kukon: Lunatyk prod. Ka-Meal
Tekst piosenki
Tekst piosenki
kukon: Lunatyk prod. Ka-Meal
Przeczesałem dokładnie każdy centymetr
Wypasane medytacje i gabinet
Sznur lekarzy, biały ciągnący się kitel
Bez towaru dziś rozkminiam to jak Riddel
Nigdy pieniądz nie był w stanie mnie przekonać
Więc dlatego pewnie nie dał satysfakcji
Kłuje serce kiedy widzę biedne domy
Przez szybę suva podczas w chuj drogich wakacji
Myślisz, że nie zdaje sprawy sobie z bólu
Każdy cierpi na swój sposób nosi krzyż
Kto ma gorzej, każdy odpowie po cichu
Los nie pyta komu w dłonie wepchnie nóż
W oczach iskry serce zimne jak Detroit
Tracę oddech choć i tak przejmę Twój strach
Chciałbym skończyć tą żonglerkę złych nastroi
Jestem obcy jak w piosence Lady Punk
Nie czujesz się trochę dziwnie z tym
Jakbym uwięziony w sobie był
I oglądał codziennie taki sam film
I dokładnie wiedział co się w każdej chwili w nim wydarzy
Nie czujesz się trochę pewniej obok
Łatwiej przyjąć do siebie, gdy ktoś wie
Nie tak dużo się zmieniło przez ten czas
Jestem obcy jak w piosence Lady Punk
Patrzysz w lustro, ale widzisz w nim obcego
Czas ucieka, nie potrafię go dogonić
Głosy w głowie znów rozmawiają bez echa
Każdy dzień jak film, a nie chcę grać epizodów
W tłumie ludzi czujemy się jak dodatek
Milion myśli, ale żadnej, która koi
Kiedyś szukałem w tym sensu, teraz patrzę
Jak minuty przeciekają między dłońmi
Nie ma drogi, bo wciąż krążę w labiryncie
Każdy znak prowadzi tylko do nicości
Może los już dawno napisał scenariusz
A ja tylko czytam wersy Netflixowi
Ile razy miałem ruszyć, ale stałem
Bo nie widzę tu świateł na horyzoncie
Czasem czuje, że mnie nie ma, choć oddycham
I zostanę tutaj nawet, gdy zapomnisz
Nie czujesz się trochę dziwnie z tym
Jakbym uwięziony w sobie był
I oglądał codziennie taki sam film
I dokładnie wiedział co się w każdej chwili w nim wydarzy
Nie czujesz się trochę pewniej obok
Łatwiej przyjąć do siebie, gdy ktoś wie
Nie tak dużo się zmieniło przez ten czas
Jestem obcy jak w piosence Lady Punk
Nie czujesz się trochę dziwnie z tym
Jakbym uwięziony w sobie był
I oglądał codziennie taki sam film
I dokładnie wiedział co się w każdej chwili w nim wydarzy
Nie czujesz się trochę pewniej obok
Łatwiej przyjąć do siebie, gdy ktoś wie
Nie tak dużo się zmieniło przez ten czas
Jestem obcy jak w piosence Lady Pank
Wypasane medytacje i gabinet
Sznur lekarzy, biały ciągnący się kitel
Bez towaru dziś rozkminiam to jak Riddel
Nigdy pieniądz nie był w stanie mnie przekonać
Więc dlatego pewnie nie dał satysfakcji
Kłuje serce kiedy widzę biedne domy
Przez szybę suva podczas w chuj drogich wakacji
Myślisz, że nie zdaje sprawy sobie z bólu
Każdy cierpi na swój sposób nosi krzyż
Kto ma gorzej, każdy odpowie po cichu
Los nie pyta komu w dłonie wepchnie nóż
W oczach iskry serce zimne jak Detroit
Tracę oddech choć i tak przejmę Twój strach
Chciałbym skończyć tą żonglerkę złych nastroi
Jestem obcy jak w piosence Lady Punk
Nie czujesz się trochę dziwnie z tym
Jakbym uwięziony w sobie był
I oglądał codziennie taki sam film
I dokładnie wiedział co się w każdej chwili w nim wydarzy
Nie czujesz się trochę pewniej obok
Łatwiej przyjąć do siebie, gdy ktoś wie
Nie tak dużo się zmieniło przez ten czas
Jestem obcy jak w piosence Lady Punk
Patrzysz w lustro, ale widzisz w nim obcego
Czas ucieka, nie potrafię go dogonić
Głosy w głowie znów rozmawiają bez echa
Każdy dzień jak film, a nie chcę grać epizodów
W tłumie ludzi czujemy się jak dodatek
Milion myśli, ale żadnej, która koi
Kiedyś szukałem w tym sensu, teraz patrzę
Jak minuty przeciekają między dłońmi
Nie ma drogi, bo wciąż krążę w labiryncie
Każdy znak prowadzi tylko do nicości
Może los już dawno napisał scenariusz
A ja tylko czytam wersy Netflixowi
Ile razy miałem ruszyć, ale stałem
Bo nie widzę tu świateł na horyzoncie
Czasem czuje, że mnie nie ma, choć oddycham
I zostanę tutaj nawet, gdy zapomnisz
Nie czujesz się trochę dziwnie z tym
Jakbym uwięziony w sobie był
I oglądał codziennie taki sam film
I dokładnie wiedział co się w każdej chwili w nim wydarzy
Nie czujesz się trochę pewniej obok
Łatwiej przyjąć do siebie, gdy ktoś wie
Nie tak dużo się zmieniło przez ten czas
Jestem obcy jak w piosence Lady Punk
Nie czujesz się trochę dziwnie z tym
Jakbym uwięziony w sobie był
I oglądał codziennie taki sam film
I dokładnie wiedział co się w każdej chwili w nim wydarzy
Nie czujesz się trochę pewniej obok
Łatwiej przyjąć do siebie, gdy ktoś wie
Nie tak dużo się zmieniło przez ten czas
Jestem obcy jak w piosence Lady Pank
Tłumaczenie piosenki
kukon: Lunatyk prod. Ka-Meal
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
O tym utworze
kukon: Lunatyk prod. Ka-Meal
kukon prezentuje utwór "Lunatyk" prod. Ka-Meal z płyty "Kraków, Marzec 2025".
Inne teksty wykonawcy
kukon: Lunatyk prod. Ka-Meal
-
Alkalioczny spokój (feat. Deys) prod. Gmeniu - bonus track
- kukon
-
Dostałem List (feat. Julia Mikuła) prod. Filip Kwiatkowski
- kukon
-
Elmo (feat. Faustyna Maciejczuk) prod. Gmeniu
- kukon
-
Smalltalks (feat. Daria ze Śląska) prod. Hubi
- kukon
-
Deszcz (feat. Faustyna Maciejczuk) prod. Gmeniu
- kukon
Skomentuj tekst
kukon: Lunatyk prod. Ka-Meal
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Klasyk - feat. Wiz Khalifa
Żabson
„Żabson prezentuje utwór "Klasyk" - feat. Wiz Khalifa (premiera 12 grudnia 2025 r.). [Intro: Żabson] Yeah [Refren: Żabson] Mordo, to już klasyk, co weekend nowy klub DJ serwuje basy, to powtar”
-
KTO MA STYL
Modelki, Vlodarski
„Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz jak się ruszam i zrób to jak ja Jestem jak bestia, to tak uzależnia I wiem, że Ty też to wiesz Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz ”
-
Metalowy wzwód
Nocny Kochanek
„Twardy jak stal od urodzenia nie ściągnąłem glanów twardy jak stal więc kurwa znam się na heavy metalu mam serce ze stali jest zimne i czarne jak lód szacunek metali od tego mam wzwód ambi”
-
Złota Noc - feat. Anna Rusowicz, Tomasz Szczepanik
Sidney Polak
„Czekaliśmy przez długi rok na gwiazdę co rozjaśni mrok A z nami czekał cały świat Nadzieja nie dawała spać To złota, złota noc światło niech zgasi mrok Niech zapłoną serca nam Niech pali się ”
-
grudzień
Wiktoria Zwolińska
„nie przeżyliśmy razem zimy w szafie twoje swetry i mróz który gryzie w kark zbyt wcześnie pękło to całe powietrze którym oddychałam tylko ja teraz grudzień jest twój teraz grudzień jest twój ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Lunatyk prod. Ka-Meal - kukon, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Lunatyk prod. Ka-Meal - kukon. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - kukon.
Komentarze: 0