask,
nie odbierzesz nic
choćbyś bardzo chciał,
jesteśmy na miejscu stoimy sztywno
miażdżymy ten pseudo rap. ( Tam gdzie dałeś znak zapytania też nie wiem co orginalnie powinno być)
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
The Tower (piosenka na Eurowizja 2024)
Luna
„Luna prezentuje piosenkę "The Tower" - propozycja do Konkursu Piosenki Eurowizji 2024. Premiera 24 stycznia 2024 r. Looking for a miracle Waiting for a sun to catch me I’ve gotta find a way back”
-
Nasz Czas
TEENZ
„TEENZ prezentuje utwór "Nasz Czas". Zaczynamy projekt ja jak zawsze dobrze ubrany kiedyś byłem spięty tak jak struna mojej gitary dziś co by nie było zawsze jestem wyluzowany najważniejsze są”
-
Cała sala śpiewa!
Siostry Grabowskie, sanah
„Uuu, na dancing sama szłam Uuuuu, jak gdyby nigdy nic Uuuuuu, pamięć jak sito mam Uuuu, i to plus na dziś W życiu mym nie same róże A szafa gra Ktoś tam wysoko w górze Chyba o mnie dba Ja c”
-
Co ja robię tu
Lanberry
„Dzisiaj znowu nad Warszawą, wisi parę ciemnych chmur. Myślami zawieszona, ciągle tone w tych ramionach, męczy mnie zepsuty mood. Pora zmierzyć sobie puls, i odpuścić może już. Jesteś ciągle ”
-
Ballada
Lunaria
„Uciekamy jak najdalej od Tego, czego nie chce widzieć świat Gdy wokoło każdy boi się Czy jutro będzie lżej Gdzie to dobro, które było w nas Wszystko poszło w piach Po co była w nas ta złość ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
I Keep Hearing Bingo
- Scooter
-
Róża
- Rozen
-
Dokąd
- Sara Chmiel
-
Llamada Perdida
- Prince Royce
-
House of the Rising Sun cover
- Cochise
-
A Thousand Years
- Lucy Thomas
-
Zostać legendą x Peja x DJ Decks
- Dobry Dzieciak
-
Eyes Wide Open
- Kittie
-
NIE BUDŹ MNIE (prod. Mercury)
- PUSHER x OSKA030
-
Syrena feat. Kafi (BAiKA)
- Dildo Baggins
Reklama
Tekst piosenki Nie odbierzesz - Kaczy Proceder, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Nie odbierzesz - Kaczy Proceder. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Kaczy Proceder.
Komentarze: 2
Sortuj