Mateusz Krautwurst: Gdzieś pomiędzy
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Mateusz Krautwurst: Gdzieś pomiędzy
Między samotności dźwiękiem a mną w tej ciszy jest stracony czas
Wiedzy chyba nie przybędzie, tak wiele określa nas
Tonę w słodkim zagubieniu pragnę uwierzyć, że los wszystko zmieni
Jestem przy Twych ust milczeniu, bez słów tak błogo zgubieni
Ta przyziemności pułapka czyha gdzieś między dniem a dniem
Jak riposta celnie dosadna, gdy proza życia rani Cię
Uciec chcę tam, gdzie wolność jest prawdziwą i wymierną ideą
Tu zrozumienie kobiecej duszy w ciągłej walce z męskim ego
Z moim ego, z męskim ego, z naszym ego, z moim ego
No dobra, pytam a co ze sztuką? pytam, co z ludźmi i ich nauką?
Dziś popularny jest on z dyplomem, ta ma w torebce kieszeń z kondomem
On ma palenie, lecz szuka bletki, ona go ściemnia, że bierze tabletki
Wiemy, dobrze jak się skończy ta scena - prawdziwej miłości nie stworzy klubu wena
Skąd te uczelnie tak gówno warte papier tam kupisz jak do koma starter?
Wkurwiam się dochodząc do wniosku, że zaraz wykształcenie dasz radę zdobyć w kiosku
Słowa znaczą też coraz mniej, ważniejsze ile masz na koncie zer
Nie ważne, co robisz, gdy się dorobisz, czy bijesz, czy kradniesz, czy w gównie brodzisz, czy będziesz, czy byłeś, czy jesteś kimś nie ważne jak jeśli przychodzisz z czymś
Czym są dziś przyjaźń i słowo tata; niektórzy widują dziecko raz na dwa lata
To siano rządzi dziś ludzkim rozumem może masz funty lecz straciłeś dumę
I co? Kupisz kolejne auto? Dla czterech kółek ? naprawdę było warto?
Idziesz do pracy, co dnia jak na ścięcie a furę rozjebiesz na pierwszym zakręcie
Zmęczony strudzeniem, ucieczką, strapieniem
Gdzie twa rodzina?
Co to za mina?
Weź się w garść chłopie i nie wymiękaj bo stękasz tu jak panienka z okienka
Irenka?
He, może Irena - przedstawianie się w grupie to jedna wielka ściema
Nikt nie pamięta jak kto ma na imię przecież w każdym tłumie indywidualność ginie
Byłem w programach pełnych różnych ludzi przedstawiać nas z osobna nie każdy się trudził
No, częściej imię plus nazwa programu by zmieszać nas w papkę przerwaną reklamą
Słowo o matkach, co chciały odejść, sporo ich
Bo ktoś miał lepszą furę albo szybszy modem
Więcej pieniędzy i lepszy status więc pędem po rozwód jebały pod ratusz
Dziecko jak towar: z ręki do ręki - za alimenty w terminie sms ze słowem ?dzięki?
I jeszcze jeden na koniec miesiąca "pamiętasz o przelewie?? - ta żądza pieniądza!
Ta żądza pieniądza
Tkwimy w tym gównie po uszy po głowę sam czasem nie wiem jak zacząć rozmowę
Wstydzę się ludzi na pierwszym spotkaniu lecz sobą jestem, i zdanie po zdaniu
Pokonuję siebie i swoje lęki bo w przedszkolu jeden dzieciak nie chciał mi podać ręki
Mam na niej bliznę i to było powodem, lecz serce nie rękę częściej okładam lodem
(Nie żebym jakoś szczególnie cierpiał)
Między samotności dźwiękiem, a mną w tej ciszy jest stracony czas
Wiedzy chyba nie przybędzie tak wiele określa nas
Tonę w słodkim zapomnieniu pragnę uwierzyć że los wszystko zmieni
Jestem przy Twych ust milczeniu, bez słów tak błogo zgubieni
Wiedzy chyba nie przybędzie, tak wiele określa nas
Tonę w słodkim zagubieniu pragnę uwierzyć, że los wszystko zmieni
Jestem przy Twych ust milczeniu, bez słów tak błogo zgubieni
Ta przyziemności pułapka czyha gdzieś między dniem a dniem
Jak riposta celnie dosadna, gdy proza życia rani Cię
Uciec chcę tam, gdzie wolność jest prawdziwą i wymierną ideą
Tu zrozumienie kobiecej duszy w ciągłej walce z męskim ego
Z moim ego, z męskim ego, z naszym ego, z moim ego
No dobra, pytam a co ze sztuką? pytam, co z ludźmi i ich nauką?
Dziś popularny jest on z dyplomem, ta ma w torebce kieszeń z kondomem
On ma palenie, lecz szuka bletki, ona go ściemnia, że bierze tabletki
Wiemy, dobrze jak się skończy ta scena - prawdziwej miłości nie stworzy klubu wena
Skąd te uczelnie tak gówno warte papier tam kupisz jak do koma starter?
Wkurwiam się dochodząc do wniosku, że zaraz wykształcenie dasz radę zdobyć w kiosku
Słowa znaczą też coraz mniej, ważniejsze ile masz na koncie zer
Nie ważne, co robisz, gdy się dorobisz, czy bijesz, czy kradniesz, czy w gównie brodzisz, czy będziesz, czy byłeś, czy jesteś kimś nie ważne jak jeśli przychodzisz z czymś
Czym są dziś przyjaźń i słowo tata; niektórzy widują dziecko raz na dwa lata
To siano rządzi dziś ludzkim rozumem może masz funty lecz straciłeś dumę
I co? Kupisz kolejne auto? Dla czterech kółek ? naprawdę było warto?
Idziesz do pracy, co dnia jak na ścięcie a furę rozjebiesz na pierwszym zakręcie
Zmęczony strudzeniem, ucieczką, strapieniem
Gdzie twa rodzina?
Co to za mina?
Weź się w garść chłopie i nie wymiękaj bo stękasz tu jak panienka z okienka
Irenka?
He, może Irena - przedstawianie się w grupie to jedna wielka ściema
Nikt nie pamięta jak kto ma na imię przecież w każdym tłumie indywidualność ginie
Byłem w programach pełnych różnych ludzi przedstawiać nas z osobna nie każdy się trudził
No, częściej imię plus nazwa programu by zmieszać nas w papkę przerwaną reklamą
Słowo o matkach, co chciały odejść, sporo ich
Bo ktoś miał lepszą furę albo szybszy modem
Więcej pieniędzy i lepszy status więc pędem po rozwód jebały pod ratusz
Dziecko jak towar: z ręki do ręki - za alimenty w terminie sms ze słowem ?dzięki?
I jeszcze jeden na koniec miesiąca "pamiętasz o przelewie?? - ta żądza pieniądza!
Ta żądza pieniądza
Tkwimy w tym gównie po uszy po głowę sam czasem nie wiem jak zacząć rozmowę
Wstydzę się ludzi na pierwszym spotkaniu lecz sobą jestem, i zdanie po zdaniu
Pokonuję siebie i swoje lęki bo w przedszkolu jeden dzieciak nie chciał mi podać ręki
Mam na niej bliznę i to było powodem, lecz serce nie rękę częściej okładam lodem
(Nie żebym jakoś szczególnie cierpiał)
Między samotności dźwiękiem, a mną w tej ciszy jest stracony czas
Wiedzy chyba nie przybędzie tak wiele określa nas
Tonę w słodkim zapomnieniu pragnę uwierzyć że los wszystko zmieni
Jestem przy Twych ust milczeniu, bez słów tak błogo zgubieni
Tłumaczenie piosenki
Mateusz Krautwurst: Gdzieś pomiędzy
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Mateusz Krautwurst: Gdzieś pomiędzy
-
Tego nam życzę
- Mateusz Krautwurst
-
Jak minął dzień
- Mateusz Krautwurst
-
Niebezpiecznie
- Mateusz Krautwurst
Skomentuj tekst
Mateusz Krautwurst: Gdzieś pomiędzy
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Nadprzestrzenie (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Masz ten uśmiech, który ja uwielbiam I pływamy sobie w nadprzestrzeniach Nie wiadomo, która to już sfera Myślałam, że tam wyżej to nic nie ma Takich scenariuszy nigdzie nie widzę Znów ci marzną”
-
Nie ma jak pompa - feat. Ralph Kaminski
Maryla Rodowicz
„Nie ma jak pompa, marmury, wielki dzwon, nie ma jak pompa, purpura, góra, tron, nie ma jak pompa, fanfary, czary nie ma, o nie, nie, nie, nie Nie ma jak pompa, doroczny bal u wód, nie ma jak”
-
Daj mi jedno słowo
SKOLIM
„Skolim prezentuje piosenkę "Daj mi jedno słowo" (premiera 20 maja 2025 r.). Daj mi jedno słowo, a ja już będę obok potem zatańcz tylko dla mnie ciemną nocą daj mi jedno słowo, a ja już będę obok ”
-
Muchołapki
Wanda i Banda
„Świdruje noc kamery chciwy wzrok Paniczny strach chwyta za gardło Nie jesteś sam, tu wszędzie taki tłok Ratunku brak - koniec - przepadło! Muchołapki czają się Rejestrują każdy ruch! Muchołapk”
-
cliché
MGK
„Tell me, would you wait for me? Baby, I'm a rolling stone I got a lot of right in me But I don't want to say this wrong Tell me, would you stay with me? Maybe we could make this home You should ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- gdzies pomiedzy●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Gdzieś pomiędzy - Mateusz Krautwurst, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Gdzieś pomiędzy - Mateusz Krautwurst. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Mateusz Krautwurst.
Komentarze: 0