Kliford: NaChodniku (feat. DJ Fakeface - prod. O.S.T.R)

Praca, ten stan do którego wracam #flashback,
po pracy padam #deszcz, wiem pisze wiersze.
Szukam miejsc, #Cejrowski boso by ich nie znalazł,
tnę katamaran #Kuśnierewicz po oceanach.
Krótka historia z życia #anegdota,
potrafię zrozumieć ludzi #poliglota.
Wiem jak się do nich dostosować #kameleon,
zwracam uwagę #Lewandowski 4:0.
Choć mam sporo pary w dłoni #Rawańska,
nie puszcze pary z ust, w dym #kominy miasta.
Nie przeszkodzi mi nic na drodze do celu #brzoza,
w prozie szukam spokoju #prozak.
Pocałujcie mnie wszyscy w dupę #Tuwim,
budzić się, wśród fałszywych ludzi #zgroza.
Nie oddam mojej polany #mumin,
nie poddam się. muszę ich pokonać #droga!

Na chodniku przy balkonie co dzień stoi jeden typ,
choć ma oczy dookoła głowy, w głowie nie ma nic!
Czy tak chcesz żyć ? ? ?
No odpowiedz mi !

Jaką trzeba mieć energię i samozaparcie,
żeby ustać na nogach w tak nierównej walce.
Jestem bywalcem imprez, niczego nie odmawiam,
stawiam całą stawkę jaką mam na balet i spierdalam.
Param się sztuką, wiem kiedy jest koniec
na krawędzi stoję, na balustradzie na balkonie.
Boże daj mi skrzydła, żebym wzniósł się ponad
oprócz naszego grona, powiedz co zostało po nas.
W naszych szponach pokarm, czytaj moje słowa.
najpierw musisz znaleźć wyjście - sama się doprowadź.
Jestem mistrzem w dziedzinie zdobywania punktów,
zjadam szwedzki stół marokańskiego bunkru.
Lubie dobre impry, holenderski spokój,
Ukrainki jak, jak dotrzymują kroku.
Mam jakiś powód to kolejny odcinek
mojego życia nikt za mnie nie przeżyje.

Na chodniku przy balkonie co dzień stoi jeden typ,
choć ma oczy dookoła głowy, w głowie nie ma nic
Czy tak chcesz żyć ? ? ?
No odpowiedz mi ! ! !

(...) No...kupili...w grupie są mocni...
ciekawe jak się zachowają w pojedynkę i na obcym boisku?
Tak! to było dobre (...)