Kara, Cukier, Feno: Recepty (prod. Ramzes) [Popkiller Młode Wilki 8]

Pokonuje kilometry – działam
I jebią mnie wasze względy, nara
Nie patrzę na wasze metki, hałas
Robią mi jak gram koncerty, balans
Łapie taki że mam drogę usłaną kolcami
Jak tam dojdę no to będzie usłana różami
Typy imponuję
Ale dla mnie ty to tylko cień
Jak Mahomet siły ma , ze ty lepiej wiej
Siada mi to
Trasę mam taką, ze zabijam zło
Drogę mam taką, ze daję wam flow
Nie patrze na nich, omijam dno
Prosta gadka
Mój styl: klatka i blok
Mój sty;: trawka i sort
To styl tłusty jak joint
Drogę obieramy sami
A ty co masz w planach
Nie wyprzedzam na zakrętach
Ja już to wygrałam
Nie ważne czy jesteś dzieciakiem w brudnych ubraniach
Marzenia to nie jest fikcja, marzenia ma w planach

Nie mam recepty, ja
Na te zawiłe zakręty, ja
Pokonuje kilometry, ja
Gdy rozpędzam się do setki, ja
Nie mam recepty, ja
Na te zawiłe zakręty, ja
Pokonuje kilometry, ja
Gdy rozpędzam się do setki, ja

Prowadzę skład przez wodę
Jakby gonił mnie Ramzes
Szybkie miejskie życie
Czas przez łapy płynie Ganges
Oni w kółko po pustyni
Ja sam wybieram traskę
Ciebie branża pozmieniała
A ja zmieniam tę branże
Jestem żywym dowodem na to , ze tu da się inaczej
Jednym strzałem zabezpieczam przyszłość, Warren Buffet
Gdybym dostał inna pasje byłbym zarobasem
W gospel rapie zaraz ugram wszytko , mówi mi …
To jest zmienia obiecana mordo, ty nie możesz wejść
Może kiedyś ci się uda zrobi c come back ….
Ja wyszedłem już z niewoli został fajny chain
A ty siedzisz jak na smyczy

Nie mam recepty, ja
Na te zawiłe zakręty, ja
Pokonuje kilometry, ja
Gdy rozpędzam się do setki, ja
Nie mam recepty, ja
Na te zawiłe zakręty, ja
Pokonuje kilometry, ja
Gdy rozpędzam się do setki, ja