LL Cool & Jimson& Ma: Kwiatki,
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
LL Cool & Jimson& Ma: Kwiatki,
Orzeźwiająca i kojąca krew i ją
Była moja religią poza tym łączyły nas dwa światy.
I oczu błękit jak Adriatyk ujarzmiał gwiazdy,
nie tak jak te panienki spod karczmy,
co ujarzmiają reflektory tak ze możesz dostać zaćmy
Mówiła zacznij od nowa, więc dla mnie każdy dzień zaczynał się
jakby poprzedni ją schował i zakrył jej słowa.
Ona pozbawiła mnie wolności,
ja na tyłach baru piłem browar w bezsilności
Czy jest gdzieś nieopodal z gośćmi,
dla których słowa znaczą mniej niż jej wdzięk i oczy.
Ja myślałem, że każdy sączy dżin z jej ust,
więc zazdrość wypełniała mnie tym od rękojeści aż po puls
czy jakiś półgłówek widział jej biust i grą pół słówek.
To łamało mnie w pół uwierz..
Wschód słońca ubiegł mnie, gdy przez czubek nosa
nie widziałem nic, prócz słów końca,
Pisałem list, atrament był jak uczuć spadkobierca,
które nie mogły wyjść przez gardło,
a miały trafić aż do serca.
Byłem tym, który nakręcał tą cała sprawę,
byłem tym, który nie potrafił przestać myśleć jak ją znaleźć,
nawet kiedy myślałem ze znalazłem drogę, by jej o tym donieść
deszcz zmył jej portret na betonie,
który przed jej domem namalowałem dla niej.
Sezamie otwórz się, powtarzałem tyle razy,
ile Maciek obudź się, otwórz ten klejnot.
Miał kameralny debiut, gdy jesień nadeszła nad asfalt
ten diametralny szczegół zmienił moje życie w ausar,
oddychamy według reguł- wdech i wydech,
ja oddychałem dzięki temu ze jest przy mnie.
Kiedyś powiedziała weź i przyjedź a ja wierzyłem,
że znów nie rzuci kilku słów na wiatr, tylko rzuci się na szyje,
ale dalej jak Kay kajał się królowej śniegu!
byłem sprowadzany na ten chłodu biegun z lodu,
Jeden szczegół jej usta słodsze niż cynamon.
Ja miałem więcej potrzeb i jak dynamo
nakręcało mnie to samo, żeby iść za nią znowu,
ale kiedy nadchodziło rano,
ja byłem łepkiem, ona pępkiem globu,
dałem sobie spokój- nie tak szybko,
ale dziś już to nie wraca, chęć by bez niej zejść z tego świata,
czasem ją mijam i myślę,
ze mój realizm wypalił we mnie zgliszcze,
pewnie już tak wielkie, ze strach pomyśleć,
prawie zabił mnie, ranił mnie,
na dziś dzień wiem, to było błędem
to dobrze ze nie skończyło się to happy andem
Może to było dobrym doświadczeniem ze to sprowadziło mnie na ziemie
Ja mam to tutaj a ty gdzie masz to? Ja znam uczucia lepsze niż nieważkość
My mamy tutaj a ty gdzie masz to? Ja znam uczucia lżejsze niż nieważkość
Lubiła dźwięk klawiszy fortepianu,
lubiła grzech po wstępnej grze
i nazajutrz o świcie: Kocham Cię,
gdy budziłem się koło niej.
Lubiła jajecznice na szynce z czosnkiem i oregano
na siadanie rano do łóżka.
Później znajdowałem okruchy chleba na poduszkach.
Lubiła
Znała się lepiej na rapie niż nie jeden z nas dziś.
Kręciła lepsze blanty niż nie jeden z nas dziś.
Mówił to każdy kto miał okazje to sprawdzić.
Lubiła dostawać kwiaty,
mówiła wystarczy jedna róża wiem ze nie jesteś bogaty.
Lubiła wyglądać pięknie,
mówiła spóźniam się bo chce żebyś był dumny,
trzymając mnie za rękę
Słodka jak owoc bez pestek,
przeszywając powietrze śniła we mnie żądło jak szerszeń.
A ja zastawiam się co jest w niej takiego,
że nie nadążam nad swoim tętnem
Myśli zwinięte jak serpentyna i duszy chronią jak przed deszczem peleryna.
Pamiętam jej twarzy każdy wyraz,
każdy grymas leczył mnie jak witamina.
Kolejny zeszyt cały w rymach,
przeszłość w niej jak w lustrze od teraźniejszości odbijam.
W pustce pełną garści spodni trzymam.
Zdrowy rozsadek od dziś przeklinam.
Nierozsądek to dziś mych myśli filar.
kiks meler rytm wybija, pisze list od anonima.
Dlaczego, potem znak zapytania, potem cisza głośna jak alarm!
Pytam! odpowiedź chce usłyszeć,
w zamian lecz cisza, jest cisza tylko nam została
Była moja religią poza tym łączyły nas dwa światy.
I oczu błękit jak Adriatyk ujarzmiał gwiazdy,
nie tak jak te panienki spod karczmy,
co ujarzmiają reflektory tak ze możesz dostać zaćmy
Mówiła zacznij od nowa, więc dla mnie każdy dzień zaczynał się
jakby poprzedni ją schował i zakrył jej słowa.
Ona pozbawiła mnie wolności,
ja na tyłach baru piłem browar w bezsilności
Czy jest gdzieś nieopodal z gośćmi,
dla których słowa znaczą mniej niż jej wdzięk i oczy.
Ja myślałem, że każdy sączy dżin z jej ust,
więc zazdrość wypełniała mnie tym od rękojeści aż po puls
czy jakiś półgłówek widział jej biust i grą pół słówek.
To łamało mnie w pół uwierz..
Wschód słońca ubiegł mnie, gdy przez czubek nosa
nie widziałem nic, prócz słów końca,
Pisałem list, atrament był jak uczuć spadkobierca,
które nie mogły wyjść przez gardło,
a miały trafić aż do serca.
Byłem tym, który nakręcał tą cała sprawę,
byłem tym, który nie potrafił przestać myśleć jak ją znaleźć,
nawet kiedy myślałem ze znalazłem drogę, by jej o tym donieść
deszcz zmył jej portret na betonie,
który przed jej domem namalowałem dla niej.
Sezamie otwórz się, powtarzałem tyle razy,
ile Maciek obudź się, otwórz ten klejnot.
Miał kameralny debiut, gdy jesień nadeszła nad asfalt
ten diametralny szczegół zmienił moje życie w ausar,
oddychamy według reguł- wdech i wydech,
ja oddychałem dzięki temu ze jest przy mnie.
Kiedyś powiedziała weź i przyjedź a ja wierzyłem,
że znów nie rzuci kilku słów na wiatr, tylko rzuci się na szyje,
ale dalej jak Kay kajał się królowej śniegu!
byłem sprowadzany na ten chłodu biegun z lodu,
Jeden szczegół jej usta słodsze niż cynamon.
Ja miałem więcej potrzeb i jak dynamo
nakręcało mnie to samo, żeby iść za nią znowu,
ale kiedy nadchodziło rano,
ja byłem łepkiem, ona pępkiem globu,
dałem sobie spokój- nie tak szybko,
ale dziś już to nie wraca, chęć by bez niej zejść z tego świata,
czasem ją mijam i myślę,
ze mój realizm wypalił we mnie zgliszcze,
pewnie już tak wielkie, ze strach pomyśleć,
prawie zabił mnie, ranił mnie,
na dziś dzień wiem, to było błędem
to dobrze ze nie skończyło się to happy andem
Może to było dobrym doświadczeniem ze to sprowadziło mnie na ziemie
Ja mam to tutaj a ty gdzie masz to? Ja znam uczucia lepsze niż nieważkość
My mamy tutaj a ty gdzie masz to? Ja znam uczucia lżejsze niż nieważkość
Lubiła dźwięk klawiszy fortepianu,
lubiła grzech po wstępnej grze
i nazajutrz o świcie: Kocham Cię,
gdy budziłem się koło niej.
Lubiła jajecznice na szynce z czosnkiem i oregano
na siadanie rano do łóżka.
Później znajdowałem okruchy chleba na poduszkach.
Lubiła
Znała się lepiej na rapie niż nie jeden z nas dziś.
Kręciła lepsze blanty niż nie jeden z nas dziś.
Mówił to każdy kto miał okazje to sprawdzić.
Lubiła dostawać kwiaty,
mówiła wystarczy jedna róża wiem ze nie jesteś bogaty.
Lubiła wyglądać pięknie,
mówiła spóźniam się bo chce żebyś był dumny,
trzymając mnie za rękę
Słodka jak owoc bez pestek,
przeszywając powietrze śniła we mnie żądło jak szerszeń.
A ja zastawiam się co jest w niej takiego,
że nie nadążam nad swoim tętnem
Myśli zwinięte jak serpentyna i duszy chronią jak przed deszczem peleryna.
Pamiętam jej twarzy każdy wyraz,
każdy grymas leczył mnie jak witamina.
Kolejny zeszyt cały w rymach,
przeszłość w niej jak w lustrze od teraźniejszości odbijam.
W pustce pełną garści spodni trzymam.
Zdrowy rozsadek od dziś przeklinam.
Nierozsądek to dziś mych myśli filar.
kiks meler rytm wybija, pisze list od anonima.
Dlaczego, potem znak zapytania, potem cisza głośna jak alarm!
Pytam! odpowiedź chce usłyszeć,
w zamian lecz cisza, jest cisza tylko nam została
Tłumaczenie piosenki
LL Cool & Jimson& Ma: Kwiatki,
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
LL Cool & Jimson& Ma: Kwiatki,
Skomentuj tekst
LL Cool & Jimson& Ma: Kwiatki,
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Nim zajdzie słońce (feat. Doda)
Smolasty
„Nic nie będzie takie samo kiedy zabraknie nas Choć strzelamy sobie w serca, potem idziemy w bal A jeśli mi nie wierzysz, po prostu uderz mnie w twarz Ała Przy mnie nigdy po polikach nie popłyną ”
-
Skrzydełka
Dekorator
„Na brzegu Opodal krzaczka Mieszkała pipka dziwaczka Umiała Nie tylko gęgać Goniła Robiąc skrzydełka Poznała Dekoratora Trafiła strzała amora Tak zakochali się w sobie Że ona za niego zadzi”
-
Dobrze wiem
LEXY CHAPLIN
„Mów, dobrze wiem Już od dawna co chcesz mi powiedzieć Słów szkoda mi Choć ta samotność przyciąga do ciebie Tylko nocy cień Uspokaja mnie Wracam znów do siebie Przez Powiśle i Pragę Byłeś dla”
-
Stan (feat. Jonatan)
Gibbs
„Na, na, na, na, na Na, na, na, na, na Na, na, na, na, na Na, na, na, na, na, na, na Choćbym żył jeszcze tysiąc lat Chcę już tylko żyć jak dziś, trzymać ciągle rytm (ej) Choćby dym pokrył cały ”
-
Kinderki
Mortal
„Nie tracę czasu na gierki, bo ty wciskasz mi play. Słodka jest jak kinderki i każdy chciałby ją mieć. Znowu gubię czas, choć cenny jest, wokół pędzi świat, a mój dziś obok mnie. A ja olewam wszystko ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Całuj
- ANDRE
-
Seniorita
- ANDRE
-
Nie ten
- Emila Sanecka
-
Kotlina Fellaz feat. Otsochodzi
- HAŁASTRA
-
Piotr Straszydło
- KAEJ
-
Armageddon
- From Ashes To New
-
Inhumane
- Polaris
-
Przedpokój (Natalia Lesz, Amelka, Michał Rusinek)
- Piosenki dla Dzieci
-
Klucz (Natalia Lesz, Michał Rusinek)
- Piosenki dla Dzieci
-
Cry To Heaven
- Creeper
Reklama
Tekst piosenki Kwiatki, - LL Cool & Jimson& Ma, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Kwiatki, - LL Cool & Jimson& Ma. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - LL Cool & Jimson& Ma.
Komentarze: 0